Marek Urban

Marek Urban Trener i menedżer
sprzedaży

Temat: Dlaczego Lublinianie z uporem maniaka poszukują...


Ja mam inne doświadczenia, bardziej pozytywne. Studiowałem na uczelni państwowej, ale wykładowcy byli też praktykami biznesu (mieli własne firmy i/lub pracowali w biznesie).


SGH power :)

Dziwne by swoją drogą było, gdyby nawet najlepsza uczelnia ekonomiczna w Polsce nie potrfiła ludziom wpoić przedsiębiorczości
Bogdan Kobrzyński

Bogdan Kobrzyński Project Manager,
Getin Noble Bank

Temat: Dlaczego Lublinianie z uporem maniaka poszukują...

Jerzy K.:
Kinga J.:
Popieram mego przedmówcę i przyjaciela Bogdana!!!!

Można pracować na etat w renomowanej jednostce. Praca taka daje nie tylko wymienione wcześniej urlopy, mozliwość wzięcia kredytu, talony świąteczne i tzw. 13-tkę, ale także prestiż, cenne znajomości i tak dziś bezcenne doświadczenie.

Dla jednych najważniejsze są pieniądze a dla innych możliwośc rozwoju własnej osoby.
Uważasz że pracując w formie działalności gospodarczej nie można się rozwijać? Uważam że są dużo większe możliwości chociażby z pełnej swobody dysponowania swoim czasem. Ja osobiście robię to cały czas i nie wyobrażam sobie odbycia takich szkoleń jakie miałem pracując na etacie
oczywiście że można się rozwijać. Proszę jednak zwrócić uwagę ze są branże które nie pozwalają na prace na własnych rachunek a przepisy zobowiązują ze należy być zatrudnionym w danej instytucji - tak jest w przypadku banków.

Temat: Dlaczego Lublinianie z uporem maniaka poszukują...

Jerzy K.:
Zapewne wśród waszych znajomych też są takie osoby, które gdy usłyszą że praca związana jest z prowadzeniem własnej działalności gospodarczej a wynagrodzenie jest w systemie prowizyjnym odpowiadają "nie, dziękuję" i decydują się na etat 0d 7.30 do 15.30 i wynagrodzenie poniżej średniej krajowej. Skąd tem strach, brak wiary we własne możliwości i niechęć do zmian?

Aby otworzyc dzialalnosc gospodarcza potrzebne sa aktywa, ktore na poczatku dzialalnosci gospodarczej mozna utopic w firme.
Wiekszosc nie ma takiego zaplecza w Lublinie.
Bo aby otworzyc dzialalnosc gospodarcza potrzeba juz miec te aktywa.
I z tego wynika bledne kolo. Najpierw potrzebna jest praca na etat
aby zdobyc srodki do odlozenia kapitalu na uruchomienie dzialalnosci gospodarczej.

Po drugie sukces dzialalnosci gospodarczej zalezy od zamoznosci mieszkancow regionu na ktorym ta dzialalnosc ma byc prowadzona.

Lubelskie jest najbiedniejszym regionem Unii Europejskiej.

Czynnik na minus jesli chodzi o dzialalnosc gospodarcza.
Marek Urban

Marek Urban Trener i menedżer
sprzedaży

Temat: Dlaczego Lublinianie z uporem maniaka poszukują...

Aby otworzyc dzialalnosc gospodarcza potrzebne sa aktywa, ktore na poczatku dzialalnosci gospodarczej mozna utopic w firme.
Wiekszosc nie ma takiego zaplecza w Lublinie.
Bo aby otworzyc dzialalnosc gospodarcza potrzeba juz miec te aktywa.
I z tego wynika bledne kolo. Najpierw potrzebna jest praca na etat
aby zdobyc srodki do odlozenia kapitalu na uruchomienie dzialalnosci gospodarczej.

Po drugie sukces dzialalnosci gospodarczej zalezy od zamoznosci mieszkancow regionu na ktorym ta dzialalnosc ma byc prowadzona.

Lubelskie jest najbiedniejszym regionem Unii Europejskiej.

Czynnik na minus jesli chodzi o dzialalnosc gospodarcza.


Z tym najbiedniejszym regionem to też już nie przeginajmy. Po pierwsze przypominam, że do UE wstąpiły Bułgaria i Rumunia, gdzie są regiony biedniejsze niż nasz. Po drugie to, że jesteśmy biedni nie oznacza, że nie można u nas założyć firmy, która będzie dobrze funkcjonowała. Bogactwo regionu bierze się z zaradności mieszkańców.

A problemem jest sposób myślenia zaprezentowany przez cytowanego (z całym szacunkiem). Zawsze można znaleźć powód, dla którego czegoś się nie zrobi.
Ponadto nie zawsze brak kapitału na start jest przeszkodą do rozpoczęcia własnej działalności. Są inkubatory przedsiębiorczości, są fundusze kapitałowe wspierające nowe firmy, są pożyczki, są programy UE itp. itd. Jeśli ktoś ma pomysł na bizens i troche determinacji to znajdzie sposób, żeby zacząć.

Ryzyko porażki istnieje zawsze - ale w końcu "no risk, no fun"

konto usunięte

Temat: Dlaczego Lublinianie z uporem maniaka poszukują...

>> Aby otworzyc dzialalnosc gospodarcza potrzebne sa aktywa, ktore na
poczatku dzialalnosci gospodarczej mozna utopic w firme.
Wiekszosc nie ma takiego zaplecza w Lublinie.
Bo aby otworzyc dzialalnosc gospodarcza potrzeba juz miec te aktywa.
I z tego wynika bledne kolo. Najpierw potrzebna jest praca na etat
aby zdobyc srodki do odlozenia kapitalu na uruchomienie dzialalnosci gospodarczej.

Tu się nie zgadzam. Nie zawsze są potrzebne aktywa. Sam prowadzę działalność gospodarczą i zaczynałem bez zaplecza finansowego. Tak się da. Trzeba tylko chcieć i mieć łeb na karku.
Po drugie sukces dzialalnosci gospodarczej zalezy od zamoznosci mieszkancow regionu na ktorym ta dzialalnosc ma byc prowadzona.

Kolejna bzdura. Sukces działalności zależy od kreatywności i pomysłowości przedsiębiorcy. To on musi postarać sie o klienta. A jak region biedniejszy to trzeba ich więcej. Zamiast czekać na zamożnego klienta lepiej brać sie do pracy!!!
Lubelskie jest najbiedniejszym regionem Unii Europejskiej.

I co z tego, to znaczy ze nie da sie tu zarobić?
Lubelskie jest tak samo dobrym miejscem na działalność jak każde inne. Wystarczy pracować a nie marudzić. Infrastruktura itp jest istotna ale dla dużych firm. Mały biznes wszędzie ma sie dobrze.

konto usunięte

Temat: Dlaczego Lublinianie z uporem maniaka poszukują...

Emanuel Marcin K.:

Aby otworzyc dzialalnosc gospodarcza potrzebne sa aktywa, ktore na poczatku dzialalnosci gospodarczej mozna utopic w firme.
Wiekszosc nie ma takiego zaplecza w Lublinie.
Są rodzaje działalności które nie wymagają aktywów a jedynie trochę wiedzy i zaangażowania, nie zawsze niezbędny jest kapitał i lokal

konto usunięte

Temat: Dlaczego Lublinianie z uporem maniaka poszukują...

wiesz mi sie wydaje ze tu niechodzi o to ze ludzie szukaja niskoplatnej pracy..
raczej chodzi o to ze w najbiedniejszym regionie ue wiekszosc prac jest poprostu niskoplatna.. a stajac w sytuacji wyboru- pracowac za minimum i "miec za co zyc", albo nie pracowac.. wybor jest prosty...
jesli chodzi o wlasna dzialalnosc..
to jak dla nie obie strony maja racje.. nie mniej jednak prawda jest po srodku i tu.. poprostu sa ludzie z pomyslem i samozaparciem ktore potrafia stworzyc firme przy minimalnym nakladzie kasy i sa tacy ktorzy tacy nie sa..
inna sprawa jest tu sprawa wszytskich "problemow" jakie wystepuja w przypadku zakladania firmy.. niema sie co oszukiwac nasze kochane panstwo wcale w tym nie pomaga
Hubert Siemieńczuk

