Temat: Znany poznaniak nawołuje do linczu jednego z widzów...
Jakub Kuzimski:
ludzie, ani nie wiecie jaki on jest, ani nie macie pojęcia jacy ludzie przychodzą na jego koncerty. To nie zaden feel ani maryla rodowicz wiec sobie odpuscie te komentarze o tym jaki to wstyd, bo moze jako najwazniejsza informacja na portalach internetowych wyglada to szokująco, ale wystarczy poprzebywać w takim środowisku i się okaże, że to normalka...proponuje sie przejsc po 22 na staszica i komus pokazac faka...
media robią szum dla szumu, nie raz widzialem koncerty nawet takie "dla rodzin" gdzie wykonawca sie wpienil na kogos przed sceną i przy dzieciach i matkach zaczął rzucać kurwami...to wszystko to żaden wyjątek, ale dajecię się wciągnąć w ten szum i przeżywać jak jakąś katastrofę...
Czy byłeś na koncercie Ostrego????
Porównanie Ostrego i Peji to jak Nieba i Ziemi!!!!
Oester potrafi rymować z zacięciem, rymować o łyżce lub zapalniczce w ręce, a jak się nie podoba komuś jego zacięcie i talent to nie nawołuje do bijatyk tylko zbluzga gościa ripostami we freestyle ;))
Kilka lat temu, gdy Peja znów zyskał uznanie w mediach, była pierwsza impreza new yorker w Poznaniu, to Ostry poproszony o to, żeby wezwać dziewczynę, która zgubiła portfel w Arenie, to poprostu poleciał na free przed publiką i cała sytuacja wyszła nieziemsko spontanicznie. Nie dość, że rymował do dziewczyny, którą poprosił na scene, to jeszcze dopasowywał słowa do sytuacji i jej zachowania <była pełna tremy>.
Ja rozumiem, że Peja to taki pseudo gangsta ale fakt jest jeden, że nie potrafi panować nad nerwami, a jak sam rapuje "najlepszą obroną jest atak" tylko że ten "atak" był nieprzemyślany!
Talent, a hamstwo to dwa różne oblicza!
Marcin Wojdan edytował(a) ten post dnia 20.09.09 o godzinie 21:10