GoldenLine
Zaloguj się
Andrzej Kidaj

Andrzej Kidaj www.ad3.eu

Temat: Palący kierowca w autobusie

Witam!

Być może narażę się na zarzuty, że "się czepiam" (jak już w paru innych miejsca), ale co sądzicie o paleniu papierosów przez kierowców MPK podczas jazdy? Pytanie to kieruję głównie do niepalących, bo palącym na ogół to nie przeszkadza, jako że sami palą. Chociaż miło będzie poznać zdanie obu grup.
Link do wypowiedziLink
Monika G.

Monika G. konstruktor,
inspektor d/s
reklamacji,
PZL-Świdnik

Temat: Palący kierowca w autobusie

powinien być zakaz
- o ile go jeszcze nie ma
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Palący kierowca w autobusie

i jest zakaz.... za takie zachowanie kierowcy tracą premię.... prosimy tylko o info - można przez stronę internetową - nr autobusu (może być numer linii), dzień i godzina
Link do wypowiedziLink
Joanna W.

Joanna W. Znajdziesz mnie na
fb

Temat: Palący kierowca w autobusie

ale przecież w 99% kierowca ma zamkniętą kabinę?!? więc komu to przeszkadza?
czy to nie szukanie na siłę problemu tam, gdzie go nie ma?
dla jasności, jestem niepaląca, dym mi przeszkadza...ale takie wyszukiwanie problemów na każdym kroku to już trąci obsesją...byleby złapać palacza i mu dokopać.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Palący kierowca w autobusie

palenie paleniem ale mnie akurat krew totalna zalewa na kierowcow autobusow przy skrecie z Raclawickich w Sowinskiego. W 90% wjezdzaja na skrzyzowanie juz na czerwonym i czesto na nim zostaja bo na Sowinskiego nie ma miejsca wiec stoja przez takiego DEBILA wszyscy.
Link do wypowiedziLink
Paweł Pawełczak

Paweł Pawełczak specjalista ds.
rozwiązań
internetowych

Temat: Palący kierowca w autobusie

no i bardzo wielu kierowców MPK łamie zakaz rozmowy przez telefonów komórkowy podczas jazdy
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Palący kierowca w autobusie

Chyba jest już zakaz. Aczkolwiek mi się jeszcze nie zdarzyło jechać z palącym kierowcą.
Link do wypowiedziLink
Alicja Marczak

Alicja Marczak HR Manager

Temat: Palący kierowca w autobusie

Mi to nie przeszkadza, o ile nie jestem w "polu rażenia", ew. inni współpasażerowie. A sama nie palę. Poza tym osobiście też sie nie spotkałam z palącym kierowcą. A trochę jeżdżę komunikacją miejską. Jesli akurat autobus ma kabinę dla kierowcy, to tylko on się truje.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Palący kierowca w autobusie

Szczerze mówiąc to kabina zapewne nie jest w 100% szczelna, więc na pewno nie jest zabezpieczeniem przed "truciem" innych. Nie spotkałem się z taką sytuacją więc nie wiem jak mocno czuć dym, ale pewnie czućAdam Naruszewicz edytował(a) ten post dnia 01.04.09 o godzinie 17:20
Link do wypowiedziLink
Andrzej Kidaj

Andrzej Kidaj www.ad3.eu

Temat: Palący kierowca w autobusie

No właśnie problem w tym, że ten dym czuć - inaczej bym nie nie poruszał tematu. A owemu kierowcy palenie zdarza się zawsze jak go widzę. A może po prostu trafiam niefortunnie w dzień, kiedy musi puścić dymka.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Palący kierowca w autobusie

Palacze bywają bezczelni. Ostatnio był u mnie monter żaluzji, który w pewnym momencie po prostu wyjął papierosa i wsadził go do ust. Zamurowało mnie kompletnie. Dopiero jak już zapalił byłem w stanie mu powiedzieć, że to jest mieszkanie dla niepalących. Wydawał się początkowo obruszony tym, że zwróciłem mu uwagę, ale potem zaczął się tłumaczyć, że ma niskie ciśnienie i musiał sobie podwyższyć, bo jakiś taki otępiały chodzi od rana. Gdyby nie to, że z powodu halnego miałem dokładnie to samo i mimo kolejnej kawy byłem nie bardzo, to chyba bym go z mieszkania wyrzucił.
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Palący kierowca w autobusie

mi baaardzo przeszkadza :) i nie wiem czy mam takie szczescie po prostu-ale dosyc czesto trafiam na palacego kierowce.
apropo kierowcow mpk-spotkalam sie ostatnio z sytuacja ktora mi ciagle siedzi w glowie-pare dni temu przy saskim-linia o ile pamietam 57-zachowalam sobie bilet z nr autobusu. do kierowcy podjechal facet na elektrycznym wozku inwalidzkim-poprosil o opuszczenie podjazdu. nie byl sam-byla z nim jakas kobieta. domyslam sie ze taki wozek sporo wazy i dlatego nie probowali wnoszenia. jak sie skonczyla prosba? kierowca jak juz wszyscy wsiedli-zamknal drzwi a facet pojechal do nastepnego podjezdzajacego autobusu. przyznam ze do teraz jestem w szoku... czlowiek na wozku zebrzacy o mozliwosc wjechania do autobusu... ciekawe ilu tak prosil... czy z takim czyms mozna cos zrobic?
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Palący kierowca w autobusie

Można. Wystarczy zgłosić do mpk z podaniem r-u linii, nr-u rej autobusu, godziny zdarzenia, przystanku... To nie my jesteśmy dla mpk, ale mpk dla nas. Pewnie "pan" kierowca tego nie rozumie.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj