Ewa A. art director, V&P
Temat: Viktor - huski ktory czeka...
Victor to Siberian Husky w starszym wieku. Smieć - kiedys puszysta kuleczka, potem sie znudzil to na lancuch, bity i poniewierany przez lata. Pies trafił do schroniska we Wrześni z urazami, która najprawdopodobniej były skutkiem bicia. Victor ma blizny na głowie, opadającą powiekę, RTG głowy nie wykazało jednak żadnych zmian kostnych, urazy są tylko zewnętrzne.To jednak nie ból najbardziej doskwierał Victorowi w schronisku, a zamknięcie. Pies nie znosi przebywać w zamknięciu, w schroniskowym boksie wył, Wolontariusze z wrzesińskiego schroniska zaalarmowali fundację Głosem Zwierząt, która przetransportowała psa do kliniki. Dzięki wielu zaangażowanym ludziom dobrej woli, którzy odpowiedzieli na internetowy apel o pomoc zebrano środki na leczenie psa, oraz udało się znaleźć dla niego dom tymczasowy.W domu tymczasowym Victor doszedł do siebie, fizycznie i psychicznie. Okazało się, że pies uwielbia spędzać czas w ogrodzie, lubi spacery, zabawy i towarzystwo człowieka. Psiak, mimo tego co w życiu przeszedł, ma w sobie dużo wigoru i radości życia. Jednak Victor nie powinien długo zostawać sam w domu, idealny byłby dla niego dom u osoby niepracującej. Pies nie może też zamieszkać w bloku, musi mieć do dyspozycji ogród na parterze, gdyż stan jego kręgosłupa nie pozwala na chodzenie po schodach.Mimo, że te warunki bardzo zawężają szanse Victora na nowy dom, głęboko wierzymy, że ktoś da temu psu szansę, na którą niewątpliwie zasłużył. Jego życie było pasmem cierpień, ufamy, że w drugiej połowie jego życia, los się dla niego odwróci.Victor, dzięki ogromnej pomocy dziewczyn ze sforahusky.pl znalazł swój wymarzony dom.
Niestety nie na dlugo
Victor wybrał się na wycieczkę i zaatakowal kure w pobliskim kurniku.Victor jest super psem, który poszukuje domu bez kur, u ludzi, którzy większość czasu przebywają w domu i mają czas na długie spacery.
Jest to starszy pies, który jak wynika z relacji, nie znosi ani zamknięcia, ani samotności, dodatkowo uraz jakiego doznał pozostawił trwały ślad na jego wyglądzie – ludzie nie chcą starszych, i brzydkich? psów. Liczyliśmy na cud, ten się nie ziścił. Nie ma domu dla Victora, domu z ludźmi, którzy zaakceptowali by jego wiek i troche pokiereszowane pysio, dodatkowo domu z zabezpieczonym ogrodem. Nie wiemy co począć.
Czy ktoś z Was ma może jakiś pomysł jak pomóc temu psu???
Osoby chcace pomoc Viktorowi chcace dac swoje serce i dostac w zamian jeszcze wieksze proszone sa o kontakt z Poznańska Fundacja Glosem Zwierzat
http://www.glosemzwierzat.pl/
z paniami
Gosia – 661 955 880 fundacja@glosemzwierzat.pl
Kasia – 604 185 657 kasia@glosemzwierzat.pl
jesli akurat beda na interwencji prosimy o przeslanie sms-sa odzwonia
dzieki
Ewa Andrychiewicz
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.usEwa Andrychiewicz edytował(a) ten post dnia 07.02.12 o godzinie 22:16