konto usunięte

Temat: Sytuacja w Rostarzewie

Jak to jest możliwe?
http://www.polskagloswielkopolski.pl/

O koszmarze, jaki przeżywają podopieczni Betlejemki i jej szefie Wojciechu Michnikowskim, pisaliśmy już wczoraj: o tym, że dzieci bije, a ich matki poniża i zastrasza. Według relacji trzech kobiet, które uciekły z ośrodka, starszym pensjonariuszkom odbierał emerytury i podarunki od rodzin. Podopieczni przymierali głodem, byli też poddawani religijnemu praniu mózgu.

Teraz zdecydowali się opowiedzieć nam jeszcze o znikających dzieciach i staraniach Michnikowskiego, aby zrzekały się praw do nich. Starał się też, zdaniem naszych rozmówczyń, wmówić niepokornym kobietom chorobę psychiczną, aby łatwiej odebrać im potomstwo.
Po naszym artykule Urząd Miejski w Poznaniu zamierza zerwać umowę z tą placówką i zabrać stamtąd kobiety i dzieci. Wczoraj wysłano tam psychologów z Miejskiego Ośrodka Interwencji Kryzysowej. Jeśli kobiety wyrażą zgodę, zostaną przeniesione do ośrodka w Chybach.