Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: promocja miasta

Turystyka to także inwestycja! Podobnie jak restauracje, puby, kluby. Za tym idzie planowanie nie tylko wokół rynku ale na obrzeżach miasta silnie rozwijających się. Przykład Naramowicka i sąsiedztwo, jeden wielki korek na drodze, kilkanaście tysięcy nowych mieszkańców i jednak pizzernia na krzyż. Współczesne planowanie? Śmiechu warte.
Anna Marciniak

Anna Marciniak marketer, strateg;
wieloletni dyrektor
marketingu;
manage...

Temat: promocja miasta

Nowa strategia Miasta POZnan* ma wlasnie na celu przyciągnięcie do miasta realnego kapitału. Z podatków nie wystarczy na nowe ulice, baseny, teatry, szkoły. Ważne żeby przyciągać kapitał, który tu u nas zostanie. turysta ktory kupi puszkę coli i kanapkę nie przyniesie w krótkim czasie takich funduszy by starczyło na autostrady czy wiadukty. Sztuka polega na wymysleniu idei która rozwijając się - zataczając coraz szersze koła ma szansę dać mieszkańcom bardzo realne zyski i wzrost komfortu życia. każdą nadwyżkę budżetu domowego można wydać na książki, sport, kulturę lub zainwestować we własną firmę czy wykształcenie dzieci.
trudno za pstryknięciem palca załatwić wszystko na raz. nikt nie mowi ze będzie latwo. ale będzie skutecznie. :)
Marek C.

Marek C. profesjonalny opis

Temat: promocja miasta

Dodam link do ciekawej dyskusji na ten temat na innej grupie:

http://www.goldenline.pl/forum/identyfikacja-branding/...
Joanna Ignaczak

Joanna Ignaczak HR│Talent
Acquisition│Employe
Branding│IT

Temat: promocja miasta

No właśnie,

to pytanie dotyka też innych: Jak powinno rozwijać się miasto, jaka przyjąć strategię?
Przy czym kampania powinna być spójna z założeniami strategii. Zapraszam do wypowiedzenia się nt. wizerunku i rozwoju Poznania:
http://www.ankietka.pl/survey/show/id/21714/wizerunek-...
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: promocja miasta

A pro po strategi, firmy prywatne budują mieszkania, przy okazji ciężki transport rozwala drogi, min te boczne. Po zamknięciu inwestycji firma znika, a zniszczone drogi zostają. Remontuje się je z podatków. Ciekawa strategia :)

Kształcenie dzieci z nadwyżki budżetu domowego?:) Szkoła opłacana jest przez nasze, w tym sąsiada, sąsiadki i respondentów tego forum oraz oczywiście i moje podatki. A pro pos inwestowania w dzieci, to chodzą do płatnej szkoły, tzn. podwójnie płatnej. Tak o tym powinniśmy myśleć, bo nie ma czegoś takiego jak bezpłatna edukacja.

Dla rozwoju miasta nie potrzeba strategi rozwoju małych firm, te rodzime dadzą rady same, byle miasto nie przeszkadzało. Potrzeba jest inwestorów dla dużych firm dających zatrudnienie mieszkańcom także tym ze średnim wykształceniem, inaczej ani się obejrzymy a pojawią się dzielnice, gdzie strach będzie się pojawiać.

Jak słyszę że duże firmy mają kłopoty finansowe a jednocześnie sprowadza się gotowce (np. wagony) z zagranicy, to człowieka skręca.

No ale jako że jestem optymistą, wierzę w rozwój, jeszcze większy rozwój tego miasta. Jeśli krytyka to twórcza. Miasto ma ogromny potencjał, ale czy da się go wykorzystać także w promocji?

Warto także zauważyć, iż w Europie jest wiele miast które nastawiły się na akademicki wymiar rozwoju, nawet takie które świetnie prosperują prawie jedynie jako turystyczno-edukacyjne.

Powodzenia
Damian S.

Damian S. Bazinga!

Temat: promocja miasta

Mateusz Jarmuszkiewicz:

Poznań nie zamierza konkurować z Wrocławiem ani też stać się Berlinem bis. Nasze apetyty są większe. Miasto ma przyciągać, jak magnes idee, ludzi i kapitał. Postawiło przed sobą ambitny cel. Chce zostać metropolią o randze europejskiej i stać się kontrapunktem dla Warszawy. Stolica Wielkopolski mierzy wysoko. Zamierza wywalczyć taką pozycję, jaką ma na przykład Barcelona czy Mediolan.

http://poznan.naszemiasto.pl/wydarzenia/945680.html

Ktoś już to napisał, a ja powtórzę. Ktoś upadł faktycznie na głowę pisząc takie rzeczy. To, że Poznań jakoś tam pozytywnie wyróżnia się na tle Polski, wcale nie oznacza, że może konkurować z Mediolanem czy Barceloną, a kiedyś nawet z Oslo. Poznań jest w skali EU biednym miastem, powiedzmy prawie średnim. Poznań ma fatalną infrastrukturę drogową, mizerną i przeciążoną komunikację miejską. Poznań śmierdzi spalinami!!!! Cud, że smogu nie ma.

