konto usunięte

Temat: Poszukuję świadków do apostazji - pilne

Ponieważ dziś okazało się, że moja apostazja z lutego br. została zignorowana (proboszcz wyrzucił dokument, na którego kopii wcześniej przyłożył swoją pieczęć do kosza), muszę powtórzyć cała procedurę. Trudno. Świadków miałam ale tylko na papierze, nie stawili się osobiście. Ci świadkowie w ostateczności obiecali pójść ze mną do biura parafialnego, jednak to małe miasteczko i woleliby nie iść. Dlatego szukam dwóch chętnych osób (ochrzczonych i nieapostatów), które byłyby skłonne pojechać ze mną w najbliższą sobotę rano do Nowego Tomyśla (samochodem - to około pół godziny drogi od Poznania) i załatwić wreszcie tę sprawę. Oczywiście tym razem nie pozwolę, żeby to kecha wysłał (czytaj: wyrzucił do kosza) kopię mojego aktu - osobiście mam zamiar pofatygować się do kurii. Błagam wszystkich z Poznania o pomoc, żebym nie musiała narażać na stres tych moich rodziców.

Mój numer 667 624 482

Z góry dziękuję i pozdrawiam

Ewa