GoldenLine
Zaloguj się
Paweł Rychter

Paweł Rychter Nie sztuką jest
powiedzieć 'umiem
wszystko' lecz
przyznać...

Temat: Stereotypy o Poznaniu

Anna Zielińska-Wolfigiel:
Ja słyszałam, że jak Poznaniak mówi, że jedzie do Stolicy, to ma na myśli Berlin (i to słyszałam od Poznaniaka) :)
no tak ;) Wawa to Wawa a stolica to Berlin ;P

a tak nawiązując do skąpstwa... nie używał bym tak pejoratywnego określenia jak skąpiec, ja bym raczej powiedział gospodarny:) i to nie dlatego że jestem rodowitą pyrą tylko dlatego że skąpi są nasi mistrzowie ze Szkocji :)

A wiecie co robią poznaniacy przy fontannie szczęścia?
Jeden odwrócony przodem do fontanny rzuca monetę za siebie i idzie z kolegą kupić jedną herbatę na dwóch.
A jak to robią Krakusi?
ooo to znacznie ciekawiej. Jeden stoi odwrócony przodem do fontanny udaje, że rzuca a drugi dostaje ochrzan że nic nie złapał i musi stawiać herbatę za swoje ;)
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Panas

Krzysztof Panas Project manager

Temat: Stereotypy o Poznaniu

Kiedyś usłyszałem od jednego warszawiaka taki, ni to dowcip ni zagadkę:
Dlaczego w Poznaniu w czasie wojny nie było partyzantki?
Bo Niemcy nie pozwolili.

A, że było to zakrapiane spotkanie prawie się pobiliśmy:)) Teraz zresztą jesteśmy serdecznymi kolegami i spotykamy się co rok na pewnym festiwalu;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Stereotypy o Poznaniu

Krzysztof Panas:
Kiedyś usłyszałem od jednego warszawiaka taki, ni to dowcip ni zagadkę:
Dlaczego w Poznaniu w czasie wojny nie było partyzantki?
Bo Niemcy nie pozwolili.


Powstanie Wielkopolskie to jedyne zakończone zwyciestwem polskie powstanie.

Twój warszawiak lepiej niech wraca do swojej wsi nad rozlewiskiem rzeczki Muchawki i się dokształci.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Stereotypy o Poznaniu

Joanna Z.:

i "nadusić" zamiast "nacisnąć"


słowo "naduś" nie istnieje... przeżyłem o to tygodniową walkę z osobą z Bielska-Białej.

Było ostro.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Stereotypy o Poznaniu

W ten weekend zapytała mnie osoba "nie z Poznania" a dalczego wy życzycie "przyjemności"?

Faktycznie na "do widzenie" czesto tak się w Poznaniu słyszy.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Stereotypy o Poznaniu

Robert S.:
Bo "z prądem", to po chodniku jeździ się na Śląsku? :D

"z prądem" to może być herbatka ;-)

O to właśnie chodziło mi- w nawiązaniu do śląskich stereotypowych 'przypadłości' ;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Stereotypy o Poznaniu

Paweł Chojny:
Joanna Z.:

i "nadusić" zamiast "nacisnąć"


słowo "naduś" nie istnieje... przeżyłem o to tygodniową walkę z osobą z Bielska-Białej.

Było ostro.
Jak nie istnieje jak istnieje http://www.sjp.pl/naduś :))
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Panas

Krzysztof Panas Project manager

Temat: Stereotypy o Poznaniu

Paweł Chojny:
Joanna Z.:

i "nadusić" zamiast "nacisnąć"


słowo "naduś" nie istnieje... przeżyłem o to tygodniową walkę z osobą z Bielska-Białej.

Było ostro.
A co robisz z pedałem gazu albo hamulcem? ;)
Link do wypowiedziLink
Robert S.

Robert S. Ekspert finansowy -
kredyty,
ubezpieczenia,
inwestycje

Temat: Stereotypy o Poznaniu

A co robisz z pedałem gazu albo hamulcem? ;)

ja naduszam ale są tacy (obcy) co naciskają, tak samo:

X: "Gdzie leży moja książka?"
Y: "Tam do góry - na półce" ;-)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Stereotypy o Poznaniu

Magdalena Podbrozna:
Paweł Chojny:
Joanna Z.:

i "nadusić" zamiast "nacisnąć"


słowo "naduś" nie istnieje... przeżyłem o to tygodniową walkę z osobą z Bielska-Białej.

