Agata Jaworczak urbanistka
Temat: AutoCad w urbanistyce i planowaniu przestrzennym
Dzięki Filip za mega dużą cierpliwość i super tłumaczenie, skrypt jest ekstra:)Pozdrawiam
Agata
Agata Jaworczak urbanistka
Filip
S.
Owner/General
Designer -
UrbanConsulting
Jacek Kieszkowski:
co do PROCAD'a, wygląda interesująco z tym, że nawet banalny mapinfo daje podobne funkcje a CAD może jednak byłby (oczywiście moim zdaniem) bardziej funkcjonalny gdybyśmy mieli szerszy dostęp do wektorowych map. Chociaż z drugiej strony jak na mój gust w PP CAD się zbytnio nie sprawdza. Nie mówię, że jest zły, nawet sam go swego czasu broniłem (zanim udało mi się odbyć rewelacyjny staż) ale później poznałem MapInfo w którego prostocie i funkcjonalności się zakochałem. Teraz znów powoli planuję się zabrać za ArcGIS i powiem szczerze, że do tego jakieś skrypty by się bardziej przydały;-)
A co do nauki CADa... prawdę mówiąc uczelnie w dużej mierze, po prostu olewają studentów. Moim zdaniem wszyscy studenci GP i pokrewnych powinni być wręcz gnębieni zarówno CADem jak i programami GIS-owskimi. Tak samo (i tu szczególną uwagę zwracam na GP oferowane przez UAM) powinno się wprowadzić troszkę praktyki, odrobinę zajęć z dziedziny projektowej. Bo student z tamtej uczelni wychodzi jak czysty teoretyk który MPZP widział na slajdach, SUiKZP zna jako zbindowany plik karteczek przyniesiony przez nauczyciela o mapach, i faktycznym projektowaniu nie wspominając. Ale widzę, że troszkę się zapędziłem, za co najmocniej przepraszam ;-)
konto usunięte
Filip Sokołowski:
J S:
Pewnie ma trochę niedociągnięć, ale jest przydatna. Jeśli się właściwie obrysuje działki (albo jeśli się jest szczęśłiwym posiadaczem podkładu wektorowego) można pracować dużo, duzo szybciej. Program z automatu numeruje jednostki, pokrywa je szrafurą, zlicza powierzchnię, umożłiwia tworzenie zestawień tabelarycznych narysowanych powierzchni, szybką zmianę przeznaczenia terenu, jeśłi się pomylimy.... Ma sporo zalet, na pewno i trochę wad, ale jeśli się pamięta, by nie używać spline'ów i wcześniej ustawi właściwie rozwartwienie można spokojnie zaoszczędzić masę czasu.
Pozdrawiam
Tylko pełne wersje cada wchodzą w grę prawda?
konto usunięte
Filip Sokołowski:
Jacek Kieszkowski:
co do PROCAD'a, wygląda interesująco z tym, że nawet banalny mapinfo daje podobne funkcje a CAD może jednak byłby (oczywiście moim zdaniem) bardziej funkcjonalny gdybyśmy mieli szerszy dostęp do wektorowych map. Chociaż z drugiej strony jak na mój gust w PP CAD się zbytnio nie sprawdza. Nie mówię, że jest zły, nawet sam go swego czasu broniłem (zanim udało mi się odbyć rewelacyjny staż) ale później poznałem MapInfo w którego prostocie i funkcjonalności się zakochałem. Teraz znów powoli planuję się zabrać za ArcGIS i powiem szczerze, że do tego jakieś skrypty by się bardziej przydały;-)
A co do nauki CADa... prawdę mówiąc uczelnie w dużej mierze, po prostu olewają studentów. Moim zdaniem wszyscy studenci GP i pokrewnych powinni być wręcz gnębieni zarówno CADem jak i programami GIS-owskimi. Tak samo (i tu szczególną uwagę zwracam na GP oferowane przez UAM) powinno się wprowadzić troszkę praktyki, odrobinę zajęć z dziedziny projektowej. Bo student z tamtej uczelni wychodzi jak czysty teoretyk który MPZP widział na slajdach, SUiKZP zna jako zbindowany plik karteczek przyniesiony przez nauczyciela o mapach, i faktycznym projektowaniu nie wspominając. Ale widzę, że troszkę się zapędziłem, za co najmocniej przepraszam ;-)
Twojej wiedzy o studentach UAM nawet nie będę komentował. Znam paru takich co prezentują zupełnie inny poziom od tego, o którym wspominasz. No ale oczywiście masz prawo do wygłaszania swoich poglądów.
Jeśli chodzi o Twoje doświadczenia z programami graficznymi to sugeruję zapoznać się z opracowaniem ZOIU "Oprogramowanie dla planowania przestrzennego", z którego dowiesz się jaki program graficzny jest najczęściej wykorzystywany w planowaniu przestrzennym. Oczywiście nie mam zamiaru podważać tutaj zalet programów gisowskich, choć MapInfo z pewnością nie jest szczytem osiągnięć w tej dziedzinie. Chcę jednak wspomnieć o jednej rzeczy. Większość pracowni zajmujących się urbanistyką, zajmuje się także architekturą, gdzie autocad jest podstawowym programem, a że urbanę na cadzie też można z powodzeniem robić, toteż większość pracuje na cadzie.
Sam usiłuję się wgryźć w ArcGisa, bo widziałem jego możliwości i chylę przed nimi czoła, natomiast AutoCad to jest podstawa, którą nawet jeśli uda nam się zastąpić gisem, to wypada znać.
Znam kilka pracowni projektowych i mało która nie korzysta z cada. Gis na pewno popularny jest we Wrocławiu, gdzie często także wykorzystywany jest inny cadowski program Microstation.Filip Sokołowski edytował(a) ten post dnia 22.02.09 o godzinie 16:07
Maciej
Zielonka
Rzeczoznawca
majątkowy, planista
przestrzenny
Piotr Ł. ...
Maciej Zielonka:
Info dla niezdecydowanych :)
Polecam pomoc Filipa z CADa.
Filip
S.
Owner/General
Designer -
UrbanConsulting
Piotr Ł.:
Maciej Zielonka:
Info dla niezdecydowanych :)
Polecam pomoc Filipa z CADa.
Troche do niego daleko i nie za bardzo po drodze :))
konto usunięte
Piotr Ł. ...
Filip
S.
Owner/General
Designer -
UrbanConsulting
Bartosz
Smaczny
GIS, planowanie
przestrzenne
Filip
S.
Owner/General
Designer -
UrbanConsulting
Bartosz Smaczny:
gdzie najlepiej w Krakowie zrobić kurs AutoCADa? wiem że nie znajdę kursu pod tytułem "AutoCAD w planowaniu przestrzennym", ale może ktoś ma jakieś informacje gdzie najlepiej się wybrać, bo niestety na uczelni mnie tego nie nauczą...
konto usunięte
Następna dyskusja: