konto usunięte

Temat: Śmierdząca i dusząca sprawa...

Restauracje, pizzerie, kluby, puby - czy w Lublinie jest jakieś miejsce wolne od dymu papierosowego? I nie chodzi mi o salę dla niepalących, do której idzie się przez mgłę z dymu papierosowego lub ogródku.

Pozdrawiam :)

konto usunięte

Temat: Śmierdząca i dusząca sprawa...

Niestety nie. Bardzo z tym ciężko - zwłaszcza w miejscach publicznych, z automatu przeznaczonych do zabawy (i dzieci).
Zobacz Fantasy Park - odór petów "zachęca" do udania się tam z milusińskimi.

konto usunięte

Temat: Śmierdząca i dusząca sprawa...

Bierne palenie zabija nadal 79 tysięcy rocznie - dane The European Respiratory Society (Europejskie Towarzystwo Pulmonologiczne), The European Heart Network (Europejska Organizacja Kardiologiczna), brytyjski Cancer Research oraz francuski Institut National du Cancer (organizacje zajmujące się chorobami nowotworowymi).

Czy w Polsce (problem nie ogranicza się raczej do Lublina) trzeba wybrać między miejskim życiem towarzyskim (dyskoteki, koncerty, spotkania w restauracjach) a zdrowym i dobrej jakości aktywnym życiem (przez dłuższy czas)?
Jakieś pomysły na zmianę sytuacji?

Osobiście zauważyłem/dowiedziałem się, że wielu osobom przeszkadza dym papierosowy, ale w żaden sposób nie działają w kierunku uwolnienia się od niego. Może jedną z przyczyn jest fakt, iż nie chodząc do barów/pubów/dyskotek itp. traci się możliwości integracji z grupami znajomych, bo niestety takie wyjścia uznawane są za jedyne słuszne i sensowne.

konto usunięte

Temat: Śmierdząca i dusząca sprawa...

Niedawno byłem na urlopie w Irlandii i przyjrzałem się jak to wygląda tam. Pamiętam, że jakiś czas temu w związku z zakazem palenia w pubach i restauracjach, pojawiały się głosy, że te miejsca poupadają. Bzdura, mają się świetnie, a wszyscy grzecznie palą przed budynkami. Zrobiliby coś takiego wreszcie u nas. Przecież nikt nie przestałby przychodzić do klubu tylko dlatego, że nie będzie można tam palić (oczywiście zakaz musiałby być wszędzie). Za to ile nowych osób by przyszło. Przecież palaczom niepalący nie przeszkadzają, a odwrotnie już niestety tak. Jak oczy zaczynają mi łzawić od dymu po jakiś 2 godzinach przebywania w zadymionym miejscu to kilka razy zastanawiam się nad wyjściem na imprezę na miasto, a i tak kończy się, że znajomi przychodzą do mnie - ci co palą grzecznie wychodzą na klatkę schodową :)
Łukasz Drozd

Łukasz Drozd skończona szkoła
średnia, od
następnego roku
studia

Temat: Śmierdząca i dusząca sprawa...

Panowie a ja znam takie jedno miejsce w Lublinie, w którym nie wolno palić na głównej sali. Byłem kilka razy w dyskotece D-Sign. I tam nie wolno palić na sali gdzie się tańczy lub też przy stolikach. Palić można jedynie piętro niżej w korytarzu jak się idzie do toalety. Więc jedyny kontakt z dymem papierosowym ma się wtedy gdy podąża się za potrzebą ;p
Sam nie palę już 2 rok i dym papierosowy coraz bardziej mnie drażni. Dlatego lubię sobie czasami tam pójść bo mogę się wytańczyć, napić piwa a jak ktoś z moich znajomych chce zapalić to grzecznie schodzi na dół ;)
pozdrawiam
Łukasz

konto usunięte

Temat: Śmierdząca i dusząca sprawa...

A propos zapraszania osób do siebie... również stosuję to rozwiązanie i efekty są bardzo pozytywne :) Minus? Nie każdy chce się pofatygować na drugi koniec miasta.

Jeżeli chodzi o D-Sign... kiedy tam byłem nie zauważyłem żeby sala do tańczenia (ta z barem) była obłożona zakazem palenia (albo była ale palaczom nie chciało się stosować do niego).

Jeszcze jedna myśl wiążąca się z zakazami. Na wydziale na którym studiuję, palący studenci urządzili sobie palarnię. Niby nic złego, tylko palarnią jest spory wiatrołap (przedsionek) i korytarz na parterze... palą dosłownie pod tabliczkami zakazu, a wszelkie kulturalne uwagi kończyły się ignorancją albo stwierdzeniami, że to jest ich protest przeciw temu, że nie mają palarni z prawdziwego zdarzenia (niektórzy w ogóle nie zdają sobie sprawy że komuś to może szkodzić - tacy ułomnie społeczni są).