Było ostro.
Jak nie istnieje jak istnieje http://www.sjp.pl/naduś :))


wyobraź sobie, ze użyłem tego samego argumentu ale przy naporze dyskutantki oraz zagrożeniu braku sexu i kolacji tegoż wieczora uległem ;/Paweł Chojny edytował(a) ten post dnia 13.10.10 o godzinie 17:15
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Stereotypy o Poznaniu

Robert S.:
A co robisz z pedałem gazu albo hamulcem? ;)

ja naduszam ale są tacy (obcy) co naciskają, tak samo:

X: "Gdzie leży moja książka?"
Y: "Tam do góry - na półce" ;-)


albo idź po kolanach
Link do wypowiedziLink
Dawid C.

Dawid C. In progress... Still
:)

Temat: Stereotypy o Poznaniu

Tekst niejednokrotnie cytowany ze śmiechem przez mojego przyjaciela, poznaniaka z dziada-pradziada - i to z obu stron:
"Gość w dom, Bóg w dom - powiedzenie staropolskie, nie poznańskie"
Link do wypowiedziLink
Joanna O.

Joanna O. na miejscu

Temat: Stereotypy o Poznaniu

a "naramki" - czy to tylko w Poznaniu?
bo ja tylko tutaj się spotkałam z określeniem "bluzka na naramkach" ;)
Link do wypowiedziLink
Robert S.

Robert S. Ekspert finansowy -
kredyty,
ubezpieczenia,
inwestycje

Temat: Stereotypy o Poznaniu


albo idź po kolanach

a można jakoś inaczej? gdybyś nie napisał tego w tym wątku to nie wiedziałbym, że z tym zwrotem może być coś nie tak...

tak samo "bluzka na naramkach", a ramiączko znacie? lub klamerki (w Wawie mówi się spinacze - to był dla mnie szok!)
Link do wypowiedziLink
Joanna O.

Joanna O. na miejscu

Temat: Stereotypy o Poznaniu

Robert S.:

albo idź po kolanach

a można jakoś inaczej? gdybyś nie napisał tego w tym wątku to nie wiedziałbym, że z tym zwrotem może być coś nie tak...

tak samo "bluzka na naramkach", a ramiączko znacie? lub klamerki (w Wawie mówi się spinacze - to był dla mnie szok!)

ramiączko jak dla mnie jak najbardziej ok :) wydaje mi się ogólnopolskie.
Link do wypowiedziLink
Robert S.

Robert S. Ekspert finansowy -
kredyty,
ubezpieczenia,
inwestycje

Temat: Stereotypy o Poznaniu

ramiączko jak dla mnie jak najbardziej ok :) wydaje mi się ogólnopolskie.

ale ogólnopolskie nie jest...przetestowane na znajomych
Link do wypowiedziLink
Joanna O.

Joanna O. na miejscu

Temat: Stereotypy o Poznaniu

Robert S.:
ramiączko jak dla mnie jak najbardziej ok :) wydaje mi się ogólnopolskie.

ale ogólnopolskie nie jest...przetestowane na znajomych
i więcej głosów było na naramki?
hmm, dla mnie naramki były nowością jak przybyłam do Poznania.
Link do wypowiedziLink
Zuzanna Pietrowska

Zuzanna Pietrowska Bez zmiany, nie ma
zmiany..

Temat: Stereotypy o Poznaniu

Joanna Z.:
a "naramki" - czy to tylko w Poznaniu?
bo ja tylko tutaj się spotkałam z określeniem "bluzka na naramkach" ;)

jasne, że "na naramkach" a jak inaczej.."z uszkami" ?:D
Link do wypowiedziLink
Zuzanna Pietrowska

Zuzanna Pietrowska Bez zmiany, nie ma
zmiany..

Temat: Stereotypy o Poznaniu

Jeszcze jedno.. u nas mówi się : pałka od kurczaka , a gdzie indziej ponoć "noga od kurczaka" . Znajomi z Wrocka po prostu mają ubaw jak słyszą "pałka".
Link do wypowiedziLink
Joanna O.

Joanna O. na miejscu

Temat: Stereotypy o Poznaniu

Zuzanna Pietrowska:
Jeszcze jedno.. u nas mówi się : pałka od kurczaka , a gdzie indziej ponoć "noga od kurczaka" . Znajomi z Wrocka po prostu mają ubaw jak słyszą "pałka".

faktycznie, też chyba pierwszy raz w Poznaniu usłyszałam pałka...ale uznałam, że się nie znam na określaniu częsci kury czy innych zwierząt na tyle, żeby znać takie określenie ;)

a bluzka tylko na ramiączkach ;) !
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy


Następna dyskusja:

Fryzjerzy w Poznaniu




Wyślij zaproszenie do
Anuluj