Temat: Metro

Pojawił się pomysł utworzenia Metra w Lublinie we włądzach samorządowych. Co o tym sądzicie ?Emanuel Marcin Khanzai/rodowe Barakzai edytował(a) ten post dnia 20.04.07 o godzinie 15:13

Temat: Metro

Ja bym poszedl dalej - utworzmy od razu dwa metry!
Ale na serio - po co? Czy nie wystarczy usprawnic kilku polaczen z glownymi miastami satelickimi, np. Swidnikiem, i poprawic sieci trolejbusow?
Poza tym Lublin jest bardzo pagorkowaty (jak dojechac na Czechow/Czuby) i lessowy - metro musialoby byc bardzo glebokie.

Temat: Metro

Andrzej K.:
Ja bym poszedl dalej - utworzmy od razu dwa metry!
Ale na serio - po co? Czy nie wystarczy usprawnic kilku polaczen z glownymi miastami satelickimi, np. Swidnikiem, i poprawic sieci trolejbusow?
Poza tym Lublin jest bardzo pagorkowaty (jak dojechac na Czechow/Czuby) i lessowy - metro musialoby byc bardzo glebokie.

Nie koniecznie jest cos takiego jak estakada.

Temat: Metro

.Karolina B. edytował(a) ten post dnia 19.08.09 o godzinie 01:56

Temat: Metro

Masz racje Karolina bardziej przydałoby sie w regionie (np Lublin) lotnisko. Bo co takie Metro miało by połączyć KUL z UMCS-em?
Pozdrawiam

Temat: Metro

Lublin komunikacyjnie stoi nienajgorzej, jedyny problem to komunikacja z miastami ościennymi, a tego metro raczej nie rozwiąże:)
A lotnisko... skoro to nasze w Świdniku ma byc tylko dla ruchu krajowego to bez sensu!!! Sama odprawa zajmie tyle co dojazd do Wa-wy, a latamy przeważnie za granicę...

Temat: Metro

Nie wiem czy pamiętacie, ale w latach 80. mówiło się o możliwości zbudowania "szybkiej kolejki miejskiej" w Lublinie. Pierwsza z tras miała przebiegać z zajezdni na Kraśnickiej głęboką (ups... wówczas PKWN-em), koło Plastyka, Parkiem Ludowym do Dworca Głownego. Jakkolwiek nie wierzę by znalazły się obecnie na ten pomysł pieniądze, to jednak kiedyś wymyśliłem, co można by było zrobić, by taki środek transportu, zwrócił się dużo szybciej niż w innych miastach a jednocześnie mógł powstać za mniejsze pieniądze. Gdyby tabor oprzeć na kolejowym rozstawie szyn i zastosować wagony z możliwością wsiadania zarówno z poziomu wysokiego peronu jak i z poziomu "jezdni" (czyli wysokości typowego krawężnika) a takie pojazdy w świecie są użytkowane, to wspomniana wcześniej trasa miała by sens. Pamiętajmy, że by metro miało sens, należy zbudować z niego całą funkcjonalną sieć połączeń(czyli to co w warszawie pojawi się dopiero za kilka lat). Tymczasem budując linie ulicą Głęboką do Dworca Głównego PKP (na poziomie ziemi) a następnie łącząc ją z Dworcem Północnym, budując przystanek na Czubach (o którym też się kiedyś wspominało) i prowadząc linię do Świdnika, otrzymujemy funkcjonalny środek komunikacji, wybudowany niewielkim (jak na budowę metra) środkami. Gdyby rozwiązanie to sprawdziło się, można wówczas rozpocząć prace podziemne. Proponuję następną linię poprowadzić pod UMCS-em KUL-em Radławickimi i Krakowskim, a następnie w okolicach Zamku wyprowadzić na poziom ziemi (ewentualnie na etakadach) i ponownie doprowadzić do linii kolejowej w okolicach ulicy Fabrycznej. Uzyskujemy w ten sposób okrąg łączący najważniejsze punkty miasta, drążąc pod ziemią jdynie niewielki fragment trasy (i oszczędzając 3/4 funduszy).

Pan Andrzej Kensbok wspomniał, że Lublin leży na pagórkowatym terenie. I bardzo dobrze. Powinniśmy zamienić tę cechę naszego miasta w zaletę. Przy odrobinie dobrej woli można zaprojektować trasy tak, by linie przebiegały pod terenami zabudowanymi pod ziemią a stacje jako wymagające większych nakładów robót ziemnych (i kosztów), znajdowały się na powierzchni. A lotnisko... Nie ma problemu. Jeśli powstanie w Świdniku, to natychmiast mamy szybki bezpośredni transport niemal pod terminal. Jeśli powstanie w Niedźwiadzie, to i tak trzeba będzie zbudować tam bocznicę kolejową.

Temat: Metro

Witam
Metro w Lublinie...na pierwszy rzut oka pomysł niemal absurdalny, ale jak sie głębiej zastanowić:

- Lublin już jest miastem bardzo rozległym - dojazd autobusem np z Poręby na Bursaki to podróż zajmująca około godziny. A przecież miasto się rozbudowuje i staje jeszcze większe. No a gdy doda się do tego fakt, że Świdnik już w zasadzie jest dzielnicą Lublina (lub jak kto woli oba miasta tworzą "dwumiasto")

- na świecie istnieją różne rozwiązania koljki miejskiej. np w Atlancie taka kolejka biegnie zarówno na ziemi, jak normalny pociąg, nad ziemią na estakadach, jak i pod ziemią jak metro.
Zdaje się, że w Hannowerze metro wygląda jak zwykły tramwaj i tak sie zachowuje gdy jeździ po ulicach - ale gdy jeździ w tunelu pod ziemią to z szybkością "normalnego" metra. Podobnie jest w Brukseli, z tym że tam istnieje też metro biegnące w całości pod ziemią

- rozwój miasta trzeba planować z wyprzedzeniem, a nie w perspektywie 2-4 lat. Tylko wówczas można uniknąć wielu problemów w przyszłości. kolejka miejska w Lublinie to właśnie taki plan. przecież nikt się nie spodziewa, że wybudujemy ją na Euro 2012 ;)

Temat: Metro

A moze chodzilo im o Metro J. Józefowicza???;-)