Temat: Logo Nowego Sącza
Według mnie całe to zamieszanie związane z logotypem jest kompletnie bez sensu. Podobny paradoks można zaobserwować, choć na sporo wiekszą skalę, przy problemie krzyża sprzed Pałacu Prezydenckiego. Zarówno tam jak i u nas wykorzystuje się względy religijne oraz konflikt społeczny do uzyskania pewnego rozgłosu i korzyści. Jest to działanie mocno naciągane, bazujące na emocjach ale zupełnie pozbawione logiki. Używanie niezbyt czystych zagrywek i intencji, przysłonione troską o wyższe idee to snandardowa zagrywka a wręcz ostatnia deska ratunku pewnych środowisk.
Uważam, że w sprawie logotypu Nowego Sącza mamy do czynienia z zagrywką polityczną albo lansowaniem siebie na plecach religijności oraz świadomości lokalnej społeczności. Jeśli rzeczywiście jest to gra polityczna to według mnie słaba, zastanawiające jest natomiast kto ją zastosował. Pierwsze podejrzenie pada na sądecką PO ale w kręgu pozostaje również poseł Mularczyk, nie ukrywający swej niechęci do prezydenta Nowaka. Zbieżność polityki PiS w skali ogólnokrajowej, pewnych wypowiedzi posła Mularczyka i tej akcji przeprowadzonej przez Duszpasterstwo Akademickie a także bliskość wyborów samorządowych, nie wydaje mi się przypadkowe. Jak głosi mądrość ludowa: "Tonący brzytwy się chwyta" i ktokolwiek jest autorem owego protestu, uważam że zbyt wiele dla siebie nie ugra. Chwilowe zamieszanie oraz pożywka dla krzykaczy niedługo przeminą, media przestaną się tym zajmować a problem umrze śmiercią naturalną.
Co do samego logo, jednym zapewne się podoba a innym mniej, jak wszystko na świecie bo nie można każdemu dogodzić. Ja osobiście mam obojętny stounek do tego, ani nie jestem zwolennikiem ani przeciwnikiem. Uważam, że jakiś pozytywny efekt za sobą niesie, jest w miare neutralne i stonowane. Fakt, że niewiele wspólnego ma raczej z Nowym Sączem, teoria o starówce z lotu ptaka lekko naciągana i tak naprawdę logo można by przypisać do większości miast w Polsce. Mimo wszystko jakieś ruchy do promocji miasta zostały podjęte, całe to zamieszanie oraz kontrowersje przypomną o Sączu w całej Polsce, po czym wróci normalność.