Może się zrobić w głowach kolorowo od wielu nowych centrów handlowych czy gdzieniegdzie jeżdżących fajnych samochodów.
Ale spójrzmy realnie. Aby konkurować trzeba wiedzieć w jakiej dziedzinie chce się konkurować. Jakość życia? Poziom badań naukowych? Liczba firm R&D? Poziom zanieczyszczeń powietrza? Jakość wody pitnej?
W czym chcemy konkurować?

Ja dużo nie chcę. Dobra komunikacja, proste drogi, autostrada do Wrocławia, do Gdańska, do Warszawy i do Berlina. III rama + unowocześniona II rama, tramwaje niskopodłogowe, plany zagospodarowania przestrzennego!!!! Tyle można zrobić przez 20 lat. Tyle to inni mają już dzisiaj.

Dobre miasto nie potrzebuje promocji. Najlepszą promocją Poznania powinien być sam Poznań, a nie jakieś przeciętne logo.

Temat: promocja miasta

Jeśli trzecia rama jest szczytem Twoich marzeń o Poznaniu, to jest to godne ubolewania.

Pomijając fakt, że pomysł trzeciej ramy komunikacyjnej jest mocno pod prąd obecnym trendom rozwoju miast, ja mam wyższe aspiracje. Cieszy, że twórcy kampanii (co za tym idzie i władze miasta) też.

Za bardzo nie rozumiesz także, że wszelkie CH to jest raczej Azja, nie Europa... ale to nie miejsce na takie dyskusje.
Damian S.

Damian S. Bazinga!

Temat: promocja miasta

Mateusz Jarmuszkiewicz:
Jeśli trzecia rama jest szczytem Twoich marzeń o Poznaniu, to jest to godne ubolewania.

Myślę o rzeczach prozaicznych i niezbędnych.
Pomijając fakt, że pomysł trzeciej ramy komunikacyjnej jest mocno pod prąd obecnym trendom rozwoju miast, ja mam wyższe aspiracje.
Cieszy, że twórcy kampanii (co za tym idzie i władze miasta) też.

Aspiracje muszą być realne i mieć pokrycie w realu. Póki co czeki bez pokrycia wystawiać może każdy. Jeśli chodzi o trendy rozwoju miast. Ktoś albo Tobie głupot naopowiadał albo głupot się naczytałeś. Obecne trendy dotyczą miast już rozwiniętych, a nie niedorozwiniętych. Urbanistyka to nie telekomunikacja, w której zdarzają się cuda i kraje mniej rozwinięte przeskakują nagle 3 dekady w rozwoju.
Za bardzo nie rozumiesz także, że wszelkie CH to jest raczej Azja, nie Europa... ale to nie miejsce na takie dyskusje.

Do czego ta dygresja? Ja się nie cieszę z centrów handlowych. Ostatnim szczytem w tej materii jest galeria Malta....brak słów. Coś napiszę w związku z tym. Pytanie do Ciebie. Czy wiesz dlaczego codziennie z osiedli przy Katowickiej, Polance i Milczańskiej wszyscy idą niczym środkiem stepu? Odpowiem Tobie: miasto nie zadbało o plan zagospodarowania przestrzennego przez co inwestor nie mógł wybudować chodników. KNOW-HOW, to naprawdę jest żart.

Temat: promocja miasta

>Aspiracje muszą być realne i mieć pokrycie w realu.

Masło maślane.

Ale nie wnikając w szczegóły: kwota 9 000 000 000 PLN (dziewięć miliardów złotych) potrzebna na trzecią ramę nie jest w ogóle realna przez najbliższe dwadzieścia, trzydzieści, albo i więcej lat.

A to, że trzeba stawiać na komunikację zbiorową, nie indywidualną wie już wielu, niestety niekoniecznie w Polsce. Większość rozwiniętych miast nie posiada takich tworów jak "obwodnice śródmiejskie". Co innego tzw. czwarta rama - wschodnia, północna i zachodnia obwodnica Poznania.
Pop P.

