Michał M.

Michał M. konsultant IT

Temat: Nasz Poznań zostaje coraz dalej

A ja uważam, że "wszędzie dobrze gdzie nas nie ma". Tak się składa, że w różnych momentach mojego życia mieszkałem po kilka, kilkanaście miesięcy m.in. we Wrocławiu, Warszawie, a ostatnio w Trójmieście. Jako, że nie jestem rodowitym mieszkańcem Poznania stać mnie na nieco większy obiektywizm i muszę przyznać, że mimo wszystko lepiej się tu mieszka niż w pozostałych wymienionych przeze mnie miejscach. Władzom miasta nie można zarzucić, że nic nie robią, ale faktycznie dużo spraw można załatwiać dużo szybciej.
Przemek Szczęch

Przemek Szczęch Własna Działalność,
Marketing Online

Temat: Nasz Poznań zostaje coraz dalej

Jacek K.:
http://miasta.gazeta.pl/poznan/1,78970,3945628.html


strona nie działa :)
Monika S.

Monika S. ciągle szukam wyzwań

Temat: Nasz Poznań zostaje coraz dalej

Chciałabym zauważyć, że to wątek sprzed 3 lat ;P
Robert S.

Robert S. Ekspert finansowy -
kredyty,
ubezpieczenia,
inwestycje

Temat: Nasz Poznań zostaje coraz dalej

Chciałabym zauważyć, że to wątek sprzed 3 lat ;P

niektórym to ciągle źle, dzisiaj był ostatni dzień w roku, w którym była możliwość przejechania się starymi pojazdami komunikacji miejskiej, Panowie którzy opowiadali (podczas jazdy) o historii oraz co nowego nas czeka naprawdę mieli sporo do powiedzenia...czeka nas np. rozbudowa sieci tramwajowej i to taka konkretna

konto usunięte

Temat: Nasz Poznań zostaje coraz dalej

Jacek K.:
Napisalem kiedys artykul w dyskusji na ten temat - oczywiscie nie wyczerpuje wszystkich aspektow - ale polecam ;)

http://miasta.gazeta.pl/poznan/1,78970,3945628.html

Co o tym sadzicie?


chętnie bym poczytała ale strona się nie wczytuje :(

a co do Poznania to nie ma co narzekać :) tak naprawde w porównaniu z wieloma miastami mieszka sie tu naprawdę dobrze, no... tylko te korki nieszczęsne, brrr

:)

konto usunięte

Temat: Nasz Poznań zostaje coraz dalej

Monika S.:
Chciałabym zauważyć, że to wątek sprzed 3 lat ;P

wątek może i tak...ale ludzie juz nie ci sami...
:D

konto usunięte

Temat: Nasz Poznań zostaje coraz dalej

Artykul popelnilem jakies 3-4 lata temu, wiec raz ze pewnie juz tracilby myszka, dwa ze zadna gazeta tak dlugo nie przechowuje tekstow, chyba ze w platnym archiwum. Temat jednak wciaz ciekawy, bo przez ostatnie 3 lata niewiele sie zmienilo. Mam wrazenie, ze troche poszlo ostatnio w Poznaniu do przodu, ale tylko troszeczke.
Ula Cimochowska:
Jacek K.:
Napisalem kiedys artykul w dyskusji na ten temat - oczywiscie nie wyczerpuje wszystkich aspektow - ale polecam ;)

http://miasta.gazeta.pl/poznan/1,78970,3945628.html

Co o tym sadzicie?


chętnie bym poczytała ale strona się nie wczytuje :(

a co do Poznania to nie ma co narzekać :) tak naprawde w porównaniu z wieloma miastami mieszka sie tu naprawdę dobrze, no... tylko te korki nieszczęsne, brrr

:)

konto usunięte

Temat: Nasz Poznań zostaje coraz dalej

Jacek K.:
Artykul popelnilem jakies 3-4 lata temu, wiec raz ze pewnie juz tracilby myszka, dwa ze zadna gazeta tak dlugo nie przechowuje tekstow, chyba ze w platnym archiwum.


