Sławomir Dąbrowski

Sławomir Dąbrowski Przedsiębiorstwo
Wielobranżowe ZENIT
Zdrowie - Edukacja
-...

Temat: Mokotów

A co TY chłopcze wiesz o Mokotowie?
Jakub M.

Jakub M. Meeting expectations

Temat: Mokotów

Chętnie dowiem się czegoś od Pana :)
Sławomir D.:
A co TY chłopcze wiesz o Mokotowie?
Sławomir Dąbrowski

Sławomir Dąbrowski Przedsiębiorstwo
Wielobranżowe ZENIT
Zdrowie - Edukacja
-...

Temat: Mokotów

Dziękuję za zaufanie, ale proszę o jedno nie mów (nie pisz do mnie per pan)...
Pytaj, bo wiesz kto pyta nie błądzi. Łatwiej będzie prowadzić rozmowę, a może wciągniemy do rozmowy innych? Pozdrawiam...
Sławomir Dąbrowski

Sławomir Dąbrowski Przedsiębiorstwo
Wielobranżowe ZENIT
Zdrowie - Edukacja
-...

Temat: Mokotów

Zacznę od tego, że od lipca 1970 roku jestem związany z Mokotowem. 1 września 1970 roku zacząłem uczęszczać do SP nr 260 na ul. Zakrzewskiej 24, między ulicami Gagarina, Sielecką, Iwicką i Chełmską (tylko dwa lata - siódma i ósma klasa, wcześniej mieszkałem na Bemowie, ale moi rodzice zmienili miejsce zamiszkania, a ja szkołę). Po dwóch latach w SP nr 260 (01-09-1972 r.) zacząłem naukę w XXXIV LO im. gen. Karola Świerczewskiego "Waltera" (obecnie XXXIV LO im. Miguela Cervantesa) też na ul. Zakrzewskiej 24. Z dokumentami z podstawówki do liceum nie miałem daleko - trzeba było tylko przejść przez dziedziniec (na terenie obu szkół kręcą obecnie m.in. serial "Na Wspólnej" - wiadomo najbliżej z WF na Chełmskiej 21).Sławomir Dąbrowski edytował(a) ten post dnia 27.03.07 o godzinie 23:47
Adam Ambroziak

Adam Ambroziak Leasing Manager, PHN
S.A.

Temat: Mokotów

Czy można dokonać obiektywnej oceny estetyki dzielnicy na tle pozostałych, np. Żoliborza albo Ochoty?

konto usunięte

Temat: Mokotów

Miszkam na Mokotowie od trzech lat.
Najpierw okoloce Odynca-metro racławiacka... ach, te piekne ogródki , te wille...

A teraz rondo....metro wlanowska i cudowny widok z mojego onka na dolinę słózewiecka...

Mokotów to strzała gumka do centrum a jednoczesnie zielony,piękny, z galeria,metrem,petla autobusowa i telewizja :)

Bronie się rekami i nogami przed wyprowadzką z mojej ukochanej dzielnicy :)

Temat: Mokotów

Jestem zachwycona ta dzielnica... :) Jeszcze tam nie mieszka, ale jestem w kazdy weekend :)
Wszedzie blisko :)
Jakub M.

Jakub M. Meeting expectations

Temat: Mokotów

A ju po prostu przyjechałem i zostałem. Rzeczywiście to taki "przedsionek" Centrum. No i te "nowe technologie" rozlokowane na Służewcu (GTC itd.), to niewątpliwie napawa dumą. :-)
Ale kiedyś chciałbym zamieszkać... na Mariensztacie. :-) Tam spokojniej nieco, a ja mieszkam Odyńca/Niepodległości, więc hałas mam nieprzeciętny, nawet przez zamknięte okno.

konto usunięte

Temat: Mokotów

wow..mieszkadz odynca/niepodleglosci? super! Mama piekne wspomnienia z tamtej okolicy......i masz widok na dzialki na przeciwko...kwatuszki....zapach pylkow...fajnie...

a halas...no cos...Nie mozna miec wszystkiego :)

konto usunięte

Temat: Mokotów

Ten hałas ma swój urok, kiedy w wiosenny ranek budzi coraz większe natężenie ruchu, stopniowo narastający szum za oknem. No chyba że "poszukiwacze zaginionej kufajki" zaczną dłubać w asfalcie o 7 rano w nocy.
Jakub M.