Pop P. Kopacz lemingów

Temat: promocja miasta

Mateq nie kop sie z koniem.Sprowadzi Cie do parteru i pokona doswiadczeniem a co byłon na początku to wiesz z FPW :)
Damian S.

Damian S. Bazinga!

Temat: promocja miasta

Mateusz Jarmuszkiewicz:
>Aspiracje muszą być realne i mieć pokrycie w realu.

Masło maślane.

Tak też bywa.
Ale nie wnikając w szczegóły: kwota 9 000 000 000 PLN (dziewięć miliardów złotych) potrzebna na trzecią ramę nie jest w ogóle realna przez najbliższe dwadzieścia, trzydzieści, albo i więcej lat.

Ja myślę, że za 5 lat kwota będzie bliska polskiemu PKB albo lepiej, niemieckiemu.
A to, że trzeba stawiać na komunikację zbiorową, nie indywidualną wie już wielu, niestety niekoniecznie w Polsce.

Jasne. Jak sobie policzysz ile trzeba zainwestować pieniędzy, czasu i "myślenia włodarzy" w komunikację publiczną tak aby w ciągu godziny dojechać ze Swarzędza przez centrum miasta do Obornik to się okaże, że budowa III i dokończenie IV ramy to wcale nie taki drogi i głupi pomysł. Póki co komunikacją miejską możesz się poruszać tylko w obrębie Poznania, spróbuj dojechać do Suchego Lasu. O aglomeracji czy metropolii nie ma nawet mowy, w promieniu 20 km od Poznania jest z 10 różnych przewoźników, jeden droższy od drugiego i każdy wjeżdża do miasta i truje. Zamiast przekazać to wszystko do MPK, wciąż są kłótnie o to komu III rama zrobi dobrze, dlaczego Poznań ma sponsorować okoliczne powiaty? itd...

Poznań ewidentnie nie stawia na komunikację ani zbiorową ani samochodową. Jeszcze jako student dojeżdżałem na "Morasko" tramwajem, zabierało mi to z centrum lekko godzinkę. Potem po w bólach urodził się długo oczekiwany szybki tramwaj, który nieco podreperował reputację MPK. Wtedy zrobiło się 15 minut ale pamiętajmy, że to tylko jeden kierunek Poznania. A co z resztą? Pokonanie 12 km zajmuje średnio 60 minut. Pewno niejeden pojechałby rowerem...ale jakoś trudno nie ryzykując potrącenia przez tira czy chociażby obraźliwego wytrąbienia. Piesi też nie mają najlepiej. Nikt dobrze nie ma.
Niestety szybki tramwaj utknął na osiedlu Batorego, zamiast dojść dalej np. do Suchego Lasu czy na osiedle Różany Potok, a może nawet dalej do Naramowic. Tak właśnie Poznań stawia na komunikację. Przez 20 lat postęp niewielki. Tramwaje w większości starego taboru, nie dość, że niepełnosprawny nie wjedzie to jeszcze matki z dzieckiem mają problemy. Ciasno i parno. Dojazd autobusem do kampusu UAM do niezapomniane przeżycie dla gości zza granicy.
Większość rozwiniętych miast nie posiada takich tworów jak "obwodnice śródmiejskie". Co innego tzw. czwarta rama - wschodnia, północna i zachodnia obwodnica Poznania.

Śmiem wątpić. U nas I i II rama to żadne obwodnice. Pofałdowane drogi z okresu ostatniego zlodowacenia, ani jednego skrzyżowania bezkolizyjnego. To są ramy tylko z nazwy.

Nie wiem skąd to samozadowolenie "promotorów" Poznania. Nie ma się czym chwalić.

Temat: promocja miasta

Wracając do promocji Poznania:

http://miasta.gazeta.pl/poznan/1,36001,6482325,Radiohe...
Ania W.

Ania W. optymizm to
lekarstwo

Temat: promocja miasta

Tutaj bardziej wiarygodny i konkretny artykuł o koncercie Radiohead 28.08.2009 na Cytadeli (bilety od 15.04.2009)

http://www.miastomuzyki.pl/?p=news&id=3979
Wojciech K.

