Temat: w okolicach ulic: slowackiego/ sieradzkiej/wojska...
Pomysł z Dworcem PKP jak najbardziej. Relikt Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej. Nie zmienił się prawie od 100 lat.
Wieża Ciśnień - świeżutko po odnowieniu, można pokazać jako symbol tego miasta.
Idąc od dworca w kierunku starego miasta skręcić można 150 m od Wieży Ciśnień na ulicy Dąbrowskiego (w lewo od Słowackiego) są kamienice noszące jeszcze ślady malowanych reklam z czasów zaborów. Odrobinę dalej można zobaczyć budynek WKU - Stara willa Wanda.
Budek Sądu- ponoć mister wśród sądów Polskich pod względem urody. Prezentuje się ładnie.
Cerkiew- bardzo ładnie odnowiona z zewnątrz. Wewnątrz trwają chyba jeszcze prace renowacyjne.
Klasztor Bernardynów - również jeden z symboli Piotrkowa. Trochę był pogruchotan w czasie Potopu Szwedzkiego.
Od Słowackiego w lewo jest ul. Strączyńskiego z dawnym żeńskim liceum. Widać jeszcze stare mury miejskie. W kościele U Panien jest sympatyczna kawiarenka.
Sieradzka - odnowiona ulica, wyłożona kostką granitową. Miło się patrzy. Skręcić można w lewo w ulicę Rycerską. Po przejściu 20 m odwrócić się i spojrzeć na narożną kamienicę tam gdzie jest biuro wystaw artystycznych. Jest ładna.
Idąc dalej zobaczymy stalową bramę ;) to brama to Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego. Po Lewej jest wejście Kościoła U Panien gdzie mieści się nasze Duszpasterstwo Akademickie. Dochodzimy do Wojska Polskiego obok byłego aresztu i okrążamy go. Jakby ktoś chciał kupić to śmiało - jest ogłoszenie. Można zaciągnąć się powietrzem przez niedomknięte okienka byłego aresztu, który kiedyś był klasztorem.
Rwańska- Front Kościoła Ewangelickiego, a na przeciw jest siedziba kapelana sił powietrznych bodajże.
Rynek - trochę mi wstyd za ten plac budowy. Odbudowano tam zarys murów byłego ratusza.
Idąc prosto z Rwańskiej dochodzimy do Szewskiej - chyba najładniejszej z tych uliczek. Na rogu jest kamienica, w której zamieszkiwała Królowa Bona ;) Są tam 2 ciekawe knajpki.
Idąc cały czas prosto dochodzi się do małych schodków w dół. Są tam zachowane mury miasta. Skręcamy w lewo i widzimy Liceum im. B. Chrobrego. Budynek bardzo stary. Jest tam zegar słoneczny, wewnątrz jest planetarium. Kiedyś tam pobierał nauki Andrzej Frycz Modrzewski. Bogusław Wołoszański ten od "Sensacji XX wieku" zresztą chyba też. Kiedyś dach tego budynku zwieńczała kopuła podobna do cerkiewnej.
Trasa przed Chrobrym- kiedyś tam było wielkie jezioro gdzie ludzie sobie pływali łódeczkami.
Od Chrobrego można iść w Lewo i pod górę. Jest tam kościół Farny. Całość można obejść dookoła, by zobaczyć grubaśne ściany domów. Przy okazji zobaczycie ulicę Starowarszawską, na której kręcone były duże ujęcia do "Jakuba Kłąmcy"
Na ulicy Pijarskiej, niedaleko Fary jest kościół Jezuitów gdzie jest obraz Matki Boskiej Trybunalskiej patronki naszej sejmowej.
Na wprost wyjścia od Jezuitów jest ul. Konarskiego. Idąc nią prosto dojdzie się do Placu Czarneckiego gdzie mieści się PTTK.
Gdy skręcicie w lewo od Rynku i pójdziecie w dół to dojdziecie do Zamku Królewskiego. Przez skwer (ul. Pereca) przepływa rzeka Strawa. Teren ten zamieszkują gęsto Romowie :)
Duży plac jaki jest widoczny po drugiej stronie ulicy Zamkowej to teren gdzie kiedyś był Klasztor Franciszkanów zaś później koszary wojskowe. Teraz tam jest pusto tylko Cyrki tam bazują.
Niedaleko od zamku jest była synagoga. Zburzona w czasie wojny i potem odbudowana. Mieści się tam biblioteka miejska.
To tak na szybko...