Temat: Żurawiniec - wywózka gruzu?!

Witam,
chciałabym zaczerpnąć języka - czy ktoś z Was wie, co dzieje się od kilku tygodni w rezerwacie (?) Żurawiniec?
Codziennie chodzę tam na spacery z psem i przeraża mnie to, co widzę. Od kilku tygodni (2,3) widzę tam regularnie ciężki sprzęt (ciężarówki, koparki i Bóg wie co jeszcze), które jeżdżą po głównych alejkach wysypując tam piach niewiadomego pochodzenia oraz zwały gruzu. Te kupy gruzu były dziś nawet na "placyku" z ławeczkami od strony Łokietka. Widzę, że piach i gruz jest potem rozwalcowywany po alejkach. Bardzo mnie to dziwi, bo wygląda na zorganizowaną akcję - tak jakby nie było to jakieś samowolne działanie pojedynczego człowieka, który chce się pozbyć odpadów. z drugiej strony jakoś nie mieści mi się w głowie, że to władze miasta mogłyby zorganizować tę akcję. To jest w końcu rezerwat!
Tak mnie to zbulwersowało, że zadzwoniłam dziś na straż miejską, pan powiedział że wyśle tam ludzi, ale zabrzmiało to tak nieprzekonywująco, że chciałabym tę sprawę nagłośnić lub wyjaśnić. O co tu chodzi?
Uwielbiam Żurawiniec i z bólem serca patrzę jak co roku jest coraz bardziej zadeptywany, rozjeżdżany, zaśmiecany i jak wycina się z niego drzewa.
Bardzo proszę o reakcję i działania w tej sprawie - w końcu to nasza mała ojczyzna!
Jeśli ktoś coś wie w tej kwestii lub może pomóc - niech pisze!Elżbieta Elżbieta edytował(a) ten post dnia 02.06.10 o godzinie 18:44

Temat: Żurawiniec - wywózka gruzu?!

Elżbieta Elżbieta:
widzę. Od kilku tygodni (2,3) widzę tam regularnie ciężki sprzęt (ciężarówki, koparki i Bóg wie co jeszcze), które jeżdżą po głównych alejkach wysypując tam piach niewiadomego pochodzenia oraz zwały gruzu. Te kupy gruzu były dziś nawet na

Miasto regularnie "usypuje" ścieżki w różnych parkach i lasach - 2 lata temu usypano tak ścieżkę np. od UAM na Różanym Potoku na północ wzdłuż strumienia - to samo ze ścieżkami rowerowymi na trasie Golęcin-Strzeszynek. Pewnie pozbywają się w ten sposób gruzu "przy okazji" - ale moim zdaniem to też przegięcie - w końcu drogi w lesie wystarczały spacerowiczom i rowerzystom - ich utwardzanie nie przyniesie nic dobrego.

Temat: Żurawiniec - wywózka gruzu?!

Nie rozumiem tego "ulepszania". To było wspaniałe wyjść z bloku, wejść do lasu, potknąć się o wystającym konar, kopać szyszki, teraz to kolejny duży park. Co mnie jeszcze bardziej niepokoi to to, że w kupkach gruzu, poza cegłami, płytkami, jest też spora ilość szkła.

Temat: Żurawiniec - wywózka gruzu?!

oni ten gruz przysypują potem warstwą czegoś, co wygląda jak drobno zmielony beton, albo mieszanina piasku i cementu.

jest tylko jedna zaleta: fajnie się po tym biega lub jeździ na rowerze w nocy, bo widać drogę (jako jasny pas) i wiadomo, że nie złamie się nogi.

boję się natomiast o wodę w rezerwacie - kiedyś tam były jeziorka i bagna - od strony Łokietka schodziła w stronę lasu dolinka, która zasilała go w wodę - od parunastu lat tam są jakieś górki, ścieżki na usypanych wałach - odgradzające las od wody niczym zapora - teraz takimi samymi "zaporami" będą ścieżki w lesie, co dodatkowo utrudni spływ wody do rezerwatu i spowoduje jego ostateczne osuszenie.