Temat: Radio Maryja- promocja czy wstyd dla Torunia?
Nie chodzi o sam fakt ze to uczelnia wyższa. Ja naprawdę uważam ze to uzupełnia ofertę Torunia. Sa rożni ludzie niektórzy chcą studiować w jakiejś katolickiej/religijnej uczelni i gdyby rydzyka nie było to wybrali by po prostu inne miast bo UMK zupełnie im nie pasuje.
Dlatego nie zgodziłem się z przedmówcą w tej dyskusji kiedy napisał ze wymierne efekty mogą być tylko negatywne, bo finansowo wymierne efekty dla Torunia są właśnie pozytywne.
To żaden argument tylko zwykły charakterystyczny brak zdania.
To nie ma nic wspólnego z brakiem zdania. Moje zdanie jest takie ze dla Torunia cale Rydzykowe zjawisko jest pozytywne w wymiarze finansowym (o innych na razie nie dyskutuje). Napisałem tez ze sam by nie poszedł ani dzieci nie wysłał bo nie jestem osoba religijna i uważam ze jest to ogłupianie ludzi. Ale skoro są tacy co chcą być ogłupiani to niech przynajmniej Torun na nich zarobi a nie na przykład Częstochowa ;)
>Mieszkałem w Toruniu 6,5 roku licząc studia oczywiście i rok >ponad pracy. I dla mnie to obciach dla Torunia:-) wszyscy się z >Was śmieją
Większość myślących ludzi zdaje sobie sprawę z tego ze Rydzyk reprezentuje i wykorzystuje pewna część społeczeństwa całej polski i nie jest to jakieś specyficznie Toruńskie zjawisko. Po prostu radio ma tutaj siedzibę.
Z reszta po części przez to częściej są tu ekipy z telewizji które nawet już studia niewielkie założyły wiec oboc calego "rydzyk show" czesciej poswiecaja czas antenowy rowniez miatu. Jesto to dobra promocja i to za darmo.
ale dzięki temu macie przynajmniej biznes turystyczny >ludzi
przyjeżdżają fotografują się ....jest zabawa, są pieniądze.
Proszę pana, panu stwierdzenie o wszelkim źle Rydzyka i odcięciu się zdecydowanie od jego osoby przychodzi łatwo, ale pan za takie stwierdzenie nic nie płaci. A miasto musi się kierować trochę innymi przesłankami i musi wykorzystać to co los podsyła. Jeśli się na sprawie da zarobić to dlaczego nie?