![](https://static.goldenline.pl/user_photo_basic.jpg)
konto usunięte
Temat: Poczta Polska... ehhh
Moja sąsiadka jest poważnie chora. Nie jest w stanie sama wychodzić z domu. Otrzymała awizo na list polecony (nie zdążyła dojść do drzwi, aby odebrać przesyłkę). Poprosiła mnie o odebranie, napisała kartkę, że mnie upoważnia do odbioru, dała swój dowód osobisty i...Na Poczcie się dowiedziałem, że moja sąsiadka musi wypełnić pocztowy druk pełnomocnictwa jednorazowego, podpisać i... PRZYJŚĆ OSOBIŚCIE, aby go złożyć (płacąc za tą przyjemność kilka złotych). I wtedy jak ona złoży to pełnomocnictwo jednorazowe i odejdzie od okienka mogę podejść ja i odebrać ten jeden list...
WNIOSEK: Po co ma mi pisać to upoważnienie skoro sama musi się pofatygować na Pocztę? Wtedy może osobiscie odebrać list... Gdyby nie to, że zachorowała nagle pewnie złożyłaby takie pełnomocnictwo gdy była jeszcze na chodzie. Ja poważnie o tym myślę, bo gdyby przytrafiłby mi się jakiś wypadek to nie dostanę nawet poleconego z decyzją o odszkodowaniu :P
Też macie jakieś traumatyczne doświadczenia związane z Pocztą?
Artur Mizera edytował(a) ten post dnia 16.01.07 o godzinie 11:02