Wojciech K. realizator pomysłów
własnych

Temat: promocja miasta

Miałem kiedyś pomysł na wypromowanie walorów miasta - wykorzystując fotogeniczność starych kamienic, parków, jezior - w sumie to stare dzieje i już by mi się tego samemu robić nie chciało, więc go tu "sprzedam":

a) bierzemy namiary do menedżerów X kultowych światowych kapel (może być Radiohead) o których wiadomo, że będą w pobliżu (np. na koncercie w Berlinie, Katowicach itd. - albo w Poznaniu)

b) bierzemy z budżetu na promocję miasta trochę kasy na: hotele, obsługę, catering, zwrot kosztów, opłacenie statystów itd.

c) proponujemy kapelom "nagrajcie teledysk w naszym mieście - dajemy kasę na wszystkie niezbędne koszty - warunek tylko taki, że musi być widać, że to jest Poznań"

Czyli najzwyczajniejszy w świecie product placement - myślę, że wiele osób pamięta np. Berlin z teledysków zespołów Marillion i U2, albo Pragę z teledysków INXS, czy REM. Można też zasponsorować nagranie płyty koncertowej typu "Radiohead, live in Poznań"... ;)
Jeśli jakaś agencja zrobi to z miastem, zgłoszę się po prowizję hehehe ;)
Anna Marciniak

Anna Marciniak marketer, strateg;
wieloletni dyrektor
marketingu;
manage...

Temat: promocja miasta

..:
Ktoś tu na głowę upadł? Barcelona? Mediolan? Półmilionowe miasto ma konkurować z miastami kilkakrotnie większymi? Kontrapunkt dla Warszawy? Tam dwa miliony ludzi a tutaj pół?
Smiechu warte pustosłowie. Na razie to trzeba dogonić Wrocław, który w ilości atrakcji i ciekawych miejsc bije na głowę Poznań.

Pozwól że sprostuję. nikt nie mówił. nigdzie. o konkurowaniu z Barceloną ani Mediolanem. szkoda że nikt nie zadaje sobie trudu żeby uważnie przeczytać. jest różnica między konkurowaniem a wywalczeniem takiej samej, silnej pozycji w kraju - jako miasta stanowiącego kontrapunkt dla stolicy. pierwsze znaczące miasto po stolicy, ktora zawsze stolicą będzie. takie podejście ma ogrtomne strategiczne zanczenie i nie wzięło się z nikąd. nie jest pustosłowiem. temat jest szeroki i głęboki. a Wrocław... tu się kłania wątek turystyczny, ktory jest wałkowany przez wiele osób. już dawno turystyka nie przynosi zysku miastom (no chyba że to Rzym..;) a strategia dla Miasta to nie idea kampanii promocyjnej tylko praca na rzecz tego żeby realne korzyści odczuli mieszkańsy miasta. nie poprzez pijanych obcokrajowców w pubach tylko poprzez podniesienie poziomu życia... finansowo, kulturalnie, w czasie wolnym, na zakupach i w spa. i w pracy wydajnej i satysfakcjonującej. i za to trzymam kciuki!
Anna Marciniak

Anna Marciniak marketer, strateg;
wieloletni dyrektor
marketingu;
manage...

Temat: promocja miasta

Agnieszka B.:
Marcin Tomala:
Ktoś tu na głowę upadł? Barcelona? Mediolan? Półmilionowe miasto ma konkurować z miastami kilkakrotnie większymi? Kontrapunkt dla Warszawy? Tam dwa miliony ludzi a tutaj pół?
Smiechu warte pustosłowie. Na razie to trzeba dogonić Wrocław, który w ilości atrakcji i ciekawych miejsc bije na głowę Poznań.

Prosze wymienic atrakcje Wroclawia?

Wlaśnie. wszyscy tak powtarzają i powtarzają ten Wrocław. Kampanię słów. skądinąd bardzo popieraną przez mieszkańców Wroclawia, ktorzy w odróżnieniu od mieszkańców innych miast potrafią stanąć murem za swoim miastem. popierać jego dzialania i starania. są dobrymi ambasadorami swojego miasta. i to jak widać polowa sukcesu .:)
Agnieszka B.

Agnieszka B. Żeby siedzieć i
czekać na księcia,
to trzeba mieć ojca
króla

Temat: promocja miasta

Anna Marciniak:
Agnieszka B.:
Marcin Tomala:
Ktoś tu na głowę upadł? Barcelona? Mediolan? Półmilionowe miasto ma konkurować z miastami kilkakrotnie większymi? Kontrapunkt dla Warszawy? Tam dwa miliony ludzi a tutaj pół?
Smiechu warte pustosłowie. Na razie to trzeba dogonić Wrocław, który w ilości atrakcji i ciekawych miejsc bije na głowę Poznań.

Prosze wymienic atrakcje Wroclawia?