Temat: Śmierdząca i dusząca sprawa...

A mi dym papierosowy nie przeszkadza o ile ktos nie dmucha mi bezposrednio w twarz;)sama nie pale i NIGDY nie palilam:) Dziekuje za uwage;)
Ilona Patro

Ilona Patro social media /
digital influencers

Temat: Śmierdząca i dusząca sprawa...

Nadszedł ciepły czas ogródków piwnych, gdzie dym szybko się ulatnia. Nie ma duszącego smrodu i śmierdzących dymem ubrań:) Ten komu dym przeszkadza, zamiast kisić się w pubie, powinien posiedzieć pod parasolkami.
Daria B.:
A mi dym papierosowy nie przeszkadza o ile ktos nie dmucha mi bezposrednio w twarz;)

Zgadzam się w 100%. Ponadto knajpa bez wentylacji, gdzie można palić, to też nie dla mnie.

Nie jestem za całkowitym zakazem palenia w knajpach, choć było by miło, bo sama też nie palę.
Każda z knajpek powinna jednak wprowadzić pomieszczenia, gdzie palenie jest całkowicie zabronione. Wtedy sprawdzi jakim cieszą się powodzeniem, a wtedy można już pomyśleć o zakazie całkowitym.

konto usunięte

Temat: Śmierdząca i dusząca sprawa...

Ilona Patro:
Nadszedł ciepły czas ogródków piwnych, gdzie dym szybko się ulatnia. Nie ma duszącego smrodu i śmierdzących dymem ubrań:) Ten komu dym przeszkadza, zamiast kisić się w pubie, powinien posiedzieć pod parasolkami.

Naturalna wentylacja rzeczywiście jest skuteczna, tylko w myśl powiedzenia, że 'rowerzyście wiatr zawsze w twarz' można powiedzieć, że 'niepalącemu dym zawsze w nozdrza' :] Już nie raz byłem ofiarą obu tych stwierdzeń...

A tak zupełnie przypadkowo, w piątkowy wieczór wybrałem się do Zadory (naleśnikarnia na Starym Mieście), bo przeczucie mówiło mi, że tam bardzo rzadko ma się do czynienia z wojenną zasłoną dymną i był to strzał w dziesiątkę. Polecam ten lokal :)Grzegorz Nazar edytował(a) ten post dnia 01.06.08 o godzinie 13:21
Ilona Patro

Ilona Patro social media /
digital influencers

Temat: Śmierdząca i dusząca sprawa...

Grzegorz Nazar:

Naturalna wentylacja rzeczywiście jest skuteczna, tylko w myśl powiedzenia, że 'rowerzyście wiatr zawsze w twarz' można powiedzieć, że 'niepalącemu dym zawsze w nozdrza' :]

Wystarczy przesiąść się w stronę gdzie wiatr nie zawiewa;)

A tak zupełnie przypadkowo, w piątkowy wieczór wybrałem się do Zadory (naleśnikarnia na Starym Mieście), bo przeczucie mówiło mi, że tam bardzo rzadko ma się do czynienia z wojenną zasłoną dymną i był to strzał w dziesiątkę. Polecam ten lokal :)

Bo tam ludzie zajęci spożywaniem naleśniczków, a nie paleniem;)

konto usunięte

Temat: Śmierdząca i dusząca sprawa...

Ilona Patro:
Grzegorz Nazar:

Naturalna wentylacja rzeczywiście jest skuteczna, tylko w myśl powiedzenia, że 'rowerzyście wiatr zawsze w twarz' można powiedzieć, że 'niepalącemu dym zawsze w nozdrza' :]

Wystarczy przesiąść się w stronę gdzie wiatr nie zawiewa;)


Ha! Już nie raz się tak gimnastykowałem, ale wiatr ma to do siebie, że jest zmienny i wracamy do punktu wyjścia jakimi są stwierdzenia przeze mnie podane :) Oczywiście to z przymrużeniem oka wszystko, aczkolwiek poważna jest kwestia niezadowolenia i irytacji wiążąca się z zadymianiem mojej swobody :D

konto usunięte

Temat: Śmierdząca i dusząca sprawa...

Ja polecam restaurację Orient Express (ul. Złota 2). Świetny klimat, dobre przystawki, i całkowity zakaz palenia ;)

konto usunięte

Temat: Śmierdząca i dusząca sprawa...

Nkosikazi K.:
Ja polecam restaurację Orient Express (ul. Złota 2). Świetny klimat, dobre przystawki, i całkowity zakaz palenia ;)

Nie omieszkam sprawdzić tej informacji - dzięki :)

Następna dyskusja:

poszukuję roweru -sprawa ...




Wyślij zaproszenie do