Hubert Siemieńczuk Doradca ds.
funduszy UE -
samorządy, msp, ngo

Temat: Dlaczego Lublinianie z uporem maniaka poszukują...

Urzędowa praca na etat jest strasznie kusząca. Pomimo, iż mam własną firmę (założoną z dotacji ue i pozyskujacą dotajce ue:) od pół roku nie potrafię się uwolnić z mentalnej pułapki, którą nam wpajają od dziecka, tj. strachu przez ryzykiem, i postawy "lepszy gołąb w garści...".

Strach przed nagłą utratą stałego gruntu pod nogami (etatu) poprostu paraliżuje. To jest błędne koło - postawa zachowawcza powoduje straty finansowe (przez moją niemobilność etetowca uciekło już do konkurencji kilka poważnych i pewnych zleceń) a to z kolei rodzi kolejne obawy, że rzucając etat zostanę bez środków do życia (pal licho, gdybym był sam...ale od niedawna muszę wykarmić 4 gęby ;-)

Jesteśmy od dziecka, poprzez szkołę, studia, programowani w kierunku etatowca - w kazdej gazecie, tv widzimy "jak być najlepszym pracownikiem", "jak rozmawiać z szefem o podwyżce", "co zrobic gdy stracisz pracę" itpe itede...Nasza mentalność nas ogranicza.
Oczywiście, że są osoby (w większości) którym stabilizacja odpowiada, ale jest to również wynikiem naszej socjalizacji.
Tomasz Dąbski

Tomasz Dąbski programista Drupal

Temat: Dlaczego Lublinianie z uporem maniaka poszukują...

Artur Sadurski:
Ja mam inne doświadczenia, bardziej pozytywne. Studiowałem na uczelni państwowej, ale wykładowcy byli też praktykami biznesu (mieli własne firmy i/lub pracowali w biznesie). Znam też księży, którzy pracują z młodzieżą i rodzinami, dlatego ze swoim doświadczeniem mogą wypowiadać się na temat związków bardziej merytorycznie niż niejedne "pary" lub małżeństwa :)

Dlatego że studiowałeś na SGH. W SGH wprowadzili całkiem nietypowy jak na polskie uczelnie model zarządzania, nie będę się rozpisywał bo dokładnie nie pamiętam ale np. studenci mają możliwość wyboru na czyje wykłady chodzą, i jak wykładowca ma bardzo niską frekwencję przez bodajże 2 lata to wylatuje z uczelni. To jest bardzo drogi model, przy tych samych środkach uczelnie zarządzane "tradycyjnie" wykształcą 5 x więcej studentów, SGH to wyjątek wśród wszystkich polskich uczelni, bo publiczne się czegoś takiego boją jak ognia, a prywatnych po prostu na to nie stać.

konto usunięte

Temat: Dlaczego Lublinianie z uporem maniaka poszukują...

Jerzy Kolejko:
Zapewne wśród waszych znajomych też są takie osoby, które gdy usłyszą że praca związana jest z prowadzeniem własnej działalności gospodarczej a wynagrodzenie jest w systemie prowizyjnym odpowiadają "nie, dziękuję" i decydują się na etat 0d 7.30 do 15.30 i wynagrodzenie poniżej średniej krajowej. Skąd tem strach, brak wiary we własne możliwości i niechęć do zmian?

A nie pomyślałeś, że ktoś może po prostu nie chce zakładać własnej działalności gospodarczej?

Następna dyskusja:

Dlaczego komunikacja miejsk...




Wyślij zaproszenie do