Temat: PIES SENIOR - jaka karma?
Ja staruszkom daję karmę dla staruszków.
Właściwie każdy producent ma coś dla seniorów, a która będzie najlepsza to już powinien powiedzieć Twój pies.
Ja nie znajduję reguły, poza tym żeby nie była to tania karma z supermarketu, albo jakieś typu britt czy arion, po których wszystkie psy mają gazy obligatoryjnie.
Na przykład jeden z moich psów jadł Eukanubę dla staruszków i się cieszył i było super inny miał straszne bąki po tej karmie i kręcił nosem że niedobra. Zmieniłem na Purinę pro plan i nowe życie w psie się pojawiło. Ale też inny smak puriny (jagnięcina, kurczak, łosoś) powodował na przykład pogorszenie sierści, u jednego a poprawienie u innego. Royala kiedyś bardzo często kupowałem ale ostatnio psom coś przestał smakować i przestały wyglądać prześlicznie, zupełnie nie wiem czemu. Pewnie coś pomieszali w składzie gdzieś próbują oszczędzać. Chociaż obecity Royala ciągle smakuje jak kiedyś. Dodam, że wszystkie psy, o których mówię to rottki.
Ja dobieram karmę w ten sposób, że:
1. kupuję w sklepie internetowym worek pierwszej z brzegu w cenie ponad 12,50 za kilogram (royal, purina pro plan, eukanuba, hill's). Wychodzę z niczym nie uzasadnianego założenia, że nie da się zrobić dobrej karmy taniej.
2. Patrzę na psa czy lubi i jak wygląda jego sierść i czy nie ma gazów
3. Jak jest ok. kupuję taką samą drugi worek jak nie to zamawiam inną (w sensie inny smak albo inna firma).
Trzeba uważać bo czasem pierwsze dwa trzy dni karma może nie służyć naszemu zwierzu a później okazać się ulubioną. Ale to nie za często się przytrafia żeby zmiana karmy powodowała wielką aferę.
Na stawy dla staruszka to zestaw niestety polecają.
1. Suplementowanie glukozaminy to przykry obowiązek (arthroflex, galacan albo ludzkie leki w dobrze dobranej przez weterynarza dawce)
Środki przeciwbólowe - carprodyl to kiedy boli psiura od czasu do czasu na złą pogodę albo jak się przeciąży ale jeżeli ból jest na stałe to lepiej dać serię zastrzyków cartrophen vet
Ale z lekami to najlepiej z weterynarzem porozmawiać. Taki weterynarz (nawet marny) powinien sobie radzić z bólem stawów u dużego psa.
Niestety u dużych psów wspomaganie farmakologiczne stawów w pewnym wieku to prawie konieczność. Tylko nielicznym udaje się dotrwać do późnej starości bez kłopotów.