...aha...
:)
Lilia Łada

Lilia Łada codziennypoznan.pl,
zastępca redaktora
naczelnego

Temat: Nasz Poznań zostaje coraz dalej

Zgadzam się ze stwierdzeniem, że wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma... Wystarczy wyjechać do jakiegokolwiek innego miasta porównywalnej wielkości w Polsce, żeby się przekonać, jak mamy dobrze... Nie jest doskonale, oczywiście, że nie - ale o ile czyściej, logiczniej i właśnie "porzundniej"!

Nie mam nic przeciwko Wrocławiowi, jest pięknym miastem, ale w Poznaniu mieszka się wygodniej. Po prostu miasto jest bardziej logicznie uporządkowane, nie bardzo wiem, jak to ująć, ale chodzi mi o to, że tu jest znacznie mniej rzeczy absurdalnych, typu przystanek kilometr od osiedla lub wiadukt wzdłuż rzeki, a nie pod nią. No chciałabym widzieć reakcję poznaniaków, gdyby im ktoś wybudował wiadukt wzdłuż rzeki... Roznieśliby!

I może tu jest odpowiedź na to pytanie: może po prostu poznaniacy wymagają więcej, ich średni standard jest znacznie wyższy niż mieszkańców innych miast? Może dlatego są niezadowoleni, bo chcą więcej nie dlatego, że w głowach im się przewraca, ale właśnie dlatego, że są stąd, a po poznańsku znaczy "porzundnie"...

Swoją drogą ten, kto pisze, że w mieście brakuje dużych imprez kulturalnych, że nie ma żadnych inwestycji, że nic się nie dzieje, a MTP to pusty dźwięk dla młodego człowieka - to sorry, ale nie ma pojęcia o swoim mieście i nie powinien się wypowiadać!

Festiwal Malta jako impreza wystarczy za wiele innych, ale czy ktoś wie, że w tym mieście jest kilkanaście festiwali teatralnych i to ogólnopolskich i międzynarodowych? A imprezy Polskiego Teatru Tańca, a wielkie święto Dancing Poznań? A Stary Browar - Nowy Taniec? A Animator? Mogłabym tak jeszcze wymieniać i wymieniać, naprawdę!

Inwestycje: Stadion Miejski, Termy, które po wielu latach, ale powstają, kupiecki dom handlowy, czyli galeria MM - to może centrum handlowe, ale nasze, naszych kupców, którzy się zebrali i postawili, tak jak wcześniej Kupca Poznańskiego. A Allegro, a Solaris? I znów mogłabym wymieniać...

MTP - będą pustym dźwiękiem dla młodych ludzi, bo nie dla nich one są. To impreza dla profesjonalistów z poszczególnych branż, którymi młodzi ludzie z racji wieku nie są.

Z jednym się zgodzę - za mało basenów. To fakt. Ale co do reszty, to obawiam się, że hołdujecie nieprawdziwym stereotypom tak sprzed 20 lat przyjmowanym bez refleksji na wiarę. Sorry, że tak się rozpisałam, ale jeśli coś zarzucamy czy komuś, czy czemuś, to róbmy to z głową i faktami, a nie ot tak.

Temat: Nasz Poznań zostaje coraz dalej

IT jest za mało, IT. Bo samo Allegro, plus wykop i parę innych mniejszych, to nie jest opus maximum nowoczesnej metropolii.

Targi, owszem jeszcze dają radę. Ale za lat kilka targi będą w internecie, nie w halach. Taniej i prościej.

Koniecznie trzeba myśleć o przyszłości, bo ani targi, ani termy, ani Solaris, czy VW jej w Poznaniu nie wykreują. Gdyby te firmy chociaż projektowały w Poznaniu...

Poza tym uważam, że największym problemem jest niestety komunikacja. Z dnia na dzień poruszanie się po Poznaniu jest coraz większym problemem. I nie zmieni tego trzecia rama, ani czwarta, piąta i dziesiąta. Jedynym możliwym rozwiązaniem jest stawianie na komunikacje zbiorową, pieszą i rowerową. Jej wydajność w stosunku do komunikacji indywidualnej oraz przede wszystkim jej koszty w stosunku do komunikacji indywidualnej dyskredytują tą drugą.

