Temat: Siłownia, fitness w Poznaniu
Miałem okazję spróbować paru większych siłowni w Poznaniu (pure, niku, fabryka).
Do Niku uczęszczałem rok czasu (gdy siłownia znajdowała się jeszcze w CH Malta) i ogólnie było ...."ok".
Ciekawe zajęcia, siłownia otwarta dość długo, itp... szkoda tylko że się zrezygnowali z tej lokalizacji bo odpowiadała mi ona najbardziej
Jako że byłem w gronie "pozostawionych samym sobie klientom" gdy po wpisie na facebooku dowiedzieliśmy się że zaprzestają swojej działaności i zapraszaja do Fabryki Formy.
Jako że przenosiłem się z jednego klubu do drugiego mogłem negocjować warunki umowy (dla FF był to czas żniw bo Niku na malcie miało bardzo dużo zwolenników którzy gdzieś musieli się podziać), więc płaciłem przez rok czasu 125 zł miesięcznie. Był to karnet open czyli kiedy chcesz i ile chcesz. Do tego otrzymałem w formie bonusu pół roku! za darmo co daje nam po przeliczeniu kosztów opłatę 83 zł miesięcznie.
Dziś korzystam z tego okresu darmowego.
Wiadomo jak każdy fitness FF ma swoje wady i zalety do głównych wad można zaliczyć tłok, zdarzają się dni gdy ciężko się trenuje, ale nie miałem jeszcze sytuacji gdy nie byłem w stanie ćwiczyć ;)
Zalet jest wiele, po pierwsze powierzchnia - klub jest bardzo duży, czysty, fajnie rozwiązana szatnia, dwie sauny, duża ilość pryszniców, obsługa która pomaga i podpowiada czy choć by mini bar (jak się zapomni wody albo zgłodnieje). Bardzo wiele rodzajów zajęć fitness, spinning itp.
Do tego klubowicze mają dostęp do parkingu na tyłach kompleksu (nie ma problemu z zaparkowaniem).
Z czystym sumieniem polecam Fabrykę Formy (ja mam okazję chodzić tylko do Kineopolis), oferują to samo co inni, lecz w lepszej cenie, brak dziwnych zapisów w umowach (patrz Pure) i ludzkie podejście.
Pure - ze względu na umowę odradzam ! polecam wpisać w google "pure oszuści"
Drodzy forumowicze pamiętajcie większość klubów oferuje freepasy na jeden dzień, przed podpisaniem umowy warto zwiedzić parę klubów i wybrać najbardziej odpowiedni dla siebie !