Piotr R.

Piotr R. Wyzwania są po to
aby je realizować

Temat: Gwara

Katarzyna S.:
...a "potoknij statki" rozumiała?

Niestety ona nie lubiała zmywać, więc trudno mi powiedzieć :-)
PS
nie wiem, co to klamerki - bo pewnie nie to coś do wieszania prania

Nie mylisz się, klamarki służą do wieszania prania, niektorych zwane spinaczami do bielizny...

Temat: Gwara

a wiecie co to plendze? ;)))

ja wiem, i zaloze sie ze tylko w Poznaniu, plendze sie uzywa ;))

pozdr

konto usunięte

Temat: Gwara

Adrian S.:
a wiecie co to plendze? ;)))
ja wiem, i zaloze sie ze tylko w Poznaniu, plendze sie uzywa ;))

pozdr

No chyba, ze wim.
Tylko, że plyndzy sie nie używa, ino je.
;)
Robert S.

Robert S. Ekspert finansowy -
kredyty,
ubezpieczenia,
inwestycje

Temat: Gwara

Nie mylisz się, klamarki służą do wieszania prania, niektorych zwane spinaczami do bielizny...

klamerki służą do wieszania prania, jest na to jakaś inna nazwa?
Dorota R.

Dorota R. pasjonatka pisania i
pracy z tekstem, ale
również z ludźm...

Temat: Gwara

Robert S.:
Nie mylisz się, klamarki służą do wieszania prania, niektorych zwane spinaczami do bielizny...

klamerki służą do wieszania prania, jest na to jakaś inna nazwa?

jest SPINACZE o zgrozo!!! tak mówią w stolycy i nie tylko...
choć usiłowałam wytłumaczyć niejednemu, że spinacze to te biurowe, metalowe do papieru ;)
Robert S.

Robert S. Ekspert finansowy -
kredyty,
ubezpieczenia,
inwestycje

Temat: Gwara

Spinacze to TYLKO te biurowe. W życiu nie wpadłbym na to, że na klamerki można mówić spinacze...

Tak samo w stolycy nie wiedząc co to ramiączko ;-(
Dorota R.

Dorota R. pasjonatka pisania i
pracy z tekstem, ale
również z ludźm...

Temat: Gwara

Robert S.:

Tak samo w stolycy nie wiedząc co to ramiączko ;-(

przyznam się, że za ramiączkiem nie przepadam, zdecydowanie wolę wieszak..

ramiączko to tylko od stanika ;)
Anna Ż.

Anna Ż. starszy planista ds
zapotrzebowań
produkcyjnych

Temat: Gwara

Dorota R.:
Robert S.:

Tak samo w stolycy nie wiedząc co to ramiączko ;-(

przyznam się, że za ramiączkiem nie przepadam, zdecydowanie wolę wieszak..

ramiączko to tylko od stanika ;)

właśnie :), chociaż z drugiej strony w Poznaniu zetknęłam się tylko z określeniem 'naramka', a 'ramiączko' ciągnie się za mną z Dolnego Śląska, wiec na samym początku mojego pobytu tutaj zdarzało mi się odbywać zajmujące dysputy w sklepach z bielizną pt 'co też klientka może mieć na myśli' :)
Joanna Bojarojć

Joanna Bojarojć #HR, #HR Generalist,
#HR Business Partner

Temat: Gwara

Witam wszystkich,

od marca 2007 mieszkam i parcuje w Słupsku. Od urodzenia jestem poznanianką i gwara poznańska nie jest mi obca. Tym bardziej, iż babcia non stop mówiła gwarą ;)no może nie zawsze ale przeważnie. Odkąd przeprowadziałm sie do Słupska, zauwazyłam, że muszę kontrolować swoje wypowiedzi i starannie dobierac słowa. Któregoś razu poszłąm do sklepu i poprosiłam o kartoflankę ( chciałam zrobić szagówki ; )pani spojrzała na mnie i bardzo sie zdziwiła nie wiedziała o czym mówię, poprawiłam się i poprosiłam o mąkę ziemniaczną. Wychodząc ze sklepu śmiałam sie sama do siebie.

Co to są plendze, fyrlejka i kopystki tez tu nie wiedzą nie znają.

Nowo poznane osoby wykazują zainteresownaie nasza gwarą ;)

pozdrawiam

bądź co bądź poznanianka nie słupszczanka - za wczenei na to ;)

Asia
Piotr Rogalski

Piotr Rogalski właściciel, Bud-Rem

Temat: Gwara

Na mnie w poznaniu patrzyli jak na kosmitę jak zapytałem o kiszkę ziemniaczaną :D

konto usunięte

Temat: Gwara

A co to jest kiszka ziemniaczana?

konto usunięte

Temat: Gwara

Moje początkowe przygody z poznańską gwarą zaczęły się od słowa "wiara", a dokładniej od stwiedzeń typu: "Wiara się pchała do autobusu..." (wtedy zwykle zastanawiałem się "w co oni wierzą? jaka wiara? o co z tym chodzi? wierzyć, ale w co? i to w autobusie?). Inne słowo do którego nie mogłem się przyzwyczaić, to mówienie "naduś" zamiast "nacisnąć" :) A ogólnie gwara poznańska bardzo mi się podba, "tey!" :)
Filip S.

Filip S. Owner/General
Designer -
UrbanConsulting

Temat: Gwara

A mój początek... nie zapomnę tego nigdy - stałem na pasach i jakiś gość wypowiedział w moim kierunku dwa słowa :)
1. naduś
2. tej
Wyglądał dość groźnie, więc w myślach od razu zapisałem się na kurs poznańskiej gwary i wydedukowałem, że "naduś to tej" znaczy to samo co "ej naciśnij to":)
Mija już 5 lat odkąd mieszkam w Poznaniu i raczej problemów ze zrozumieniem kogokolwiek nie mam, natomiast nadal zauważam zwroty, które zdarzają się tylko w Poznaniu.
Aleksandra Cicha

Aleksandra Cicha Pełnomocnik ds
Jakości/ koordynator
projektu,
Wielkopolsk...

Temat: Gwara


W ogole z kulinariami to sa jaja. Pyzy to jedno - na wschodzie to z kolei nazywa sie 'parowańce' :)

a ja słyszałam określenie "pampuchy"
:)
Robert S.

Robert S. Ekspert finansowy -
kredyty,
ubezpieczenia,
inwestycje

Temat: Gwara

a ja słyszałam określenie "pampuchy"
:)

tak mówią we Wrocku ;-)

konto usunięte

Temat: Gwara

Powiem tak róznice sa i to charakterystyczne dla Poznania.
Mysle że powoli gwara będzie wymieszana tak jak i w moim rodzinnym mieście(kwestia czasu i emigracji ludzi/wiary za pracą). W Warszawie jest dosyć łatwo po rozmowie rozpoznać rodowitego Warszawiaka od tych
pseudo-przyjezdnych. Tak samo mozna ponać rodowitego Poznaniaka. Używa sie pewnych słow które prędzej czy później zostaną wypowiedziane lub napisane. Pamiętam jak jakiś rok temu wiśiała duza reklama Lecha PILS na budynku Tagów Poznańskich. Po pierwsze mozna go nabyć tylko w Wielkopolsce-szkoda:-(. Użyto w tej reklamie zwrotu WUCHTE NAGRÓD jak to przeczytałem to mnie wbiło w siedzenie samochodu bo mogłem sie tylko domyślać o co cho.hehehehe Pytałem o to znajomego i rozwiał wszeklkie moje wątpliwości.
Słow używanych tylko w Poznaniu jest cała masa.
Czasem słychać inną wymowe słów ale to nie u wszystkich, mam na myśli 3(czy a nie trzy) czeba a nie trzeba i GG (gege a nie gie gie).
Najczęstrze charakterystyczne słowa w użyciu z jakimi sie spotkałem:

wszyscy z którymi rozmawiałem do tej pory mówią Galart a nie galareta.
Wuja/wujek
Tej/ty
GEMELA , hehehehe
Ćmiki/papierosy
Kielczyć się/ śmiać się
Wuchte/dużo, wiele
Wiara/ludzie
do góry/na góre
pory/ spodnie
naduś/przyciśnij
za czymś/kims czeka /a nie na coś/kogoś
hejzel/bałagan ,
zarysany/ porysowany
pana/ to jak się złapie opone w samochodzie
z kejtrem/ z psem
Bamber/ prostak ze wsi
rojber/łobuziak
szuszwol/obdartus
Pener/facet z marginesu,gangster
pamperki/pajacyki
zakluczyć i odkluczyć/zamknąć i otworzyć zamek kluczem
uszykować/przyszykowąć
papcie/buty
szkieły/policjanci
tytka/torebka miałem niezły ubaw w sklepie.
skibka/kanapka
elegant z Mosiny
bana/pociąg
haknąć/Ugryźć
i oczywiście WIKSA.

Pozdrawiam wszystkich z Poznania, miło jest poznawać te róznice w zyciu codziennym.

Pozdrawiam

konto usunięte

Temat: Gwara

skibka to nie kanapka.
to kromka/pajda/etc. chleba.
ukrojona, nie posmarowana masłem i obłozona np. serem=kanapka

ja najbardziej lubie:
modraki
wichajster
dynks
gzub
zza winkla
rajka
gaska
na szage

:)

u mnie w domu mowilo sie gwara (mimo, ze mieszkalam wtedy w lesznie), dopiero jak na studiach poznalam przyjezdnych z innych regionow polski - zwrocili mi uwage, iloma (nieswiadomie!) regionalizmami sie posluguje :)
Arkadiusz Piotr Z.

Arkadiusz Piotr Z. sticky business

Temat: Gwara

kanapka, taka składana to słyszałem klapsztula:)

konto usunięte

Temat: Gwara

zgadza sie-to klapsztula :)

konto usunięte

Temat: Gwara

ja na samym początku pobytu w Poznaniu, jadąc tramwajem, usłyszałam: "może mi Pani odbić bilet?" i nie wiedziałam o co chodzi :) ja zawsze bilety kasowałam :)

podobnie zgłupiałam, kupując mleko, gdy ekspedientka zapytała mnie: "ale jakie? czydwa czy dwa?" po chwili dopiero zrozumiałam: 3,2 czy 2? (procent tłuszczu) :D

Następna dyskusja:

- rozumiem, ze slang (gwara...




Wyślij zaproszenie do