Wyprowadzka poznaniaków do ościennych gmin wcale nie poprawia im jakości życia. Stanie w korkach to nie jest najprzyjemniejsze zajęcie w życiu. I tak później nie ma siły na cięcie trawy w malutkim ogródku, zamiatanie liści, czy odśnieżanie. O zabiciu naszego śródmieścia też trzeba pamiętać. Mieszkańców absolutnie trzeba zatrzymać u nas. Poprawić jakość pięknych parków, które mamy. Rewitalizować kwartały kamienic, tworzyć przestrzenie przyjazne dla ludzi, nie dla samochodów. Ciągi piesze, spacerowe, handlowe. Trzeba też zapewniać mieszkańcom rozrywkę - i to zarówno "elitom", jak i standardowym mieszczanom oraz młodzieży. Rozsądna i nowoczesna urbanistyka (czyli nie centra handlowe), to klucz do sukcesu i pieniędzy dla dużego miasta.

Generalnie jednak faktycznie w Poznaniu mieszka się nieźle. Nieźle to jednak za mało, jak na nasze ambicje. Zwłaszcza w okresie rozwoju, w jakim niewątpliwe nasz kraj obecnie jest. Co gorsza nie widać za bardzo perspektyw, aby z "nieźle" zrobiło "bardzo dobrze", albo "najlepiej".Matek Jarmuszkiewicz edytował(a) ten post dnia 28.09.10 o godzinie 15:06
Robert S.

Robert S. Ekspert finansowy -
kredyty,
ubezpieczenia,
inwestycje

Temat: Nasz Poznań zostaje coraz dalej

odnośnie tego, że u nas to się nic nie dzieje, 3 km linii tramwajowej z czego 1,5km w tunelu!

http://stooq.pl/n/?f=365582

Temat: Nasz Poznań zostaje coraz dalej

Doskonale, bo ostatnią w pełni skończoną oddano w 1997 roku (PST). A w zasadzie nieskończoną, bo tory na peron siódmy Dworca PKP będą dopiero teraz budowane.

Stanowczo zbyt mało. Dróg przez ten czas zbudowano więcej i były one droższe, a korki są nadal i to coraz większe.Matek Jarmuszkiewicz edytował(a) ten post dnia 28.09.10 o godzinie 19:19
Michał M.

Michał M. konsultant IT

Temat: Nasz Poznań zostaje coraz dalej

Matek Jarmuszkiewicz:
IT jest za mało, IT. Bo samo Allegro, plus wykop i parę innych mniejszych, to nie jest opus maximum nowoczesnej metropolii.

Z tym IT nie jest tak źle. Sam pracuję w firmie z tej branży zatrudniającej ponad 300 osób. Nie można zapominać, że w Poznaniu część swoich działów IT ma m.in. BZWBK, Glaxo, Roche, a niebawem także Ikea. Z dużych krajowych firm IT w Poznaniu swojego oddziału nie ma ta największa czyli Asseco.
Żeby utworzyć dział czy firmę IT potrzeba fachowców, a tych ciągle jest za mało. Nie wiem ilu absolwentów informatyki obecnie opuszcza mury Politechniki, ale za moich czasów było to ok. 100 osób rocznie.

Temat: Nasz Poznań zostaje coraz dalej

Michał Matląg:
Matek Jarmuszkiewicz:
IT jest za mało, IT. Bo samo Allegro, plus wykop i parę innych mniejszych, to nie jest opus maximum nowoczesnej metropolii.

Z tym IT nie jest tak źle. Sam pracuję w firmie z tej branży zatrudniającej ponad 300 osób. Nie można zapominać, że w Poznaniu część swoich działów IT ma m.in. BZWBK, Glaxo, Roche, a niebawem także Ikea. Z dużych krajowych firm IT w Poznaniu swojego oddziału nie ma ta największa czyli Asseco.
Żeby utworzyć dział czy firmę IT potrzeba fachowców, a tych ciągle jest za mało. Nie wiem ilu absolwentów informatyki obecnie opuszcza mury Politechniki, ale za moich czasów było to ok. 100 osób rocznie.

Si, Polsoft faktycznie nie jest zły :)

Ile jednak w Poznaniu w IT pracuje łącznie osób?
Pięć tysięcy? Ile zatrudni np. IBM we Wrocku? Trzy tysiące, o ile dobrze pamiętam.Matek Jarmuszkiewicz edytował(a) ten post dnia 28.09.10 o godzinie 22:29
Michał M.

Michał M. konsultant IT

Temat: Nasz Poznań zostaje coraz dalej

Matek Jarmuszkiewicz:

Ile jednak w Poznaniu w IT pracuje łącznie osób?
Pięć tysięcy? Ile zatrudni np. IBM we Wrocku? Trzy tysiące, o ile dobrze pamiętam.

Nigdy się nad tym nie zastanawiałem ile osób w Poznaniu może obecnie pracować w IT, ale wiem, że naprawdę trudno znaleźć fachowców, a absolwenci Politechniki są rozchwytywani. IBM zanim zatrudni tyle osób pewnie minie kilka lat choć niewykluczone, że pościągają ludzi z całej Polski jeśli zaproponują dobre warunki. W Poznaniu jest za to sporo małych i średnich firm IT i ciągle powstają nowe. Wejście takiego giganta jak IBM do Poznania mogłoby spowodować masowe odchodzenie pracowników z takich firm i w konsekwencji ich zamykanie.

Temat: Nasz Poznań zostaje coraz dalej

Michał Matląg:
Matek Jarmuszkiewicz:

Ile jednak w Poznaniu w IT pracuje łącznie osób?
Pięć tysięcy? Ile zatrudni np. IBM we Wrocku? Trzy tysiące, o ile dobrze pamiętam.

Nigdy się nad tym nie zastanawiałem ile osób w Poznaniu może obecnie pracować w IT, ale wiem, że naprawdę trudno znaleźć fachowców, a absolwenci Politechniki są rozchwytywani. IBM zanim zatrudni tyle osób pewnie minie kilka lat choć niewykluczone, że pościągają ludzi z całej Polski jeśli zaproponują dobre warunki. W Poznaniu jest za to sporo małych i średnich firm IT i ciągle powstają nowe. Wejście takiego giganta jak IBM do Poznania mogłoby spowodować masowe odchodzenie pracowników z takich firm i w konsekwencji ich zamykanie.

Lub też napływ nowych, tudzież wzrost pensji w dotychczasowych instytucjach... to chyba byłoby dobre dla miasta?Matek Jarmuszkiewicz edytował(a) ten post dnia 29.09.10 o godzinie 00:54
Natalia G.

Natalia G. Client Manager

Temat: Nasz Poznań zostaje coraz dalej

Nie jestem rodowitą Poznanianką, ale czuję się w tym mieście jak w domu. Jest idealnej wielkości,ma rewelacyjne teatry i świetną operę. Dużo się dzieje. Pestka co jakiś czas wypada, ale każdy prawdziwy "Piątkowiak" musi się przynajmniej raz w tygodniu przejść na Teatralkę. Mieszkanie w Posen zawsze dawało mi dużo radości. Dlatego jest mi strasznie przykro, że za rok będę musiała się stąd wyprowadzić. Pracy dla ludzi z moją specjalnością - nie ma. Jest w pozostałych dużych miastach... a tu niestety nic.
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Nasz Poznań zostaje coraz dalej

Nie ma się co rozwodzić nad kwestią czy ktoś jest Poznaniakiem czy nie :)
Ważne co się czuje. Bo czy bardziej Poznaniakiem jest jegomość co się tu urodził, wychował, wykształcił i w wieku 22 lat wyemigrował do Warszawy, Berlina czy Pcimia Wyżnego?

Czy też ktoś kto przyjechał tu w wieku 22 lat, tu pracuje, płaci podatki, mandaty za odpoczywanie na trawniku w parku :), kształci dzieci i pracuje na chwałę Poznania?

Uważam, iż często to właśnie nowy narybek potrafi wskazać niedociągnięcia, co można poprawić, zmienić, itd. z odpowiednim dystansem. Nie ma nic gorszego jak rutyna i zamknięcie na konstruktywną krytykę:) z "zewnątrz".

konto usunięte

Temat: Nasz Poznań zostaje coraz dalej

Jestem ze Szczecina. Jako tako poznałem różne miasta w Polsce i według mnie Poznań wypada najkorzystniej - przyjemnie się tu spędza czas, ludzie są zrelaksowani i uśmiechnięci, ogólnie jest pozytywnie ;)

Następna dyskusja:

Dentysta, Poznań




Wyślij zaproszenie do