![Adam R.](https://static.goldenline.pl/user_hidden_basic.jpg)
Adam R. Running Wild
Adam R. Running Wild
Adam R. Running Wild
konto usunięte
Adam R.:
Okradziono całą naszą grupę Pozdrowionkową - zwinęli nam 15 browarów, dwa wystawili później na sprzedaż w bufecie myśląc, że się nie kapniemy.
Chamstwo i drobnomieszczaństwo.
A z moim życiem na szczęście jest O.K! O tak O!Adam R. edytował(a) ten post dnia 16.09.10 o godzinie 09:08
Adam R. Running Wild
Slawomir Sejda:Niestety śmiertelnie poważnie, takiego chamstwa ze świecą szukać! :((((
Adam R.:to jakis zart czy powaznie piszesz?
Okradziono całą naszą grupę Pozdrowionkową - zwinęli nam 15 browarów, dwa wystawili później na sprzedaż w bufecie myśląc, że się nie kapniemy.
Chamstwo i drobnomieszczaństwo.
Adam R.:
Okradziono całą naszą grupę Pozdrowionkową - zwinęli nam 15 browarów..
Adam R. Running Wild
Andrzej Pieniazek:Taaa! Jak beton! :P
Adam R.:
Okradziono całą naszą grupę Pozdrowionkową - zwinęli nam 15 browarów..
A jak niby zwineli, byli uzbrojeni?
A w bufecie jakie piwo sprzedaja?Normalnie to Tyskie.Adam R. edytował(a) ten post dnia 16.09.10 o godzinie 23:31
Adam R.:
Andrzej Pieniazek:Taaa! Jak beton! :P
Adam R.:
Okradziono całą naszą grupę Pozdrowionkową - zwinęli nam 15 browarów..
A jak niby zwineli, byli uzbrojeni?A w bufecie jakie piwo sprzedaja?Normalnie to Tyskie.
Adam R. Running Wild
Andrzej Pieniazek:Nie, myśmy mieli Oetingera i Bittburgera
Adam R.:
Andrzej Pieniazek:Taaa! Jak beton! :P
Adam R.:
Okradziono całą naszą grupę Pozdrowionkową - zwinęli nam 15 browarów..
A jak niby zwineli, byli uzbrojeni?A w bufecie jakie piwo sprzedaja?Normalnie to Tyskie.
A wy jakie piliscie, tez Tyskie? ;)
Adam R.:A wy jakie piliscie, tez Tyskie? ;)Nie, myśmy mieli Oetingera i Bittburgera
Adam R. Running Wild
Andrzej Pieniazek:Nam to wynieśli z sali, gdzie mieliśmy spotkanie.
Adam R.:A wy jakie piliscie, tez Tyskie? ;)Nie, myśmy mieli Oetingera i Bittburgera
Moze nie lubia konkurencji? ;) Za dawnych czasow w klubie studenckim w Gdansku jak znalezli cos wniesionego to kazali placic, cene barowa nie sklepowa.. ale w hotelu to raczej wolno.
Adam R.:
Nam to wynieśli z sali, gdzie mieliśmy spotkanie.
O "korkowym" nie było mowy.
konto usunięte
konto usunięte
Adam R.:
Andrzej Pieniazek:Nam to wynieśli z sali, gdzie mieliśmy spotkanie.
Adam R.:A wy jakie piliscie, tez Tyskie? ;)Nie, myśmy mieli Oetingera i Bittburgera
Moze nie lubia konkurencji? ;) Za dawnych czasow w klubie studenckim w Gdansku jak znalezli cos wniesionego to kazali placic, cene barowa nie sklepowa.. ale w hotelu to raczej wolno.
O "korkowym" nie było mowy.
Adam R. Running Wild
Slawomir Sejda:Proszę bardzo:
Adam R.:
Andrzej Pieniazek:Nam to wynieśli z sali, gdzie mieliśmy spotkanie.
Adam R.:A wy jakie piliscie, tez Tyskie? ;)Nie, myśmy mieli Oetingera i Bittburgera
Moze nie lubia konkurencji? ;) Za dawnych czasow w klubie studenckim w Gdansku jak znalezli cos wniesionego to kazali placic, cene barowa nie sklepowa.. ale w hotelu to raczej wolno.
O "korkowym" nie było mowy.
Jesli czujesz sie oszukany przez ta firme prosze zamiescic tu wszystkie namiary wraz z ich strona www jesli posiadaja.
konto usunięte
Adam R. Running Wild
Adam R. Running Wild
Agnieszka Rądlewska:Dokładnie to mąż właścicielki, który tam nie pracuje (przynajmniej formalnie)
Ja dodam Spa Kampinos pod Warszawą
Na początku właściciele wydają się sympatyczni...
ale po przyjeździe grupy szkoleniowej, właściciel
chodził brudny, nieumyty i pijany...przechodząc z każdym na Ty...Kombinują przy rozliczeniach. Po rezygnacji z pobytu z tygodniowym wyprzedzeniem robią wszystko żeby nie zwrócić zaliczki, a na stronie www nie ma nic o ewentualnych kosztach przy rezygnacji z pobytu.
była zaplanowana kolacja, na którą dostaliśmy chyba resztki...
Kiedy przyszło do płacenia kwota była o wiele wyższa...ale po rozmowach wystawili fakturę na kwotę, na którą się umówiliśmy...bo powiedziałam, że nie zapłacę za taki burdel ani grosza więcej:D
konto usunięte
Agnieszka Rądlewska:
Ja dodam Spa Kampinos pod Warszawą
Na początku właściciele wydają się sympatyczni...
ale po przyjeździe grupy szkoleniowej, właściciel chodził brudny, nieumyty i pijany...przechodząc z każdym na Ty...
była zaplanowana kolacja, na którą dostaliśmy chyba resztki...
Kiedy przyszło do płacenia kwota była o wiele wyższa...ale po rozmowach wystawili fakturę na kwotę, na którą się umówiliśmy...bo powiedziałam, że nie zapłacę za taki burdel ani grosza więcej:D
konto usunięte
Slawomir Sejda:
Aga mozesz zrobic osobny watek o tym?
Z tym na 'Ty' ja tez sie gubie z klientami bo tak naprawde forma Pan, uzywana jest tylko w Polsce :) Mysle ze to nie jest duzy problem :)
Reszta to masakra i nadaje sie na konkretny opis z danymi. Zeby ludzie nie musieli szukac.
konto usunięte
Agnieszka Rądlewska:
Slawomir Sejda:
Aga mozesz zrobic osobny watek o tym?
Z tym na 'Ty' ja tez sie gubie z klientami bo tak naprawde forma Pan, uzywana jest tylko w Polsce :) Mysle ze to nie jest duzy problem :)
Reszta to masakra i nadaje sie na konkretny opis z danymi. Zeby ludzie nie musieli szukac.
oki, zrobię:)
Sławku, pewnie, że forma na "Ty" nie jest niczym złym:) ale pod warunkiem, że nie robi tego pijany, z tłustymi włosami, nieumyty właściciel w momencie, gdy Ty jesz sobie kolację:D
Następna dyskusja: