Jakub D.

Jakub D. Administrator

Temat: Warszawa znowu lepsza od Poznania...

...jeśli chodzi o średnie prędkości na drogach wg raportu: http://korkowo.pl/raport-warszawa-szybsza-od-poznania

wydaje mi się, że raport jest dość zgodny z prawdą - już po 6tej widać znaczące zagęszczenie ruchu, które trwa do mniej więcej 20tej - przynajmniej tak jest na ulicach, którymi zwykle się poruszam.

Pozdrawiam!

konto usunięte

Temat: Warszawa znowu lepsza od Poznania...

a moze po prostu w warszawie jest wiecej debili ktorzy jezdza znacznie przekraczajac predkosc? :)
sprobuj sie przejechac za dnia po poznaniu z maksymalna dozwolona predkoscia - zostanie sz zatrabiony przez cala reszte uzytkownikow drogi.
Szymon J.

Szymon J. Dyrektor d/s
Produktów Bankowości
Transakcyjnej ,
Santand...

Temat: Warszawa znowu lepsza od Poznania...

przez 7 lat pracowałem w W-wie i niestety dojeżdżałem codziennie z Nowodworów na Mokotów. To ok 28km - czas dojazdu 35 minut w lecie do 2h45m w szczycie remontów. Totalna nieprzewidywalność gdzie wystąpią korki. Godzina wyjazdu z domu - około 7.00-7.15. Powrót? średnio około 1,5h.

W tej chwili mam ok 8km - dojeżdzam w 11 minut. Korki? to raczej jakieś
chwilowe spiętrzenia na światłach.

Naprawdę nie życzę nikomu takich korków jakie ma prawobrzeżna Warszawa, która musi dobić do pierwszego na północy mostu - czyli obecnie Grota Roweckiego.

A metod pokonywania korka, jak i wyrolowania innych w nim stojących, przypuszczam, że wiele osób by nie chciało jednak zobaczyć.Szymon '. edytował(a) ten post dnia 14.07.11 o godzinie 11:06
Monika S.

Monika S. ciągle szukam wyzwań

Temat: Warszawa znowu lepsza od Poznania...

To chyba wszystko subiektywne wrażenia, niestety ilość samochodów bardzo wzrosła w ostatnich latach i korki będą coraz większe, można tylko pomyśleć o większej promocji komunikacji publicznej.
Monika S.

Monika S. ciągle szukam wyzwań

Temat: Warszawa znowu lepsza od Poznania...

Przypominam sobie kiedy nie było w Poznaniu korków: podczas konferencji klimatycznej wymiotło wszystkich z centrum. Może powinniśmy częściej organizować takie szczyty międzynarodowe? Ale będzie spokój na ulicach ;)
Damian S.

Damian S. Bazinga!

Temat: Warszawa znowu lepsza od Poznania...

Monika S.:
To chyba wszystko subiektywne wrażenia, niestety ilość samochodów bardzo wzrosła w ostatnich latach i korki będą coraz większe, można tylko pomyśleć o większej promocji komunikacji publicznej.

Tutaj jesteśmy w kropce bo przepustowość sieci tramwajowej dobiła lub dobije granic swojej możliwości przez co będzie rosła liczba niezadowolonych pasażerów, marzących o nieszczęsnym samochodzie. W ścisłym centrum dobrym pomysłem są jednak rowery. Popieram strefę 30 ale nie wtedy kiedy w tej strefie będą się dusić Poznaniacy jadący do pracy ze wschodu na zachód. Nie zazdroszczę mieszkańcom Rataj, w niedługim czasie nie będzie innej alternatywy jak rower. Ronda niczym forty.
Robert S.

Robert S. Ekspert finansowy -
kredyty,
ubezpieczenia,
inwestycje

Temat: Warszawa znowu lepsza od Poznania...

A metod pokonywania korka, jak i wyrolowania innych w nim stojących, przypuszczam, że wiele osób by nie chciało jednak zobaczyć.

dojeżdżałem z Nowodworów na Wolę i również wolałbym nie opisywać jakie tam były "sposoby" na ominięcie korków, takich akcji (na szczęście) w Poznaniu jeszcze nie widziałem!

inna kwestia jest taka, że tam jak nie ma korka to nikt się dopuszczalną Vmax nie przejmuje...