Wlaśnie. wszyscy tak powtarzają i powtarzają ten Wrocław. Kampanię słów. skądinąd bardzo popieraną przez mieszkańców Wroclawia, ktorzy w odróżnieniu od mieszkańców innych miast potrafią stanąć murem za swoim miastem. popierać jego dzialania i starania. są dobrymi ambasadorami swojego miasta. i to jak widać polowa sukcesu .:)

haha Wrocław jest oznakowany, Poznań miasto widmo. To smieszne jest bo przeciez caly czas to miasto targowe i powinno byc pod tym wzgledem bez zarzutu ... a tak prosze sie przyjzec wjazdom do ulic ... nie ma tabliczek ...

Proponowałabym bardziej poprawic takie drobiazgi, a potem brac sie za promocje ...Agnieszka B. edytował(a) ten post dnia 09.04.09 o godzinie 12:03
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: promocja miasta

Wlaśnie. wszyscy tak powtarzają i powtarzają ten Wrocław. Kampanię słów. skądinąd bardzo popieraną przez mieszkańców Wroclawia, ktorzy w odróżnieniu od mieszkańców innych miast potrafią stanąć murem za swoim miastem. popierać jego dzialania i starania. są dobrymi ambasadorami swojego miasta. i to jak widać polowa sukcesu .:)

Może to jest tak, iz we Wrocławiu z racji iz większość nawet tych osób starszych to osoby przyjezdne w pierwszym pokoleniu, wiedzą że nie ma tak skostniałych układów? No i da się cos zmienić, przewalczyć?

Owszem promujemy jak mozemy nasz Poznań. Masz rację, najlepiej stac murem, tylko za czym? Jak rozmawiam gdziekolwiek w Polsce o Poznaniu to od razu słyszę: zasobny, poukładany, samorządny, pracowity, zadbany, fajnie. Tylko niestety nastepne cechy jakie słysze to: wyrafinowany, zimny. Przykro mi, nie wiem jakie cechy się liczą bardziej.

No i w kwesti promocji miasta. Przykładowo, ostatni weekendy, z róznych zakatków Polski miałem gości. Jedni po zajęciach poszli w rynek i wychwalali go, inni byli zauroczeni Misterium na Cytadeli, jeszcze inni wyprawą rowerowa z centrum do Strzeszynka. Dla każdego os innego.

Ale wszyscy zwrócili uwage na jeden fakt, że o tym dowiedzieli się od mieszkańc ów bezposrednio. Wychodzisz z przystanku czy peronu na Dworzec i ........... no właśnie i nic. O folderów, mapka miasta przed dworcem taka że chyba jedynie ci ze wzrokiem z F-16 coś potrafia odczytać.

Dlaczego nie ma informacji dla młodych o hotelech, imprezach, uczelniach, mozliwości pracy w zwięzłych dostepnych, darmowych informacjach? Jasne, najlepiej od razu zrobic przetarg, może i dobrze bo zufanie w tym mieście nieco nadszarpniete.

Do tego nie trzeba godzinnych sesji, dyskusji i strategii. Dogadać sie w kilka osób wraz z miastem (lub bez)i promować je.

Dla mnie miasto jest bardzo atrakcyjne, ale głupio mi czasem że tę atrakcyjność muszę sam pokazywać. Narazie po przyjeździe na dworzec widac tylko jedno

saaaaaaaamochód :)

chyba że to nasz cel?
Damian S.

Damian S. Bazinga!

Temat: promocja miasta

To jest jeden z przykładów promocji Berlina. Znalezione w ciągu paru minut w sieci:
http://fattirebiketours.com/berlin
Proszę obejrzeć broszurkę:
http://osmek.com/media/4965_08_brochure_web.pdf

Znajdzie mi ktoś coś podobnego dla Poznania? Jak się domyślam Poznań czegoś takiego nie ma nawet w zamyśle ale coś mi świta, że parę lat temu ktoś za to wziął pieniądze. A to prosty i stosunkowo tani pomysł ale wymaga pracy i kilkuletniej strategii obejmującej dostosowanie komunikacji miejskiej, czy wyznaczenia ścieżek rowerowych.

Zmiana loga, a przede wszystkim nagłaśnianie tego faktu, napawa mnie w sumie niesmakiem. Wg mnie w Poznaniu robi się zbyt mało (lub nic) aby miasto było przyjazne dla przyjezdnych. Ja Poznań znam ale ktoś kto wysiądzie na PKP doznaje szoku. Stąd moje sceptyczne głosy.

Temat: promocja miasta

^^


Obrazek


;)

Skupiasz się na szczegółach. Promowanie marki miasta to nie tylko logotyp, jakaś reklamówka i już po tygodniu można ferować wyroki. Promocja miasta to spójna, wieloletnia strategia o określonych celach, do tego ogromna wiara w powodzenie jej twórców. Przeczytaj wczorajszą wypowiedź Bańczyka w GW.



Wyślij zaproszenie do