Jakub M. Meeting expectations

Temat: Mokotów

owszem mam widok... na billboardy, które zasłaniają te kwiatuszki :-)
a gdzie dokładnie mieszkałaś?
Klaudia K.:
wow..mieszkadz odynca/niepodleglosci? super! Mama piekne wspomnienia z tamtej okolicy......i masz widok na dzialki na przeciwko...kwatuszki....zapach pylkow...fajnie...

a halas...no cos...Nie mozna miec wszystkiego :)

konto usunięte

Temat: Mokotów

a ja od roku mieszkam przy Różanej i rzeczywiście - rewelacyjna dzielnica. na kawe do Lokalnej, po dobra herbate do SIKKIM tuz za rogiem, na spacer w willowe uliczki. i ten zapach iglaków o poranku...no, przy alei N. moze rzeczywiscie troche glosno, ale po zmroku nawet tam robi sie przyjemnie :) a, no i na rower na pola mokotowskie.

konto usunięte

Temat: Mokotów

Czy Metro Służew to Mokotów.... Kiedyś tu mieszkałem , teraz wróciłem... fajnie jest

Temat: Mokotów

a ja wychowalam si na starym mokotwie; dokladnie odolanska, teraz juznietety grochow, ale milo wspominam tamte czasy...
Piotr Wrzosek

Piotr Wrzosek Specjalista ds.
informacji
technicznej,
normalizacji i wł...

Temat: Mokotów

To ja może tak tytułem powitania (bo to mój pierwszy post na tej grupie), napiszę czemu najbardziej lubię Mokotów, skupiając się jedynie na ul. Madalińskiego (taki zabieg "pars pro toto"). Gwoli ścisłości dodam, że od urodzenia mieszkam na Służewiu Nad Dolinką, ale był taki okres w moim życiu, ze więcej czasu spędzałem w kwadracie wyznaczonym przez ulice Odyńca na południu, Batorego na północy, Wołoską na zachodzie i Belwederską na wschodzie, niż na swych "włościach"

1) W szpitalu przy Madalińskiego przyszedłem na świat
2) Tuż koło owego szpitala zamieszkuje moja babcia, u której, gdym był nieletnim pacholęciem, byłem czestym gościem.
3) Na przeciwko owego szpitala znajduje się XLII L.O. im. Marii Konopnickiej, w którym to pobierałem naukę w latach 1992-96.
4) Madalińskiego krzyżuje się z ul. Kazimierzowską, a ta z koleji z Różaną (kolejna przecznica) przy której znajduje się Sz. P. nr 121 im . Władysława Broniewskeigo, w której byłem edukowany w latach 1988-1992.
5) Tuż przy skrzyżowaniu Madalińskiego z Kazimierzowską znajduje się księgarnia WKiŁ, w której, gdym uczęszczał do podstawówki, często bywałem, by zaopatrywać się w książki o lotnictwie (pewnie dlatego potem poszedłem na MEiL)
6) Idąc na zachód Madalińskiego dochodzi się do ul. Wołowskiej (dawniej Komarowa), przy której to (całkiem niedaleko od skrzyżowania z Madalińskiego) znajduje się szpital MSW, w którym składano mi rękę gdym ja złamał w 1986 roku.
7) Przy wschodnim krańcu ulicy znajdowała się knajpa Brok, w której w okresie licealnym przesiadywało się wagary wraz z koleżkami. W knajpie owej za bufetem urzedował zawsze stary, łysy, niedowidzący i niedosłyszący dziad, który zawsze garmolił, że mu robimy świetlice z porządnego lokalu z wyszynkiem alkoholi. Lokal gastronomiczny wciąż tam jest, ale zmienił wyglad, nazwę i właściciela.
8 ) Mniej więcej na przeciwko Broka (nieco bardziej na zachód) znajdowała się księgarnia, w której gdym był mały rodzice kupowali mi książeczki do kolorowania itp, a gdym nieco podrósł sam juz sobie kupowałem horrory Mastertona i Herberta.
9) Idąc dalej na wschód dochodziło się do ul. Puławskiej przy którym to skrzyżowaniu po jednej stronie był sklep mięsny, w którym można było także dostać lody ( :/ ) - obecnie lumpeks Wzorcownia, a po drugiej stronie (w domu Wedla) znajdował się sklepik z kasetami i koszulkami. Tamże zaopatrywałem się w podstawówce w nośniki dźwięku kupując je w ilościach prawie że hurtowych. W domu Wedla, na rogu znajdował się także oczywiście sklep ze słodyczami, w którym mama kupowała mi cukierki, czekoladki etc.
10) Po przekroczeniu ul. Puławskiej wchodziło się do parku Morskie Oko, do którego w dzieciństwie uczęszczało się na sanki, a w latach młodzieńczych na wino proste i gorzałkę.
11) Wracając znowu na zachód, pomiędzy skrzyżowaniem z Kazimierzowską i z Al. Niepodległości znajdował się akademik, w którym mieściła się knajpa, która z koleji była częstym świadkiem moich wizyt, gdym spotykał się ze starymi znajomymi z liceum już w czasach studenckich.
12) Nieco dalej znajdował się w swoim czasie sklep wędkarski, w którym zaopatrywał się w sprzęt...
13) Jeszcze dalej (aczkolwiek jeszcze przed skrzyżowaniem z Niepodległości) znajdowała się brama, w której kiedyś z moimi koleżkami z podstawówki dokonaliśmy kontrolowanego wybuchu paczki korsarzy... tzn. miał to być wybuch kontrolowany, ale wymknął się spod kontroli, kiedy jakiś cieć pognał nas miotłą.
14) Odcinek pomiędzy Niepodległosci, a Wołoską znakomicie nadawał się na wiosenno-letnie refleksyjne spacery. Cisza, spokój + dużo drzew zapewniających miły chłodek.
15) Ostatnia brama na Madalińskiego po prawej stronie idąc w kierunku Puławskiej, jest lokum jednego z ciekawszych murali zdobiących kamienice stolicy...
Po rozpoczeciu stanu wojennego "nieznani wandale" latali po mieście z kubełkiem z farbą i malowali na murach znak "Solidarności Walczącej" na wzór okupacyjnej Polski Walczącej ("S" z kotwicą). Potem inni "nienznani sprawcy" biegali od jednej, do drugiej takiej "eski" i zamalowywali ją na czarno....
...a potem pojawiła się Pomarańczowa Alternatywa i na tych czarnych kleksach malowała... krasnalka
No i właśnie w tej bramie do dziś zachował się taki wielowarstwowy malunek... to chyba jeden z ostanich (o ile nie ostani w ogóle) tego typu egzemplarzy w Stolicy.