Temat: Warszawa znowu lepsza od Poznania...

Kosma S.:
Monika S.:
To chyba wszystko subiektywne wrażenia, niestety ilość samochodów bardzo wzrosła w ostatnich latach i korki będą coraz większe, można tylko pomyśleć o większej promocji komunikacji publicznej.

Tutaj jesteśmy w kropce bo przepustowość sieci tramwajowej dobiła lub dobije granic swojej możliwości przez co będzie rosła liczba niezadowolonych pasażerów, marzących o nieszczęsnym samochodzie. W ścisłym centrum dobrym pomysłem są jednak rowery. Popieram strefę 30 ale nie wtedy kiedy w tej strefie będą się dusić Poznaniacy jadący do pracy ze wschodu na zachód. Nie zazdroszczę mieszkańcom Rataj, w niedługim czasie nie będzie innej alternatywy jak rower. Ronda niczym forty.

W związku z trwającą rozbudową naszej obecnej sieci o nową linię PST oraz trasę na Franowo, czasy przejazdu niektórych linii mocno się skrócą, co za tym idzie i przepustowość się zwiększy. Jeśli dodamy do tego planowane linie przez Ratajczaka i na Naramowice wydajność komunikacji tramwajowej będzie coraz lepsza. Co nie znaczy, że dziś jest, a w przyszłości będzie idealnie.
Justyna T.

Justyna T. "Kto nigdy nie żył
nigdy nie umiera"

Temat: Warszawa znowu lepsza od Poznania...

Aby tylko przy tych rozbudowach nie było więcej niepotrzebnych śmierci...
Dawid C.

Dawid C. In progress... Still
:)

Temat: Warszawa znowu lepsza od Poznania...

Monika S.:
To chyba wszystko subiektywne wrażenia, niestety ilość samochodów bardzo wzrosła w ostatnich latach i korki będą coraz większe, można tylko pomyśleć o większej promocji komunikacji publicznej.

Nooooo - zwłaszcza teraz, jak remontują Most Teatralny i cały ruch tramwajowy idzie przez Kaponierę :)
A tak poważnie mówiąc - w Poznaniu komunikacja miejska będzie jeszcze bardziej konkretną alternatywą dla samochodów jak dobudują drugą linię PST.
Dawid C.

Dawid C. In progress... Still
:)

Temat: Warszawa znowu lepsza od Poznania...

Szymon '.:
przez 7 lat pracowałem w W-wie i niestety dojeżdżałem codziennie z Nowodworów na Mokotów. To ok 28km - czas dojazdu 35 minut w lecie do 2h45m w szczycie remontów. Totalna nieprzewidywalność gdzie wystąpią korki. Godzina wyjazdu z domu - około 7.00-7.15. Powrót? średnio około 1,5h.

W tej chwili mam ok 8km - dojeżdzam w 11 minut. Korki? to raczej jakieś
chwilowe spiętrzenia na światłach.

Naprawdę nie życzę nikomu takich korków jakie ma prawobrzeżna Warszawa, która musi dobić do pierwszego na północy mostu - czyli obecnie Grota Roweckiego.

A metod pokonywania korka, jak i wyrolowania innych w nim stojących, przypuszczam, że wiele osób by nie chciało jednak zobaczyć.

To, że jazda po Warszawie samochodem przypomina czasem jazdę w krajach np. północnej Afryki - chyba wszyscy wiedzą. Nie zgodzę się jednak ze stwierdzeniem, że poznańskie korki to chwilowe spiętrzenia na światłach. Duże korki występują i w Poznaniu - aczkolwiek może z większą przewidywalnością co do miejsca. Przykład? Po remoncie ul. Hlonda całość wygląda wspaniale - tyle, że cały korek ze Śródki przeniósł się teraz na skrzyżowanie Hlonda i Bałtyckiej. Godzina stania minimum - chyba, że ktoś próbuje kombinować objazd przez pobliski Orlen. Jeśli się do tego dołoży fakt, że na skrzyżowaniu Bałtyckiej i Gdyńskiej korki były zawsze - to mamy efekt w postaci takiej, że jak ktoś jedzie z Bogucina np. na Wichrowe Wzgórza, to dwugodzinny czas przejazdu nie jest niczym niezwykłym. Wyjazd z Poznania na Gniezno też zabiera sporo czasu, że tak analogicznie wspomnę...Dawid C. edytował(a) ten post dnia 14.07.11 o godzinie 22:41
Szymon J.

