Maja
F.
Redaktor Prowadzący,
TVP2
Małgorzata K. specjalista
Temat: Darwina... ?
na Darwina, nie ale w okolicy... dlaczego pytasz?
Maja
F.
Redaktor Prowadzący,
TVP2
Temat: Darwina... ?
Wprowadzam się tam na początku lipca i nikogo tam nie znam. Jak się tam mieszka ?konto usunięte
Temat: Darwina... ?
Koniecznie musisz kupić sobie pistolet i amstafa. Nie wychodź po zmroku bo na pewno Cię napadną. Każdy tutaj jest złodziejem, dilerem i nawet jeśli nie robi tego jawnie, to na bank po domu chodzi w dresie. Tak, to typowa Praga.A tak bardziej poważnie, to mieszka się normalnie, podejrzewam że podobnie jak na Mokotowie czy Ursynowie czy w Krakowie.
Dżizas, uwielbiam takie pytania o Pragę.
Sylwia Michalska adiunkt, IRWiR PAN
Temat: Darwina... ?
Moja kuzynka właśnie kupiła mieszkanie na Darwina i wprowadza się na początku lipca :).Będę pomagać w przeprowadzce :), mieszkam dwa przystanki od Was.
Polecam aerobik na Szanajcy, poznałam całą masę pań sąsiadek :)
Mariusz
Jaworski
AUTOPROMO - artykuły
reklamowe - wszystko
na czym można u...
Temat: Darwina... ?
Maja Frybes:
Wprowadzam się tam na początku lipca i nikogo tam nie znam. Jak się tam mieszka ?
Mieszkam w okolicy 27 lat... na Jagiellońskiej i jestem zadowolony... właściwie tu się wychowałem :-) Cóż, Darwina to cicha uliczka... dobry punkt komunikacyjny... Park Praski w okolicy... sklepy osiedlowe pod nosem... rzut beretem na bazarek... hipermarkety i centra handlowe również blisko... i chyba dość spokojnie, może poza barami piwnymi na rondzie wieczorową porą, ale już dawno nie słyszałem o większej zadymie ;-)
Maja
F.
Redaktor Prowadzący,
TVP2
Temat: Darwina... ?
Dzięki :)
Marcin
D.
wydawca portali /
analityk rynku
nieruchomości /
specjali...
Temat: Darwina... ?
A gdybyś jeszcze miała ochotę na odrobinę sportu to polecam trasę dookoła ogrodu zoologicznego. Jest bardzo przyjemna, zwłaszcza wieczorem gdy ruch uliczny jest mniejszy. Park Praski, ZOO i pełnen roślinności brzeg Wisły sprawiają, że biegnie się niemal jak przez las. Dystans - ok. 4 km.
Mariusz
Jaworski
AUTOPROMO - artykuły
reklamowe - wszystko
na czym można u...
Temat: Darwina... ?
Wieczorem kobiety na pewno będą omijać te "knieje". Natomiast rano jest rzeczywiście pusto, ewentualnie pieski spacerują z właścicielami ;-). W zeszłym roku ktoś tam robił pomiary geodezyjne... są plany uporządkowania tych terenów, (oby na planach się nie skończyło) które 25 lat temu były wspaniałym miejscem rekreacyjnym... boiska do siatkówki, korty tenisowe fontanna, prysznice. Może doczekamy się czegoś więcej niż tylko sezonowa La Playa.konto usunięte
Temat: Darwina... ?
Maja Frybes:ja prawie na Darwina - moja ulica dochodzi do Darwina. mieszka się bardzo fajnie. niedaleko basen, przystanki, szkoły i bazarek, gdzie zawsze robię zakupy :]
A może jest ktoś kto mieszka na Darwina ??
miłego mieszkania!
Temat: Darwina... ?
Na Darwina mieszka się bardzo miło i przyjemnie. Jak dla mnie dużym plusem jest bliskość bazarku i basenu.Panowie z barów przy Starzyniaku są zupełnie nieszkodliwi, więc też właściwie nie przeszkadzają.
Jedne co mnie denerwuje to bezmyślni właściciele psów, którzy bardzo lubią kiedy całe osiedle podziwia jaką piękną kupę zrobił na chodniku ich pupil, bądź puszczają swoje pieski bez smyczy i kagańca.
konto usunięte
Temat: Darwina... ?
Maciek "Muzzy" Michalczyk:
Koniecznie musisz kupić sobie pistolet i amstafa. Nie wychodź po zmroku bo na pewno Cię napadną. Każdy tutaj jest złodziejem, dilerem i nawet jeśli nie robi tego jawnie, to na bank po domu chodzi w dresie. Tak, to typowa Praga.
A tak bardziej poważnie, to mieszka się normalnie, podejrzewam że podobnie jak na Mokotowie czy Ursynowie czy w Krakowie.
Dżizas, uwielbiam takie pytania o Pragę.
A ja, Drogi Kolego, muszę przyznać, że uwielbiam takie odpowiedzi na "takie pytania" o Pragę. Nutka irytacji, pomieszana z ironią i sarkazmem, nie pomijając złośliwości. A to tylko pytanie było. Przyznasz sam, że chyba nie do końca bezpodstawne?
A tak bardziej poważnie: mnie też irytują tego typu pytania, jednak jestem w stanie zrozumieć kogoś, kto nigdy nie mieszkał, nigdzie po tej stronie Wisły, choćby miesiąc, i po prostu nie wie, że tu jest tak samo niebezpiecznie, jak wszędzie indziej, jednak klimat jest niepowtarzalny i niezastąpiony. Koleżanka wszakże, i za to jej chwała, uczyniła krok milowy, żeb zasięgnąć języka. Niektórzy moi znajomi, jak się dowiedzą, że dużą część tygodnia o nocnej porze spędzam na Pradze (w knajpach, klubach, parkach) to im włosy na głowie dęba stają. Dopóki nie zaczynają ze mną się włóczyć ;)
Pozdrawiam
Ela.
Podobne tematy
Następna dyskusja: