konto usunięte

Temat: Nasz projekt "Studenci dla uczniów" - Niezależne Forum...

Nasz projekt "Studenci dla uczniów"

Pismo wysłane do Ministerstwa Edukacji Narodowej na początku 2007r.
W styczniu wysyłamy pismo do Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.

(Jestem ciekaw co sądzicie o tym projekcie)

Minister Edukacji Narodowej



Mając na względzie nowe wyzwania w nadchodzącym czasie zwracamy się z inicjatywą obywatelską „Studenci dla uczniów”. Trudna sytuacja w szkołach, przepracowani nauczyciele i zła sytuacja w domach, dają do myślenia nad przeciwdziałaniem skutkom. Mamy nadzieję, że nasz Pomysł będzie miał odwzorowanie w działaniach i planach Ministerstwa Edukacji Narodowej oraz Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.


Projekt kierowany jest do szkół podstawowych i gimnazjów, a dokładnie do uczniów mających problemy w nauce. Mamy nadzieję, że poniższe rozwiązanie pomoże wielu uczniom w podniesieniu swoich wyników w nauce, a przeszkody związane ze złą sytuacją materialną i patologiami zostaną, choć w minimalnym stopniu zniwelowane, oczywiście, jeśli chodzi o system edukacyjny.

Jesteśmy za prostym rozwiązaniem, przynoszącym wszystkim korzyści:
- Studentom, którzy będą nabywać doświadczenie w pracy z uczniami mającymi trudności
w procesie dydaktycznym.
- Szkołom, bo odciąży, ale nie uwolni nauczycieli, jeżeli chodzi o pomoc w nadrabianiu zaległości.
- Uczniom, którzy w sposób sprawny będą mieli możliwość nauki ze studentem i dzięki osobistemu zaangażowaniu przyszłego nauczyciela, będą mogli przezwyciężyć trudności związane ze swoimi problemami edukacyjnymi.


Projekt polega na obowiązku studentów kierunków pedagogicznych o specjalności nauczycielskiej odbywania prac społecznych ( w ramach odbywanych przez nich studiów) w liczbie 20 godzin (byłyby one podstawą do zaliczenia rocznego). Prace te polegałyby na współpracy z wybranymi uczniami sprawiającymi trudności pedagogiczne lub mającymi problemy w nauce. Na zakończenie prac studenta szkoła, wystawiałaby zaświadczenie o ukończeniu pracy z uczniem i osiągniętymi przez niego wynikami pedagogicznymi.

Uważamy, że taka forma rozwiązywania problemów będzie przynosiła obopólne korzyści podwyższy ona realnie poziom przyszłych nauczycieli - będą mieli oni możliwość zdobycia doświadczenia w pracy z trudną młodzieżą. Ponadto szkoły będą mogły dzięki temu udoskonalić swój program zwalczania przepaści edukacyjnej pomiędzy uczniami. Cały program dotyczyłby szkół podstawowych i gimnazjum gdzie problemy z uczniami są coraz bardziej widoczne.


W tym okresie (tj. szkoły podstawowej i gimnazjum) także poprzez pracę nad uczniami, nauczyciele są w stanie pomóc i zachęcić uczniów do pracy nad sobą oraz nauki. Nauki, która dla wielu z nich może być przygodą - tym należy zarażać uczniów, aby budować nowoczesne społeczeństwo informacyjne, ale świadome swych korzeni.

Apelujemy do Pana Premiera o dojście do porozumienia w tej kwestii
z Ministerstwem Nauki i Szkolnictwa Wyższego i rozważenie wprowadzenia tego systemu w szkołach.

Powyższy program powinien być ściśle realizowany z placówkami oświatowymi (gimnazjami i szkołami podstawowymi) i Uniwersytetami, które powinny dać możliwość wykazania się studentom na tym polu. Tym bardziej, że studenci kierunków nauczycielskich
z przyjemnością braliby udział w takim programie. Praca z uczniami jest pasją każdego nauczyciela, który realizuje dzięki temu swoje powołanie.

Mamy nadzieję, że nasza propozycja zostanie uwzględniona w przyszłym procesie nieuchronnej reformy systemu edukacji. Sądzimy, że nasz pomysł jest racjonalny i możliwy do zrealizowania bez ponoszenia dodatkowych kosztów.

Jesteśmy pewni, że Pan Premier ma na względzie dobro uczniów i jest Pan otwarty na obywatelskie inicjatywy, które pomogą w realizacji tej idei. Jest to jedynie pomysł, ale mamy nadzieję, że stanie się on podstawą do szerszej debaty na ten temat

- Będę wdzięczny za wszelkie uwagi -
- Marcin Mikołajczyk - http://nfo.kom.pl -
- gg: 3128139 -
Kinga B.

Kinga B. dziennikarka,
fascynatka radia,
filmu, fotografii
i...kos...

Temat: Nasz projekt "Studenci dla uczniów" - Niezależne Forum...

Spoko, fajny pomysł. A gdzie ewaluacja? Brakuje mi informacji i jakości tej pracy - żeby nie stało się stak, że student będzie sobie chciał nadrobić praktykami niedociągnięcia na studiach.

Macie kontakt z Kolegium Wigierskim? Polecam! Studenci MISH są tutorami dla licealistów. Myślę, że metoda tutoringu jest całkiem fajną sprawą w pomaganiu słabym uczniom.

konto usunięte

Temat: Nasz projekt "Studenci dla uczniów" - Niezależne Forum...

Efektem pracy studenta z uczniem będzie poprawa wyników nauki tego ostatniego. Tak więc jest możliwość sprawdzenia efektów pracy studenta. Zasady na jakich miałyby być realizowane zajęcia z uczniami określiło by Ministerstwo razem z Uczelniami. Sądzę że czynnik oceniania czy punktowania studenta za pracę z uczniami powinien występować.
Kinga B.

Kinga B. dziennikarka,
fascynatka radia,
filmu, fotografii
i...kos...

Temat: Nasz projekt "Studenci dla uczniów" - Niezależne Forum...

Jeśli będziecie zbierać podpisy pod projektem ustawy czy innego dokumentu, to chętnie złoże swój podpis. Fajna sprawa. Może sięgnąć do tradycji i uruchomić tajne-jawne komplety? ;)
Pozdrawiam i gratuluję inicjatywy.

konto usunięte

Temat: Nasz projekt "Studenci dla uczniów" - Niezależne Forum...

Cześć,
Pozwolę sobie wrzucić moje trzy grosze na temat całego projektu.
Jak widzę wysłaliście go w styczniu AD 2007 i wnioskując po tym, że teraz rozsyłasz go po GL nie otrzymaliście na niego żadnej konstruktywnej odpowiedzi.
Podejrzewam, że to dlatego, iż tak naprawdę cały projekt jest kompletnie nierealny. Przede wszystkim chcesz z poziomu ministerstwa narzucać pewne bardzo rygoystyczne normy edukacyjne. To nie dość że atakuje autonomię uczelni wyższych to do tego w przypadku realizacji tworzy bardzo niebezpieczny precedens.
To jeśli chodzi o kwestie prawne.

A jak z życiem?
Naprawdę wierzysz, że studenci będą w stanie cokolwiek zdziałać pomagając tym uczniom?
Wyobraź sobie sytuację:
Jesteś studentem np. polonistyki, studiujesz na 3 roku, zrobiłeś praktyki itp. Masz trochę czasu wolnego, więc np. dorabiasz sobie korepetycjami, akurat żeby mieć na drobne przyjemności, z którymi wcześniej było trudniej, bo rodzice aż tyle pieniędzy nie przysyłali, stypendium też było słabe.
Całkiem zgrabnie łączysz studiowanie z dodatkową pracą, masz czas na naukę i na życie prywatne.
Nagle jednak musisz odrobić dodatkową pańszczyznę w imię tego projektu. Trzeba więc jeździć do domu takiego "nieuzdolnionego" delikwenta, który na pewno będzie się palił do nauki zamiast iść z kolegami na piwo (motywacja ma znaczenie, w tym przypadku będzie ona, powiedzmy, niska). Dodatkowo, ciekawe kto będzie płacić za dojazdy do domu takiego delikwenta? I co jak taki student dostanie od jego kolegów w zęby pod blokiem?
Jak on w końcu pogodzi te dodatkowe zajęcia z korepetycjami i nauką? Zrezygnuje z korków? No pewnie, czemu nie!

Będę z Tobą szczery: ten projekt nie ma racji w bytu w praktyce, ładnie to on wygląda na papierze i tyle.
Jeśli ewentualnie chciałbyś coś podobnego robić to dogadaj się z jakimś wydziałem pedagogicznym, albo kołem naukowym studentów kierunków pedagogicznych, jak również z dyrekcją jakiegokolwiek gimnazjum co ONI jako bezpośredni zainteresowani o tym w ogóle myślą. Jesteś działaczem, to na pewno masz rozległą sieć kontaktów, która Ci to umożliwi. Jeśli ONI będą na "TAK" to możesz zacząć myśleć o samym projekcie, który ma o wiele za dużo w sobie zamordyzmu, powinien on działać na zasadzie dobrowolności i dogadania. No ale wiadomo to wymaga pracy.
Pozdrawiam
BW



Wyślij zaproszenie do