Temat: Jakie kwiaty do kuchni?
Zioła są fajnym i funkcjonalnym pomysłem, choć krótkotrwałym, bo są na bieżąco zużywane. Przynajmniej u mnie w kuchni mają krótkie życie, które kończą w garnku :)
Jeśli chodzi o wybór roślinki do stanowiska to sam wygląd może Ci już powiedzieć co nieco o jej wymaganiach. Jest ogólna zasada tycząca się większości roślin (są wyjątki oczywiscie). Rośliny o ciemnozielonych liściach (maja dużo chlorofilu) nadają się do ciemniejszych pomieszczeń, a rośliny jasnozielone, kolorowe, lub o cętkowanych liściach potrzebują więcej słońca. rośliny omszone (z dużą ilością włosków na liściach) nadają się na pełne słonce.
Co do wysokiego poziomu wilgotności w kuchni to nie będą się nadawały sukulenty czyli rośliny o grubych liściach i łodygach, które w sobie magazynują wodę.
Proponowałabym spróbować ze skrzydłokwiatem - jest to jeden z kwiatów doniczkowych, które ja zaliczam do grupy "niezniszczalnych". To samo można powiedzieć o bluszczu lub aspidistrach (aspidistra nazywana jest tez żelaznym liściem). Dracena lub juka tez by pewnie przetrwała w kuchni, ale osobiście za nimi nie przepadam. Nie polecam paprotek choć warunki są dla nich optymalne, to paprotki się "sypią", a w kuchni nie chcemy latających farfocli. Można by spróbować tez z monsterą albo filodendronem, ale one z reguły potrzebują więcej miejsca. W każdym razie wbrew pozorom jest z czego wybierać :)