Anna Machocka ESK Lublin 2016
Anna Ewa Rygliszyn Export Manager
Temat: to ja zaczepię...
Wydaje mi się, że jak będziesz miała tutaj już swoje mieszkanie, to szybciej sie zaadoptujesz.Ja wcześniej miałam te same odczucia co ty, a odkąd mam już swoje #M#, to będąc w Lublinie już mnie niesie do Warszawy :)
Joanna K. CABP
Temat: to ja zaczepię...
Ba! Tylko skąd wziąć własne M! ;/Anna Ewa Rygliszyn Export Manager
Temat: to ja zaczepię...
tak jak wszyscy - na kredyt :)
Piotr
W.
Konsultant
Techniczny,
Hewlett-Packard
Polska
Temat: to ja zaczepię...
Same kobiety, ech ;) 8 lat tutaj i problem z adaptacją jest - ale nie do miasta tylko do wszechobecnego pędu za króliczkiemkonto usunięte
Temat: to ja zaczepię...
No szczęśliwie nie same kobiety ;-) A co do pędu za króliczkiem to podpisuję się oburącz... czy są jeszcze w tym city ludzie, którzy potrafią chodzić wolno po górach i nie pić piwa na wyścigi... echKuba Giedrojć edytował(a) ten post dnia 24.04.08 o godzinie 23:01Katarzyna Szafraniec Audytor
Temat: to ja zaczepię...
Po górach nie da sie już wolno chodzić ;) Tych wolnych zrzucają ze szlaku ;)konto usunięte
Temat: to ja zaczepię...
po 5 miesiącach czuję sie tutaj jak ryba w wodzie...konto usunięte
Temat: to ja zaczepię...
a ja po 7 latach, ciagle knuje co by zrobic zeby wrocic :Dkonto usunięte
Temat: to ja zaczepię...
Anna Machocka:
Ciekawa jestem jak długo zajęło Wam zaadoptowanie się do Wawy.
Kwestia osobistego podejścia do "zżycia się ze stolicą". :-)
Plus minus 2-3 tygodnie.
Bo ja szczerze powiedziawszy od 2 lat nie jestem w stanie tego zrobić i w każdą wolną chwilę zmykam na wschód ;-)
Ja również. Od ponad 4 lat.
konto usunięte
Temat: to ja zaczepię...
Joanna K.:
Ba! Tylko skąd wziąć własne M! ;/
Za gotówkę, w spadku, przez darowiznę... ;-)
konto usunięte
Temat: to ja zaczepię...
Anna Rygliszyn:
tak jak wszyscy - na kredyt :)
Ale wtedy już nie będzie własne.