GoldenLine
Zaloguj się
Łukasz Ł.

Łukasz Ł. Student, Akademia
Ekonomiczna w
Poznaniu

Temat: najbardziej zas...na ulica

lubie zwierzęta..
ale w P-niu czasem ciężko przejść chodnikiem w lini prostej a to za sprawą psich kupek, które powstają jak grzyby po deszczu

wg. mnie ulica Taczaka jest jednym z liderów w tej niechlubnej dziedzinie
bardzo krótka, ale ogromne zagęszczenie

może macie podobne doświadczenia?Łukasz Ł. edytował(a) ten post dnia 17.11.08 o godzinie 14:43
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: najbardziej zas...na ulica

Kwiatowa, Łąkowa, Ogrodowa, Rybaki i cały ten "fyrtel" też daje radę;)

A propos, podobno w parku koło browaru funkcjonuje coś takiego jak "dog service" - automat z darmowymi woreczkami i rękawiczkami na kupy. Ciekawe czy ktoś z tego korzysta.
Link do wypowiedziLink
Monika Iwanicka

Monika Iwanicka Grzeczne dziewczynki
ida do nieba,
niegrzeczne tam,
gdzie...

Temat: najbardziej zas...na ulica

Eeee...
To ja zapraszam do przejscia sie Ulanska :)
Jest tam jedyny kawaleczek trawki na poboczu, tak mysle,ze z 50 m2 i tam to sie dopiero dzieje!!! W zasadzie mozna sie domyslec,ze tak kiedys byla trawa, wnioskujac z pojedynczych, na wpol zzolknietych zdziebel trawy ;)
Gaz musztardowy Saddama to nic w porownaniu z przejsciem obok tego "skwerku" w czasie odwilzy ;)
Wszystkie sasiednie uliczki sa nie lepsze, ale za to Park Wilsona jest wzglednie czysty bo jest zakaz wprowadzania psow!
Link do wypowiedziLink
Łukasz Ł.

Łukasz Ł. Student, Akademia
Ekonomiczna w
Poznaniu

Temat: najbardziej zas...na ulica

Monika Iwanicka (Nowak):
ale za to Park Wilsona
jest wzglednie czysty bo jest zakaz wprowadzania psow!

prawda..
tam choć na chwilę można pospacerować patrząc w niebo
a nie pod nogi
Link do wypowiedziLink
Krzysztof Krzyżaniak

Krzysztof Krzyżaniak freelancer

Temat: najbardziej zas...na ulica

Łukasz Ł.:
lubie zwierzęta..
ale w P-niu czasem ciężko przejść chodnikiem w lini prostej a to za sprawą psich kupek, które powstają jak grzyby po deszczu

wg. mnie ulica Taczaka jest jednym z liderów w tej niechlubnej dziedzinie
bardzo krótka, ale ogromne zagęszczenie

Pamiątkowa i reszta Wildy.
Link do wypowiedziLink
Darek Korotusz

Darek Korotusz Doradca Klienta
Zamożnego Aquarius
mBank

Temat: najbardziej zas...na ulica

dokladnie, bo na wildzie to trzeba pod nogi patrzec wszedzie - brak zieleni itp. powoduje utrudnienia;/
Link do wypowiedziLink
Rafał Janta

Rafał Janta aj em ju ar

Temat: najbardziej zas...na ulica

Zielona i Podgorna, a szczegolnie trojkat trawy miedzy nimi :(
Link do wypowiedziLink
Marcin K.

Marcin K. otwarty na
propozycje pracy
zdalnej

Temat: najbardziej zas...na ulica

Ewa Szuwalska:
Kwiatowa, Łąkowa, Ogrodowa, Rybaki i cały ten "fyrtel" też daje radę;)

A propos, podobno w parku koło browaru funkcjonuje coś takiego jak "dog service" - automat z darmowymi woreczkami i rękawiczkami na kupy. Ciekawe czy ktoś z tego korzysta.

Nic podobnego. ;)
Jest to wydzielony skwerek, oznaczony jako "Psia toaleta". O automatach pierwsze słyszę, natomiast są kosze na psie odchody (woreczki i rękawiczki trzeba zorganizować we własnym zakresie).
Skwerek przylega do jednego z najstarszych fragmentów murów miejskich przy Farze - mur ten jest najczęściej obsikiwany, ale nie przez psy, tylko przez nocnych imprezowiczów wracających z pobliskich klubów. Z niejaką ciekawością, czekając na błysk, obserwuję jak obsikują skrzynkę wysokiego napięcia na tyłach kiosku przylegającego do skwerku... Psy, wiedzione instynktem obsikują raczej kamienie i drzewa.
Psa tam wyprowadzam. Jestem przeciwnikiem trzymania psa w mieście, ale padło na mnie ostatnio wbrew mojej woli i tak się szczęśliwie składa, że owa toaleta znajduje się w pobliżu. Również za pomysł psiej toalety na Starym Mieście kocham Poznań. :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: najbardziej zas...na ulica

Marcin K.:
Ewa Szuwalska:
Kwiatowa, Łąkowa, Ogrodowa, Rybaki i cały ten "fyrtel" też daje radę;)

A propos, podobno w parku koło browaru funkcjonuje coś takiego jak "dog service" - automat z darmowymi woreczkami i rękawiczkami na kupy. Ciekawe czy ktoś z tego korzysta.

Nic podobnego. ;)
Jest to wydzielony skwerek, oznaczony jako "Psia toaleta". O automatach pierwsze słyszę, natomiast są kosze na psie odchody (woreczki i rękawiczki trzeba zorganizować we własnym zakresie).
>
Oj moja bratowa upiera się, że przy browarze woreczki i rękawiczki są. Pójdę raz z nią na ten spacer i osobiście to sprawdzę;)
Link do wypowiedziLink
Katarzyna Szach-Bolaczek

Katarzyna Szach-Bolaczek Makijaż tekstu.
Zapraszam!
www.MakijazTekstu.pl

Temat: najbardziej zas...na ulica

Niegolewskich, Kasprzaka, Głogowska...

Łatwiej by było wymienić, gdzie właściciele NIE wypuszczają psów :(

My mamy na Naramowicach megapole do srania na nim, a psy są wyprowadzane bezpośrednio pod klatką, w środku osiedla, tam, gdzie biegają dzieci.

Przez pole biegnie kilka ścieżek i one są też dokładnie obsrane.

A to przecież nie wina psów...

Mamy też panienkę w bloku, która swojego kota wyprowadza do... piaskownicy. Bo... "no przecież to piasek jest".
Link do wypowiedziLink
Marcin K.

Marcin K. otwarty na
propozycje pracy
zdalnej

Temat: najbardziej zas...na ulica

Ewa Szuwalska:
Marcin K.:
Ewa Szuwalska:
Kwiatowa, Łąkowa, Ogrodowa, Rybaki i cały ten "fyrtel" też daje radę;)

A propos, podobno w parku koło browaru funkcjonuje coś takiego jak "dog service" - automat z darmowymi woreczkami i rękawiczkami na kupy. Ciekawe czy ktoś z tego korzysta.

Nic podobnego. ;)
Jest to wydzielony skwerek, oznaczony jako "Psia toaleta". O automatach pierwsze słyszę, natomiast są kosze na psie odchody (woreczki i rękawiczki trzeba zorganizować we własnym zakresie).
>
Oj moja bratowa upiera się, że przy browarze woreczki i rękawiczki są. Pójdę raz z nią na ten spacer i osobiście to sprawdzę;)

Przepraszam, źle doczytałem. Chodziło mi o psią toaletę u wylotu Wrocławskiej, przy Kupcu.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: najbardziej zas...na ulica

Kochani...
jestem poznanianką na "wygnaniu" w Łodzi... Mam porównanie. :D
I powiem Wam jedno - Poznań jest BARDZO CZYSTYM MIASTEM :D Wiem, że psie odchody również 'występują' w Poznaniu, bywając często w tym mieście mogę się o tym przekonać. Ale tak zas****** miasta jak Łódź, to ja nie widziałam. Te dwa miasta oddzielają lata świetle w rozwoju cywilizacyjnym - choćby ze względu na fakt istnienia "psiej toalety". Właściwie to inaczej, poprawka - śródmieście Łodzi to jedna wielka psia toaleta. Szkoda, że nie można tego spieniężyć jak pokładów guana w Argentynie, to powstałyby środki, które można byłoby przeznaczyć na szczytne cele. Jak np. diety dla naszego w świecie bywałego Prezydenta. ;-) Albo na jakiś gigantyczny odświeżacz powietrza, bo nie wiem jakim cudem smród z ulic nie przeszkadza ludziom w magistracie.
W Poznaniu jakoś tak nie wypada rzucić peta na ulicę, papierka obok kosza. Ja wiem, że są ludzie, którzy się tak zachowują, ale jest ich mniejszość. W Łodzi te proporcje są odwrotne. :)
Pozdrawiam zadbane miasto i jego Mieszkanców!
Dbajcie o nie, bo jest tego warte.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: najbardziej zas...na ulica

Karolina Ł.:
Kochani...
jestem poznanianką na "wygnaniu" w Łodzi...
A to szkoda, że wcześniej na Ciebie nie wpadłam. Ja właśnie wróciłam z tego wyznania.
I powiem Wam jedno - Poznań jest BARDZO CZYSTYM MIASTEM
Jak się z Łodzią porówna to każde miasto wyda się czyste;)
Pozdrawiam zadbane miasto i jego Mieszkanców!
Dbajcie o nie, bo jest tego warte.

A Ty się 3maj, bo jesteś w dżungli. Strzeż się moherowej Dąbrowy i penerskich Bałut;) I wraaacaj, bo to nie jest miejsce dla Wielkopolan;)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: najbardziej zas...na ulica

Ewa Szuwalska:
Karolina Ł.:
Kochani...
jestem poznanianką na "wygnaniu" w Łodzi...
A to szkoda, że wcześniej na Ciebie nie wpadłam. Ja właśnie wróciłam z tego wyznania.
JAK CI SIĘ TO UDAŁO?! :D GRATULUJĘ!!!
I powiem Wam jedno - Poznań jest BARDZO CZYSTYM MIASTEM
Jak się z Łodzią porówna to każde miasto wyda się czyste;)
He he he he... FAKT! Kiedyś w Poznaniu jadąc tramwajem dłuższą chwilę zastanawiałam się cóż takiego nie pasuje mi w rzeczywistości - po chwili wiedziałam! TRAMWAJ BYŁ CZYSTY :D
A Ty się 3maj, bo jesteś w dżungli. Strzeż się moherowej Dąbrowy i penerskich Bałut;) I wraaacaj, bo to nie jest miejsce dla Wielkopolan;)
Fakt... Miejska dżungla pełną gębą. Ja tu właśnie w okolicach "moherowej Dąbrowy" [piękne określenie i bardzo trafne!!] funkcjonuję już kolejny rok. I cieszę się, że to nie "Limanka" albo stary Widzew he he he... Już wolę 'moher' :D
Korzenie wyrywam już od jakiegoś czasu, jest to niestety skomplikowane nieco, ale może w końcu mi się uda!
Pozdrawiam! :)
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: najbardziej zas...na ulica

Karolina Ł.:

JAK CI SIĘ TO UDAŁO?! :D GRATULUJĘ!!!
Eeee ja to miałam czasowy kontrakt i ta "czasowość" była warunkiem wyjazdu tam.
Fakt... Miejska dżungla pełną gębą. Ja tu właśnie w okolicach "moherowej Dąbrowy" [piękne określenie i bardzo trafne!!] funkcjonuję już kolejny rok.

Na felińskiego jedna babcia oblała mi samochód czymś tłustym... eh...

Korzenie wyrywam już od jakiegoś czasu, jest to niestety skomplikowane nieco, ale może w końcu mi się uda!

To 3mam kciuki.
Pozdrawiam! :)
Pozdrawiam również:)
Link do wypowiedziLink
Łukasz Ł.

Łukasz Ł. Student, Akademia
Ekonomiczna w
Poznaniu

Temat: najbardziej zas...na ulica

oczywiście
zawsze znajdzie się coś gorszego..
niemniej jednak po powyższych wypowiedziach można stwierdzić, że problem nie jest odosobniony..

i zgadzam się z Kasią - to nie wina zwierzaków

w tym momencie przypomniała mi się pewna pani Barbara, która miała problem w tej materii ze swoim sąsiadem :)

http://pl.youtube.com/watch?v=32nX4Mgvf04
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: najbardziej zas...na ulica

Solidaryzuję się z Wami wszelkimi kończynami :) Po mieszkaniu 5 lat na Bałutach nabrałam zwyczaju pełzania do domu wzdłuż murów, żeby czasem po głowie nie dostać, dzięki czemu miałam okazję zapoznać się z wszelkimi możliwymi formami graffiti. Po przybyciu do Poznania byłam święcie przekonana, że tu się kamienice co rok maluje na nowo, bo takie... czyste. Pozdr.
Ewa Szuwalska:
Karolina Ł.:

JAK CI SIĘ TO UDAŁO?! :D GRATULUJĘ!!!
Eeee ja to miałam czasowy kontrakt i ta "czasowość" była warunkiem wyjazdu tam.
Fakt... Miejska dżungla pełną gębą. Ja tu właśnie w okolicach "moherowej Dąbrowy" [piękne określenie i bardzo trafne!!] funkcjonuję już kolejny rok.

Na felińskiego jedna babcia oblała mi samochód czymś tłustym... eh...

Korzenie wyrywam już od jakiegoś czasu, jest to niestety skomplikowane nieco, ale może w końcu mi się uda!

To 3mam kciuki.
Pozdrawiam! :)
Pozdrawiam również:)
Link do wypowiedziLink
Julia Gogol

Julia Gogol organizuję

Temat: najbardziej zas...na ulica

błogosławię śnieżne zimy, kiedy litościwie śnieg okrywa skwerki i trawniki. i co nie bez znaczenia - zamarza TEN 'zapach, o ile można TO nazwać zapachem.

mieszkam na osiedlu Śmiałego i mam przed oknami taki maleńki zielony placyk - trawka, drzewko, karmnik dla ptaków - miłe miejsce. po drugiej stronie ulicy umultowskiej - całkiem spory kawał nieużytków.
zgadnijcie - gdzie właściciele psów (wielkości i maści wszelakiej) wyprowadzają swoich pupili?
na uprzejme napomknięcie, że można przecież przejść kawałek dalej dowiedziałam się, że:
a - skwerek nie jest moją własnością
b - pani płaci podatek 'za psa'
c - nie wsadzi psu korka w (przepraszam) dupę
d - oraz wiele na swój temat - nie do przytoczenia w całości, czy fragmentach

proponuję:
znajdźmy nieza(niech będzie)brudzoną przez psy ulicę.
(i zgadzam się - to nie sprawa zwierzęcia, tylko odpowiedzialności i kultury właściciela)
Link do wypowiedziLink
Wojciech K.

Wojciech K. realizator pomysłów
własnych

Temat: najbardziej zas...na ulica

Na Ułańskiej widziałem kilka lat temu tyle kup, że wyglądało to tak, jakby ktoś przyjechał wywrotką i wysypał je na jezdnię i chodnik.

To, że ulice takie, jak Taczaka, czy Kwiatowa są usłane odchodami, to często wina 2-3 właścicieli - do tego nie trzeba stada psów.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: najbardziej zas...na ulica

Porównując Ułańską z Rybakami (i okolice), to Rybaki zdecydowanie wygrywają - bo tamten wspomniany przez Monię trawnik-sralnik można ominąć, a na Rybakach ciężko przejść nie wdeptując. Miałam nieprzyjemność mieszkać w obu m-cach, więc wiem co mówię ;)
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz



Wyślij zaproszenie do
Anuluj