Marta K.

Marta K. HRK S.A. / Business
Development
Executive

Temat: Miejsca spotkań absolwentów

Monika S.:
Marta K.:
...ale o tym cy lokal jest w dobrym guście, decydują właśnie ludzie którzy tam przychodzą..

Rozumiem, że jak przychodzą powyżej 24 to automatycznie jest w dobrym guście?
;)
Nie zrozumiałaś mnie albo ja nieprecyzyjnie napisałam- mam na mysli RODZAJ ludzi (poziom kultury,smaku,myslenia, w tym m.in.również ich wiek).

konto usunięte

Temat: Miejsca spotkań absolwentów

Marta K.:
Monika S.:
Marta K.:
Nie zrozumiałaś mnie albo ja nieprecyzyjnie napisałam- mam na mysli RODZAJ ludzi (poziom kultury,smaku,myslenia, w tym m.in.również ich wiek).

Zgadzam się.

Np. SQ to bardzo dobry lokal z bardzo dobrym nagłośnieniem i mega tematycznymi imprezami, ale bananowa młodzież z napisami D&G, i wytapetowanie niunie wg. mnie tam nie pasują.
A może to już jest wliczone w tego typu lokale!?! :)Bartłomiej Gontarz edytował(a) ten post dnia 02.12.09 o godzinie 14:53
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Miejsca spotkań absolwentów

Bartłomiej Gontarz:
Dziwne, że tak to dobieracie i podajecie takie przykłady różnych podziałów...
Do miejsc które wymieniłem, faktycznie chodzą osoby o których mowa, i tak się jakoś przyjęło że takie tam chodzą. Poprostu.
Mieszkam od niedawna w Poznaniu, i myślałem że są też tutaj takie lokale. Widać nie.Bartłomiej Gontarz edytował(a) ten post dnia 02.12.09 o godzinie 09:11

Panie Bartku, chyba rozumiem co ma pan na myśli. Pytanie tylko czy ma pana na myśli tzw. kluby tematyczne, społecznościowe, czy wiekowe?

Może się mylę, ale kilka przykładów także z innych miast, aby nie reklamować konkretnych miejsc to może bez nazw :)

Owszem byłem w Krakowie w lokalu gdzie zaprowadzili mnie znajomi na wejściu mały szok, przekrój od liceum do emeryta, po chwili się zorientowałem iz to jest klub dla braci żeglarskiej, ze zniżkami na piwo odpowiednio dla bosmana... itd ..:)

W innym klubie podobny klimat tyle że tam byli ludzi związania przede wszystkim z teatrem, sztuką, średnia wieku ojo joj...

Podobnie byłem w Warszawie w kilku "tematycznych" a nie o podziale wiekowych klubach.

Kiedyś w Poznaniu w starym jeszcze Eskulapie balowała młodzież przede wszystkim z medyka wraz z absolwentami, a na andrzejewskiego z A.E. no jak się jeszcze młodzieży chciało samej zorganizować imprezy w studenckich klubach bo jeden miał muzę, drugi sprzęt a trzeci taksówkarza ojca który to zwiózł w jedno miejsce :)

Akumulatory gromadziły nie tylko studentów ale przede wszystkim absolwentów z Uniwersytetu. itd...

No ale to była bajka z lat 90-tych, kiedy wchodziło sie do przeciętnego pubu i grała muza na żywo, bo sie opłacało.

Jakiś czas temu byłem świadkiem dziwnego zajścia. Świetna jazzowa muza, jeden z pubów, siedzimy po południu z gośćmi z poza Poznania całkiem fajna atmosfera.

Wtem podchodzi nieco rozjuszony gość do grajka i wali tekst: ty nie możesz sobie iść popitolić na ulicę, bo ja tu mam k.... spotkanie biznesowe i nie mogę się dogadać...

Cóż to też jest jedna ze stron naszego miasta, aczkolwiek daleki jestem od generalizowania.

Są także kluby skupiające (nie na zasadzie podziałów) policjantów, strażaków, adwokatów, lekarzy, terapeutów i bóg wie jeszcze kogo, ale póki co są na filmach.

Powodzenia w poszukiwaniach :)
Agnieszka S.

Agnieszka S. Account Manager

Temat: Miejsca spotkań absolwentów

A ja myślę, że Bartek chciał zapytać dokładnie o to co zapytał, to znaczy: gdzie bawią się absolwenci („osoby 25+”)?! Słowo „absolwent” padło tutaj, pewnie dlatego, że sam jest absolwentem i nie sądzę, żeby miało obrazić kogoś kto dyplomu nie ma… po prostu nakreślić średnią wieku (zresztą podaną również w tym pierwszym poście) i jakiś „całokształt”… ja bym się tak tego nie czepiała…
I wcale nie dziwi mnie to pytanie… Mieszkam w Poznaniu od zawsze i od zawsze chodzę do klubów i gust się z wiekiem trochę zmienił :) Za czasów liceum bawiłam się w innych lokalach, na studiach w innych, teraz też gdzieś indziej. Było to zawsze uzależnione od muzyki, od ludzi (zarówno mojego towarzystwa jak i towarzystwa w danym miejscu) i od budżetu w portfelu :)
Jako licealistka nie lubiłam studenckich pub’ów, jako studentka nie lubiłam bawić się wśród już „absolwentów” (może faktycznie lepiej brzmi „osób 25+”), a teraz lubię bawić się w towarzystwie mniej więcej „rówieśników” i nie widzę w tym nic dziwnego… Kiedyś, jak w lokalu/na parkiecie spotkałam kogoś kto miał 25-30lat to myślałam: „boże, taka/i stara/y a jeszcze na imprezy jej/mu się chce…”, więc teraz nie chciałabym powodować takiego „zniesmaczenia” wśród młodszych od siebie :) moim zdaniem to właśnie działa w dwie strony.
Co do miejsc… to zgadzam się z Ania G. i też wydaje mi się, że w największym stopniu „klientela” jest uzależniona od „cen” w lokalu (za wejście, za piwo, za drinka, itp.) Jak studiowałam to idąc na imprezę miałam 20-30zeta w portfelu i imprezowało się do rana :) nie płacąc za wejście, pijąc tylko piwo i wracając nocnym autobusem… teraz już się tak nie udaje :) dalej to już trzeba wybrać pod kątem muzycznym, czyli kto co lubi :) oczywiście mówimy tu o klubach czyli z jakimś tam miejscem/parkietem do tańczenia a nie o zwykłych/mniejszych pubach z piwem, kawiarenkach, restauracjach, itp…
Ja mam ten sam problem i ciężko wybrać mi lokal właśnie z odpowiednim klimatem (żeby wszystko pasowało, również inni Klienci), ostatnio numerem jeden jak dla mnie w weekendy jest Cuba Libre (przez muzykę, bo z klimatyzacją mogliby naprawdę coś tam zrobić…), dalej Słodownia/Browar Pub (piętro wyżej od SQ), Johnny Rocker, Fever, Budha Bar, Tapas Bar (teraz kompletnie nie mam pojęcia co tam się dzieje, kiedyś to jeden z tych lokali na „wyższym” poziomie), pewnie Bee Jay’s (raz byłam i się zraziłam, więc polecać nie będę), Sami Swoi (ale tam jak trafię to będę „35+”). W tej chwili nic więcej nie przychodzi mi do głowy.
A słyszał ktoś coś o "Broadway'u"? Coś nowego otworzyli na Gwarnej...

konto usunięte

Temat: Miejsca spotkań absolwentów

Dokładnie Agnieszko. Dokładnie.
Jako nowa osoba w tym mieście, chciałbym poznać....rówieśniczki :)
....nie muszę dodawać niczego więcej.

Dzięki na namiary na lokale.

POZdrawiam
Piotr Szczotka

Piotr Szczotka Dyplomowany
masażysta Bodyworker

Temat: Miejsca spotkań absolwentów

No to jeśli chodzi przede wszystkim o preferencje wiekowe z klubami 25 + faktycznie nie powinno być problemów :)
Zenon K.

Zenon K. dziennikarz, Grupa
Wirtualna Polska

Temat: Miejsca spotkań absolwentów

Bartłomiej Gontarz:
Dokładnie Agnieszko. Dokładnie.
Jako nowa osoba w tym mieście, chciałbym poznać....rówieśniczki :)

A ja myślałem, że faceci w przedziale od 20 do 95 i tak najbardziej lubią studentki:) (oczywiście żartuję:))

konto usunięte

Temat: Miejsca spotkań absolwentów

Bartłomiej Gontarz:
Gdzie chodzą potańczyć w Poznaniu absolwenci, osoby +25.
Czy jest jakiś typowy absolwencki lokal?

tak przez przypadek zatrzymałam się na tym wątku i oczom nie wierzę, co za odpowiedzi padły na Towje proste pytanie -:)) nie wiedziałam, że poznaniacy są tacy "niemili" -:))

Lepiej byłoby może zwrócić się do centrum inf. turystycznej -:)) mam nadzieję, że tam nie zrobiliby tobie takich "wykładów" -:))Sabina Gatti edytował(a) ten post dnia 04.12.09 o godzinie 23:52

konto usunięte

Temat: Miejsca spotkań absolwentów

Sabina Gatti:
Bartłomiej Gontarz:

nie wiedziałam, że poznaniacy są tacy "niemili" -:))
04.12.09 o godzinie 23:52[/edited]

...kultura z pyr nie wyrosła!!!Bartłomiej Gontarz edytował(a) ten post dnia 05.12.09 o godzinie 00:32



Wyślij zaproszenie do