konto usunięte
Temat: Ratunek dla pobitego szczeniaka!!
Hej,Moja kumpela znalazla jakies 1,5 miesiaca temu pobitego 3dniowego szczeniaka.
Zajela sie nim, odratowala, ale okazalo sie teraz ze pies dostal atakow padaczki.
Najprawdopodobniej zatruwa sie wlasnymi toksynami i to prowadzi wlasnie do atakow.
Dziewczyna szczerze mowiac nie ma kasy na leki, na USG a przede wszystkim na operacje, ktora w wersji optymistycznej czeka psiaka.
Udalo jej sie trafic do jednego z najlepszych wetow na USG i wytargować cene o 30 zl mniej.
Teraz moja prosba, czy jestescie w stanie jakos dziewczynie pomoc? Nie wiem znalezc dostep np do tanszych lekow, badz wetow, badz dostarczyc informacje gdzie najtaneij moze pomoc pieskowi?
Dodam ze dziewczyna nie ma pracy i ostatnie swoje oszczednosci wydaje na ratowanie psiakowi zycia....
a moze macie jakies doswiadczenia z takimi przypadkami? Wiecie co nalezy zrobic aby np pies jak najmniej sie meczyl i stresowal?
Powinien dostawac relanium odbytniczo ale niestety zaraz po tym ma biegunke wiec najprawdopodobniej nic sie nie wchlania. Do tego moze by sprobowac do pyska mu dawkowac relaniu? z tym ze ma szczekoscisk...moze rozpuscic w wodzie i strzykawka podawac?
Plizzz....jakakolwiek pomoc jest potrzebna bo ja nie mam pomyslow.
Tutaj podaje kontakt do Iwony: http://www.goldenline.pl/iwona-suska
Ja jestem w Bydgoszczy a Iwona mieszka w Zielonce.
Mozecie pisac i do mnie i do Iwony. Jestem z nia w stalym kontakcie.
Byc moze wiadomosc chaotyczna ale na prawde staramy sie jak mozemy zeby wykombinowac tak zeby nic nas nie ograniczylo w checi pomocy psiakowi.