Zdrówka życzę
Agnieszka K.

Agnieszka K. Moje życie nie
mieści się w cv :)

Temat: Mokotów

Witam wszystkich!

Ja również mieszkam na Mokotowie (od urodzenia), a konkretnie na Dolnym Mokotowie - Sielce. Bardzo lubię moją okolicę, choć o duzo rzeczy należałoby tu zadbać.. ale zmiany zachodzą tu bardzo szybko. Odnośnie samych Sielc polecam Wam fajną stronkę na ich temat http://sielce.waw.pl. Jest to forum ludzi, którzy wiedzą mnóstwo rzeczy o starym i nowym Dolnym Mokotowie.

Pozdrawiam

Temat: Mokotów

witam, widzę, że tu i urodzeni i naturalizowani mokotowszczanie :)
ja od urodzenia sadybiański ludek, mokotów to jednak moje miejsce w Warszawie, pzdr all
Darek Prokocki

Darek Prokocki Z-ca Dyrektora
Marketingu i
Sprzedaży, Telbridge
Sp. z o.o.

Temat: Mokotów

od 8 lat na Sadybie i jeśli w Wawie to tylko tu :-)

konto usunięte

Temat: Mokotów

Dzień Dobry,
To mój pierwszy post na tym gronie;-).
Od ponad dwóch lat mieszkam na Stegnach. Jakby nie patrzeć to mokotowskie okolice. Bardzo się cieszę, że trafiłam na sąsiedzkie forum ;-)Nie znam w tym okolicach wielu osób.
Magdalena Górska - Rudzka

Magdalena Górska - Rudzka Specjalista ds.
Public Relations,
Laboratorium
Kosmetyczn...

Temat: Mokotów

Mokotowianka. Od zawsze przy Parku Morskie Oko, w dzieciństwie S.P im Teofila Lenartowicza na Tynieckiej, a potem już bliżej Centrum - Klonowa ;)
Nie wyobrażam sobie życia w innej części Warszawy ....

Następna dyskusja:

Służewiec - Mokotów?




Wyślij zaproszenie do