konto usunięte

Temat: T-Mobile: 30 dni bez telefonu z winy operatora

Kupiłem tak-tak'a (czasami potrzebna rzecz w firmie)

Za jakieś dwa miesiące numer został wyłączony przez operatora. Co się okazało? Jakaś inna osoba kupiła numer abonamentowy który od mojego różnił się tylko jedną cyfrą. Przy aktywacji tego drugiego numeru ktoś u operatora popełnił błąd i pod kartę obcej osoby podpiął mój numer.
Efekt? Nie można było się dodzwonić ani do mnie ani do drugiej osoby.
Zgłosiłem reklamację, która zgodnie z regulaminem była rozpatrywana przez... 30 dni
W efekcie przez 30 dni byłem odłączony od telefonu. W nagrodę dostałem przedłużenie konta również o 30 dni :D

Proszę, wyobraźcie sobie że przez 30 dni nie macie telefonu a Wasz operator mówi że nie ma o co się czepiać - przecież tyle w regulaminie ma czasu na rozpatrzenie reklamacji...

Odłączenie z winy operatora, wyłączenie telefonu na 30 dni - i nawet słowa przepraszam. Rozumiem, że taniej jest pozyskać nowego klienta niż utrzymać starego - ale żeby aż tak przymuszać do odejścia?
Adrian B.

Adrian B. Specjalista ds.
produktów (tworzywa
techniczne , stal ,
t...

Temat: T-Mobile: 30 dni bez telefonu z winy operatora

W sumie czego Pan oczekiwał? Ścięcia głowy osobie ,która się pomyliła ?
Pisma przepraszającego za pomyłkę ?

Taka sytuacja może się zdarzyć u każdego innego operatora , była reklamacja , rozpatrzenie w ciągu 30 terminowych zgodnych z umową dni.... Dam głowę ,że podobna sytuacja w Plusie , play'u czy wodafonie skończyła by się podobnie.

Pomimo ogromnej irytacji którą rozumiem nie zbyt jestem w stanie pojąć czego by Pan więcej oczekiwał?

konto usunięte

Temat: T-Mobile: 30 dni bez telefonu z winy operatora

oczekiwałbym podłączenia telefonu w ciągu 1 dnia
Katarzyna J.

Katarzyna J. Redaktor,
copywriter,
wirtualna asystentka

Temat: T-Mobile: 30 dni bez telefonu z winy operatora

Niestety kwestie techniczne związane z telekomunikacją nie zawsze dadzą się rozwiązać w ciągu doby. Rozumiem Pana żal, jednak warto czasem przestać wychodzić z założenia "należy mi się tu i teraz". Poza tym jeśli nie jest Pan zadowolony z rozwiązania sprawy, zawsze może Pan podjąć dodatkowe kroki w tej sprawie i zgłosić ją np. do UOKiK. Jednak sądzę, że w tym przypadku nie ma zbytnio podstawy...

konto usunięte

Temat: T-Mobile: 30 dni bez telefonu z winy operatora

Katarzyna K.:
Niestety kwestie techniczne związane z telekomunikacją nie zawsze dadzą się rozwiązać w ciągu doby. Rozumiem Pana żal,


Ale przyznasz, że w tej sytuacji 30dni to lekka kpina?
Rozumiem, że nie zawsze jest możliwość reakcji w 24, 48 czy 72h ale 30dni to naprawdę przesada.
Katarzyna J.

Katarzyna J. Redaktor,
copywriter,
wirtualna asystentka

Temat: T-Mobile: 30 dni bez telefonu z winy operatora

Jolanta I.:
Ale przyznasz, że w tej sytuacji 30dni to lekka kpina?
Rozumiem, że nie zawsze jest możliwość reakcji w 24, 48 czy 72h ale 30dni to naprawdę przesada.

30 dni jest określone prawnie. Czasem da się szybciej, czasem nie. W takich sytuacjach - włączenia/aktywacji kart/usług - rolę czasem odgrywają okresy rozliczeniowe. Stąd czasem może wynikać taki czas oczekiwania. A zawsze można też złożyć reklamację na zbyt opieszałe rozwiązanie sprawy...

konto usunięte

Temat: T-Mobile: 30 dni bez telefonu z winy operatora

Katarzyna K.:
30 dni jest określone prawnie. Czasem da się szybciej, czasem

To wiem, nie o to pytałam:P.
nie. W takich sytuacjach - włączenia/aktywacji kart/usług - rolę czasem odgrywają okresy rozliczeniowe. Stąd czasem może wynikać taki czas oczekiwania. A zawsze można też złożyć reklamację na zbyt opieszałe rozwiązanie sprawy...


Pytałam o ten konkretny przypadek, przypuszczam, że miałabyś nieco inne zdanie gdyby ten problem spotkał Ciebie i nie miałabyś łączności ze światem.
Katarzyna J.

Katarzyna J. Redaktor,
copywriter,
wirtualna asystentka

Temat: T-Mobile: 30 dni bez telefonu z winy operatora

Jolanta I.:
Pytałam o ten konkretny przypadek, przypuszczam, że miałabyś nieco inne zdanie gdyby ten problem spotkał Ciebie i nie miałabyś łączności ze światem.

W tym konkretnym przypadku zostały podłączone dwa numery na jeden kanał. Oczywista jest wina operatora, jednak biorąc pod uwagę fakt, że jeden z numerów był numerem abonamentowym, czas rozwiązania sprawy wynikał pewnie właśnie z okresu rozliczeniowego. Owszem przysłowiowe "przepraszam" klientowi się należy i zadośćuczynienie za powstałą awarię. Jednak argument, że żąda się włączenia numeru w ciągu dnia jest dla mnie co najmniej nieprzemyślany.

A ja przypuszczam, że Ty też miałabyś nieco inne zdanie, gdybyś nieco znała sposób rozwiązywania podobnych problemów z tej drugiej strony (konsultanta, operatora). Poza tym miałam też problem z dezaktywacją własnego telefonu przez kilka dni z powodu awarii stacji zasięgowych. Wystarczyło złożenie odpowiedniego pisma, żeby czas dezaktywacji numeru został zrekompensowany w zadowalający sposób. Błędy się zdarzają. Inną kwestią jest dochodzenie swoich praw w odpowiedni sposób. Podejście "tu i teraz" i seria pretensji na serio się nie sprawdzają...

Edit: zapomniałam: poza tym sprawa dotyczy numeru pre-paid. Sądzę, że większe powody do zdenerwowania miała osoba, której numer abonamentowy został błędnie podłączony do nieodpowiedniej karty SIM.Ten post został edytowany przez Autora dnia 02.07.13 o godzinie 10:53

konto usunięte

Temat: T-Mobile: 30 dni bez telefonu z winy operatora

Katarzyna K.:
rozliczeniowego. Owszem przysłowiowe "przepraszam" klientowi się należy i zadośćuczynienie za powstałą awarię. Jednak argument, że żąda się włączenia numeru w ciągu dnia jest dla mnie co najmniej nieprzemyślany.


Ja tego nie napisałam, podałam inny czas rozwiązania problemu.
A ja przypuszczam, że Ty też miałabyś nieco inne zdanie, gdybyś nieco znała sposób rozwiązywania podobnych problemów z tej drugiej strony (konsultanta, operatora). Poza tym miałam też

Mam świadomość, że jest kolejka zgłoszeń a dane zgłoszenie musi zostać przekazane do odpowiedniego działu itd. ale proszę nie pisz, że to fizycznie trwa 30dni i że klient przez miesiąc nie może korzystać z numeru jest czymś normalnym.
Inną kwestią jest dochodzenie swoich praw w odpowiedni sposób. Podejście "tu i teraz" i seria pretensji na serio się nie sprawdzają...

Olewanie klienta też nie jest dobrym podejściem.
Edit: zapomniałam: poza tym sprawa dotyczy numeru pre-paid. Sądzę, że większe powody do zdenerwowania miała osoba, której numer abonamentowy został błędnie podłączony do nieodpowiedniej karty SIM.

Ale tamta osoba tak samo zapewne czekała te magiczne 30dni.
Katarzyna J.

Katarzyna J. Redaktor,
copywriter,
wirtualna asystentka

Temat: T-Mobile: 30 dni bez telefonu z winy operatora

Jolanta I.:
Ja tego nie napisałam, podałam inny czas rozwiązania problemu.
Nie napisałam nigdzie, że Ty to napisałaś. Chyba każdy czytający ten wątek zauważy, że to są słowa autora tego wątku. Nie rozumiem, dlaczego odbierasz niektóre wpisy tak personalnie...
Mam świadomość, że jest kolejka zgłoszeń a dane zgłoszenie musi zostać przekazane do odpowiedniego działu itd. ale proszę nie pisz, że to fizycznie trwa 30dni i że klient przez miesiąc nie może korzystać z numeru jest czymś normalnym.

Przekazanie danego zgłoszenia do odpowiedniego działu to jedna sprawa. Czas uaktywnienia niektórych usług itd. to sprawa druga. Jak czasem aktywujesz jakiś pakiet nawet w czasie trwania okresu rozliczeniowego, to niekiedy jest on rzeczywiście włączany dopiero od nowego okresu (czasem technicznie inaczej się nie da).
Olewanie klienta też nie jest dobrym podejściem.

Nigdzie nie napisałam, żeby olać klienta. Tylko są rzeczy, których nie da się aktywować z dnia na dzień. Winę poniósł operator. Jednak się do tego przyznał i rozwiązał problem.
Ale tamta osoba tak samo zapewne czekała te magiczne 30dni.
Tylko tamta osoba miała podpisaną umowę lojalnościową. W takim przypadku mogłaby się ubiegać o rozwiązanie umowy z tytułu niewywiązywania się operatora z warunków umowy. W przypadku karty nie ma żadnej lojalnościówki, więc pole do działania jest o wiele mniejsze...Ten post został edytowany przez Autora dnia 02.07.13 o godzinie 11:10

konto usunięte

Temat: T-Mobile: 30 dni bez telefonu z winy operatora

Katarzyna K.:
wątku. Nie rozumiem, dlaczego odbierasz niektóre wpisy tak personalnie...

No comments.

Przekazanie danego zgłoszenia do odpowiedniego działu to jedna sprawa. Czas uaktywnienia niektórych usług itd. to sprawa druga. Jak czasem aktywujesz jakiś pakiet nawet w czasie trwania okresu rozliczeniowego, to niekiedy jest on rzeczywiście włączany dopiero od nowego okresu (czasem technicznie inaczej się nie da).

Czyli można przez pomyłkę kogoś w minutę pozbawić korzystania z telefonu ale naprawa trwa 30dni, pięknie:).

Nigdzie nie napisałam, żeby olać klienta. Tylko są rzeczy, których nie da się aktywować z dnia na dzień. Winę poniósł operator. Jednak się do tego przyznał i rozwiązał problem.

Nie z dnia na dzień ale przez owe magiczne 30dni, co wg mnie jest zdecydowanie zbyt długim czasem w takim przypadku.

W przypadku karty nie ma żadnej lojalnościówki, więc pole do działania jest o wiele mniejsze...

Raczej żadne, bo włączenie telefonu po 30dniach i nawet przedłużenie ważności prepaida na 30dni to żadne zadośćuczynienie.
Katarzyna J.

Katarzyna J. Redaktor,
copywriter,
wirtualna asystentka

Temat: T-Mobile: 30 dni bez telefonu z winy operatora

Jolanta I.:
:):):)

konto usunięte

Temat: T-Mobile: 30 dni bez telefonu z winy operatora

formalnie T-Mobile miał czas na rozpatrzenie reklamacji 30 dni. Co nie zmienia faktu, że jako Klient oczekuję, że usługa będzie prawidłowo świadczona bez przerw z winy operatora. Rozumiem jeszcze awarię techniczną (np. uszkodzenie bazy etc - przypadki losowe), ale nie akceptuję wyłączenia telefonu na 30 dni z uwagi na błąd człowieka.
Efektem zamieszania jest przejście całej mojej firmy do konkurencji. Przy okazji uzyskałem lepszą ofertę. Jeśli nie opłaca się utrzymywać Klienta (poprzez np. standard jakości obsługi) to dlaczego mam być lojalnym klientem? Niech żyje wolny rynek
Adrian B.

Adrian B. Specjalista ds.
produktów (tworzywa
techniczne , stal ,
t...

Temat: T-Mobile: 30 dni bez telefonu z winy operatora

Radek Z.:
formalnie T-Mobile miał czas na rozpatrzenie reklamacji 30 dni. Co nie zmienia faktu, że jako Klient oczekuję, że usługa będzie prawidłowo świadczona bez przerw z winy operatora. Rozumiem jeszcze awarię techniczną (np. uszkodzenie bazy etc - przypadki losowe), ale nie akceptuję wyłączenia telefonu na 30 dni z uwagi na błąd człowieka.
Efektem zamieszania jest przejście całej mojej firmy do konkurencji. Przy okazji uzyskałem lepszą ofertę. Jeśli nie opłaca się utrzymywać Klienta (poprzez np. standard jakości obsługi) to dlaczego mam być lojalnym klientem? Niech żyje wolny rynek

Pozwolę sobie określić kilka wniosków może się Pan nie zgadzać oczywiście.

Efektem zamieszania jest przejście całej mojej firmy do konkurencji - personelu ? Klientów czy Połączył się Pan firmy z konkurencją ?
- Jeżeli personelu lub klientów to oznaka ,że decydent firmy nie był na tyle elastyczny by zareagować w odpowiednim czasie i podjąć odpowiednie środki. Nigdy bym nie pozwolił by odcięcie mnie od jednej linii kontaktu z klientem położyło mi biznes ale to kwestia zarządzania , podjęcia elastycznych decyzji i radzenia sobie z problemami.

- kolejny wniosek to taki ,że Pańskie niezadowolenie zaowocowało zmianą operatora na innego z lepszą ofertą ...
Więc gratuluję dobrej decyzji.... tym razem podjętej na czas... Uczyć się na własnych błędach to rzecz bezcenna.

Następna dyskusja:

Wymiana telefonu na nowy o ...




Wyślij zaproszenie do