konto usunięte
Temat: Nawigacja GPS Lark
Model 43.0 - po 1,5 roku urwało się gniazdko USB, które jest jednocześnie gniazdkiem ładowarki samochodowej. Odesłany na gwarancji do serwisu wrócił nie naprawiony z adnotacją "odmowa naprawy - uszkodzenie mechaniczne". Jak się okazało, wyrwane zostały też ścieżki na płytce, więc naprawa w podziemnym punkcie GSM (złote rączki) również nie mogła zostać wykonana. Sprzęt do wyrzucenia.Model 35.8 - dokładnie ta sama sytuacja. Tyle, że, paradoksalnie, ten model, mimo że tańszy i ogólnie mniej funkcjonalny (mniejszy ekranik), oceniam wyżej. Z tego względu, że ma dwa oddzielne gniazdka - jedno do zasilania i drugie USB. Po 1,5 roku urwało się gniazdko zasilania. I tu wpadłem na pomysł, wykorzystałem samochodową ładowarkę USB z poprzedniego Larka i podpinam teraz pod gniazdko USB - działa. Ciekawe ile to gniazdko wytrzyma.
I teraz najważniejsze: rozebrałem ten badziew i już wiem dlaczego te gniazdka się urywają. Otóż one są normalnie wlutowane w płytkę i w żaden sposób w obudowie nie są zabezpieczone... Generalnie żenada.
Serwis: wyjątkowo trudno się dodzwonić i uzyskać kompetentną poradę.
Nie kupujcie tego badziewia. Lepiej dopłacić 200-300 zł i kupić coś firmowego i porządnego.Adam Michalski edytował(a) ten post dnia 06.07.12 o godzinie 12:57