Szymon J. Dyrektor d/s
Produktów Bankowości
Transakcyjnej ,
Santand...

Temat: Warszawa znowu lepsza od Poznania...

Dawid C.:
To, że jazda po Warszawie samochodem przypomina czasem jazdę w krajach np. północnej Afryki - chyba wszyscy wiedzą.
Tu się zgodzę. Do tej pory mam przed oczami widok SUVa pędzącego ok 70-100km/h po chodniku na kobietę z wózkiem. Cud - to mało powiedziane, że nie skończyło się tragedią.
Nie zgodzę się jednak ze stwierdzeniem, że poznańskie korki to chwilowe spiętrzenia na światłach. Duże korki występują i w Poznaniu - aczkolwiek może z większą przewidywalnością co do miejsca. Przykład? Po remoncie ul. Hlonda całość wygląda wspaniale - tyle, że cały korek ze Śródki przeniósł się teraz na skrzyżowanie Hlonda i Bałtyckiej. Godzina stania minimum - chyba, że ktoś próbuje kombinować objazd przez pobliski Orlen.
uwierz mi - to nadal jest tylko spiętrzenie. Poza tym wracam z pracy albo przez Hlonda albo przez Bałtycką/Gdańską - czas oczekiwania - 3 zmiany świateł - jakieś max 7-10 minut. To naprawdę nic. Łącznie w domu jestem w max 20 minut (8km)
Jeśli się do tego dołoży fakt, że na skrzyżowaniu Bałtyckiej i Gdyńskiej korki były zawsze - to mamy efekt w postaci takiej, że jak ktoś jedzie z Bogucina np. na Wichrowe Wzgórza, to dwugodzinny czas przejazdu nie jest niczym niezwykłym. Wyjazd z Poznania na Gniezno też zabiera sporo czasu, że tak analogicznie wspomnę...
Nie wiem - ale mam inne wrażenie - są drogi alternatywne i nie ma co porównywać. Naprawdę polecam parę dni w W-wie i perspektywa się zmienia ;)Szymon '. edytował(a) ten post dnia 14.07.11 o godzinie 23:07
Wojciech K.

Wojciech K. realizator pomysłów
własnych

Temat: Warszawa znowu lepsza od Poznania...

Piotr F.:
sprobuj sie przejechac za dnia po poznaniu z maksymalna dozwolona predkoscia - zostanie sz zatrabiony przez cala reszte uzytkownikow drogi.

sam tak jeżdżę - zero trąbienia
90% ludzi się dostosowuje
pozostałe 10% w teatralny sposób wyprzedza (czasem kilkakrotnie - bo tacy zazwyczaj co chwile pakują się w sytuacje, gdzie muszą hamować)
Wojciech K.

Wojciech K. realizator pomysłów
własnych

Temat: Warszawa znowu lepsza od Poznania...

Jakub D.:
...jeśli chodzi o średnie prędkości na drogach wg raportu: http://korkowo.pl/raport-warszawa-szybsza-od-poznania

wszystko jest kwestią metodologii...
jak to policzyć zgodnie ze stanem faktycznym? musiałyby stać czujniki na KAŻDEJ ulicy. lub każdy samochód musiałby mieć stosowny mechanizm rejestrujący... w przeciwnym wypadku wszystko będzie zależeć od doboru próby
inne "średnie prędkości" są na Winogradach, a inne na Śródce
podobnie w Warszawie - inaczej będzie w dzielnicach, gdzie jeździ np. metro, a inaczej tam, gdzie nie ma żadnej sensownej komunikacji miejskiej.

poza tym, bez sensu statystyka na stronie:
- w Poznaniu na jeden kilometr przypada 515 mieszkańców
- w Warszawie 605 mieszkańców na kilometr
powinni raczej podać, ile SAMOCHODÓW przypada na kilometr dróg.
na drogach stoją samochody, a nie mieszkańcy...

jeśli pozostać przy wskaźniku mieszkańcy/km, to wywnioskować można, że w Poznaniu jest 20% większe "obłożenie drogami", a mimo to korki są większe (co w sumie się zgadza, bo korki nie maleją wraz z rozwojem sieci drogowej - czego najlepszym przykładem jest ul. Hlonda).
Anna J.

Anna J. ipsa sua melior fama

Temat: Warszawa znowu lepsza od Poznania...

Jakub D.:
już po 6tej widać znaczące zagęszczenie ruchu, które trwa do mniej więcej 20tej - przynajmniej tak jest na ulicach, którymi zwykle się poruszam.
to se kup rower :P

sorry ale w mieście jest sporo niedociągnięć wszelakiego autoramentu
a wyciągamy dramatyczny "problem", że wawka może szybciej zapierdalać po ulicach
< poszła się - równie tragicznie - podyndać na suchej gałezi >
;)))
Robert S.

Robert S. Ekspert finansowy -
kredyty,
ubezpieczenia,
inwestycje

Temat: Warszawa znowu lepsza od Poznania...

mnie tylko zastanawia czy autor wątku mieszkał chociaż trochę w mieście, które jest rzekomo lepsze od Poznania czy może wiedzę czerpie tylko z jakiegoś tam raportu (który niekoniecznie musi być miarodajny)?
Bartłomiej J.

Bartłomiej J. Menadżer Sprzedaży

Temat: Warszawa znowu lepsza od Poznania...

Dawid C.:
Wyjazd z Poznania na Gniezno też zabiera sporo czasu, że tak analogicznie wspomnę...

Mam fajny sposób na dojazd do Gniezna. Omijamy zapchane rejony zarówno w Poznaniu, jak i Gnieźnie :)

Edit:
A po Warszawie się dobrze jeździ, bo wszystkie drogi wjazdowe mają światła "zaporowe:)", które nie wpuszczają na raz za dużo kierowców. Vide: Janki-Raszyn (albo na odwrót, nie pamiętam, co jest pierwsze), i Ożarów Mazowiecki (chyba) gdzie TIRy skręcające w prawo, do jakiś magazynów, na jednej zmianie przejeżdżają w ilości jedna sztuka.Bartłomiej J. edytował(a) ten post dnia 16.07.11 o godzinie 20:53
Robert S.

Robert S. Ekspert finansowy -
kredyty,
ubezpieczenia,
inwestycje

Temat: Warszawa znowu lepsza od Poznania...

jeżeli te światła "zaporowe" mają być dobrym pomysłem to cieszę się, że nie ma tego w Poznaniu; zdarza się, że przejechanie odcinka Ożarów - Mory zajmuje mi tyle co całej autostrady...masakra

a korki na Wisłostradzie jak były tak są i będą ;-/
Bartłomiej J.

Bartłomiej J. Menadżer Sprzedaży

Temat: Warszawa znowu lepsza od Poznania...

Robert S.:
jeżeli te światła "zaporowe" mają być dobrym pomysłem to cieszę się, że nie ma tego w Poznaniu; zdarza się, że przejechanie odcinka Ożarów - Mory zajmuje mi tyle co całej autostrady...masakra

a korki na Wisłostradzie jak były tak są i będą ;-/

Ja nie wiem, czy rolą tych świateł jest ograniczać ruch w Wawie, ale taki efekt na pewno osiagają !
Robert S.

Robert S. Ekspert finansowy -
kredyty,
ubezpieczenia,
inwestycje

Temat: Warszawa znowu lepsza od Poznania...

Ja nie wiem, czy rolą tych świateł jest ograniczać ruch w Wawie, ale taki efekt na pewno osiagają !

ograniczają ruch przed miastem (mega korki), a w mieście lepiej nie jest...więc po co?

trochę pomaga ta najdroższa autostrada na świecie, bo mogę jechać skrótem i stoję w korku dopiero na TT (od wysokości Powązkowskiej)

Następna dyskusja:

Gdzie spotykaja sie single ...




Wyślij zaproszenie do