Jarek Krak

Jarek Krak reporter,
Piotrkowski24

Temat: Zapłać kartą w lokalu.

W sobotę miałem gości. Chociaż żadna to rewelacja bo przecież każdy z nas czasem przyjmuje gości (także z innego miasta). Zabrałem swojego przybysza do Ormianina. Po kilkunastu minutach oczekiwania na kelnerkę, zaniepokojony że może zemdlała (albo jeszcze coś gorszego) udałem się bo barku po menu (i oczywiście sprawdzić czy żyje). Okazało się że obie panie czują się znakomicie i nic nikomu nie dolega. Zabrałem więc kartę i udałem się do stolika alby wybrać coś z menu – wybraliśmy lody :-) Za chwilę przyszła pani i zebrała zamówienie.
Muszę także przyznać że kelnerka chyba było mało wprawiona, gdyż robienie nam lodów zajęło jej dobre kilka minut... no ale cóż.. zamówienie wreszcie dotarło.

I tak naprawdę tutaj dopiero zaczyna się najlepsza część mojej opowieści.
Jako przykładny klient chciałem zapłacić rachunek, i w tym momencie zaczęły się schody. Nauczony doświadczeniem, że kelnerka raczej rzadko zagląda na patio sam udałem się do baru by uiścić należność za zrobione (podane – lody). Poinformowałem panią że chcę zapłacić kartą płatniczą. Kelnerka odparła ze nie ma najmniejszego kłopotu i wyciągnęła z wielkiej szuflady urządzenie jakiego jeszcze na oczy nie widziałem ! To była taka ręczna „maszynka” do płacenia, która z elektronicznym łączeniem się z bankiem miała tyle wspólnego co nic.... Okazało się po dłuższych perturbacjach „maszynki” z kelnerką, że moja karta nie ma wypukłych cyferek (numeru karty) i nie mogę zapłacić rachunku. Nieco zdziwiony że w XXI wieku używa się jeszcze takich urządzeń, wymamrotałem kilka niewybrednych tekstów s stronę „maszynki” i co ? i zajrzałem do portfela.... okazało się że mam prawie 10 zł. za mało żeby gotówką zapłacić za zrobione przez panią lody. Na szczęście z odsieczą przybył znajomy i pożyczył mi kasę do rachunku.
A gdybyśmy mieli tylko karty do płacenia z niewypukłumi numerkami ? trzeba by odstać swoje na zmywaku żeby zapłacić za zamówienie ? Być może powinniśmy mieć ze sobą więcej forsy, jednak w tym lokalu przecież można płacić kartą i gotówka TEORETYCZNIE nie będzie nam potrzebna.

To wszystko działa się wczoraj, a ja dziś nadal nie mogę wyjść z podziwu jakich urządzeń używa się w Ormianinie. Mówi się że to knajpa to lokal z tradycjami, że najstarsza cafejka w Piotrkowie itd. Jasne że należy kultywować tradycje, ale nie w strefie „maszynek” do płacenia :-)

Już przemilczę fakt że zamiast serwetek papierowych pani podała nam... uwaga..... LISTEK PAPIEROWEGO RĘCZNIKA ! żenułaaaa !!

A czy Wy także spotkaliście się z podobnymi przypadkami ?
Katarzyna Błaszczyk-Korsak

Katarzyna Błaszczyk-Korsak Badania
marketingowe. A
ponadto... użyczam
głosu: reklam...

Temat: Zapłać kartą w lokalu.

Zaprosiłam gości (15 osób) do Bony. Nie dość, ze na obiad Czekaliśmy półtorej godziny, to jeszcze kelnerka "wcinała" nam się w rozmowę. Było mi strasznie wstyd. Nigdy więcej

konto usunięte

Temat: Zapłać kartą w lokalu.

Witam Gronowiczów-Piotrkowian :)

Ja nie mam takich przypadków, ponieważ pamiętam, że niestety w Piotrkowie jeszcze brak nowoczesnych sposobów przyjmowania zapłat za towary...czy to w knajpie czy w sklepie...
więc nie wybieram się w miasto bez gotówki w portfelu. Przyznam, że to troszkę kłopotliwe, ponieważ zawsze wczesniej musze wybrać się na spacer do bankomatu...:( a nie za każdym razem mam zapas czasu...przykra sprawa, no ale mam nadzieję że to sie zmieni.

a chciałabym poruszyć pokrewny temat - temat ilości i jakości knajp, barów, pubów, klubów w Piotrkowie...po prostu jak przyjezdzam do Piotrkowa powiedzmy na weekend, to nie mam gdzie pojsc ze znajomymi !!!(nie licze tu kilku starych pubow, ktore nawiasem mówiąc dawno mi zbrzydły, a do których chodzę, ponieważ nie ma nic innego :()
a już nie wspomne o tych kilku załosnych nocnych pubach czy klubach...które stały sie wylęgarnią chamstwa, dresów i prostych dziewczyn, które są równie wulgarne jak ich koledzy (oczywiście tu generalizuję!)...ale tak w większości jest i każdy to widzi.

Co myślicie o tej rozrywkowej infrastrukturze Piotrkowa?...ja mam wrażenie, że moje miasto zastyga i obumiera........

konto usunięte

Temat: Zapłać kartą w lokalu.

Co myślicie o tej "rozrywkowej infrastrukturze"

Niezle poczucie humoru :) A co to takiego w piotrkowie?

Chociaz z drugiej strony patrzac na liczbe ludzi a raczej ich brak na miescie to wcale sie nie dziwie ze nic fajnego i nowego sie nie otwiera bo dlugo taki lokal nie przetrwa...

konto usunięte

Temat: Zapłać kartą w lokalu.

Jarek K.:
Muszę także przyznać że kelnerka chyba było mało wprawiona, gdyż robienie nam lodów zajęło jej dobre kilka minut... no ale

Jarek tekst mnie rozwalił <lol> taaaki serwis w restauracji a ty narzekasz ze gotówką musisz płacic - hehe

Swoją drogą bardzo mile wspominam te wlasnie maszynki kiedy funkcjonowaly w lokalach - karta kredytowa... wtedy to był wypas.
tak czy owak na 99,9 % musiala coś pomylić gdyż maszynki zostały wycofane z uzytku. Służa jedynie awaryjnie w przypadku braku swiatła ale trzeba telefonicznie autoryzowac :))

konto usunięte

Temat: Zapłać kartą w lokalu.

Dariusz K.:
Co myślicie o tej "rozrywkowej infrastrukturze"

Niezle poczucie humoru :) A co to takiego w piotrkowie?

Chociaz z drugiej strony patrzac na liczbe ludzi a raczej ich brak na miescie to wcale sie nie dziwie ze nic fajnego i nowego sie nie otwiera bo dlugo taki lokal nie przetrwa...

No tak...mogłam napisać : Co myślicie o braku "rozrywkowej infrastruktury"?...:)

Troszkę ludzi wyjeżdża na studia, ale co jakiś czas w ciągu roku sie wraca, nie mówiąc o wakacjach...jeśli byłaby by to większa, sensowna i dobrze usytuowana knajpa (coś w stylu Agatu może) to na pewno by nie splajtowała, bo młodzież z Piotrkowa po prostu potrzebuje zmiany:) a wiem, że nie tylko ja narzekam na brak miejsc na wyjścia...

pozdrowionka
Jarek Krak

Jarek Krak reporter,
Piotrkowski24

Temat: Zapłać kartą w lokalu.

Natalia K.:
jeśli byłaby by to
większa, sensowna i dobrze usytuowana knajpa (coś w stylu Agatu może) to na pewno by nie splajtowała,

oooo Natalia pojechała wazeliną hehehehe

pzdr.

konto usunięte

Temat: Zapłać kartą w lokalu.

Jarek!! bo cie wykasuje :p
Maciek Ziomek

Maciek Ziomek technik bilokacji,
profesjonalny
wiercipięta, muzyk
wokal...

Temat: Zapłać kartą w lokalu.

Elou:P
Pamiętam, jak ongiś w naszymi mieście było wyrojenie studentów. Powstawały, lub przystosowywały się lokale i multum ich było... Ale, wtedy trendy był "Underground" w Łodzi. W Piotrkowie wstyd się było pokazać, a jeżeli już to koniecznie trzeba było narzekać. Lokali tematycznych było, że po imieniu polecę: Tequila, Queen, Akcent, Candlelight, Piwnica, Synkopa, Ohara, Campus, Rock'n'Roll, Kawiarnia Artystyczna... i wiele podobnych całkiem sporo.
Od tamtej pory niewiele się zmieniło. Podstawa to narzekanie.
Ja nie mam z tym problemów, bo grunt to ekipa.

Mnie osobiście fascynuje (fascynują klienci lokalu) Maniana we Wrocku, gdzie nie ma ani solidnego umeblowania, ani miejsca na taniec, zaś tańczących jest 90% tamtejszej lokalowej populacji.
Gdzie tkwi szkopuł?
Maciek Ziomek

Maciek Ziomek technik bilokacji,
profesjonalny
wiercipięta, muzyk
wokal...

Temat: Zapłać kartą w lokalu.

A co do kart płatniczych... Fakt, cywilizacja nas wzywa. Trzeba kręcić nosem przy kasie.
Banki niejednokrotnie składają ofertę terminalową, ale komu się chce zadzwonić i umówić na montaż...

konto usunięte

Temat: Zapłać kartą w lokalu.

dochodzi jeszcze kwestia prowizji - za terminal placisz czynsz, za polaczenie GPS tez, no i od kazdej transakcji ok 1,7 do 2,5% prowizji od transakcji w zależności od rodzaju karty i obrotów lokalu...

łatwiej zarządać gotówki :))
Karol D.

Karol D. Fortuna favet
fortibus

Temat: Zapłać kartą w lokalu.

Dominik S.:
dochodzi jeszcze kwestia prowizji - za terminal placisz czynsz, za polaczenie GPS tez, no i od kazdej transakcji ok 1,7 do 2,5% prowizji od transakcji w zależności od rodzaju karty i obrotów lokalu...

łatwiej zarządać gotówki :))

w sensie "zażądać" tak? ;)

konto usunięte

Temat: Zapłać kartą w lokalu.

yhmm

Następna dyskusja:

Poszukuje lokalu ok. 50m, w...




Wyślij zaproszenie do