Temat: Wieża szybowa w Łodzi?
trochę pomyślałem nad samym konceptem i muszę stwierdzić, że jestem skłonny go poprzeć pod kilkoma warunkami, postawionymi w trakcie wewnętrznej burzy mózgów:
- taras widokowy na szczycie (a nie na wysokości 15 m)
- bluszcz lub inne zielsko oplatające część konstrukcji - symbolika stopniowego przechodzenia do historii takich rzeczy
- kolor ceglano-karmazynowy (GoldenGate?), dzięki czemu może to stanowić nawiązanie do fabrycznego charakteru Łodzi (albo Manufaktury jak ktoś nie wie jak wyglądały fabryki :D)
- ciekawe podświetlenie całości nocą (coś a'la iluminacje zakładów stalowych Krupp'a w Duisburg-Meiderich - pokazane w ostatnim fragmencie "Śmierci człowieka pracy" - smierc.czlowieka.pracy.filmweb.pl )
- trochę inna lokalizacja, bo wątpię żeby: kolej się zgodziła na taką lokalizację, ULC zgodził się na kolejną przeszkodę na ścieżce podchodzenia na Lublinek (może bardziej na północ?), ludzie byliby skłonni wejść na taras widokowy by zobaczyć: tory kolejowe, park z góry, aleje JP2 nieopodal (liczymy na pielgrzymów?), jakiś supermarket, Manhattan w oddali, tory kolejowe, pusty plac po Norbelanie..
- zmienienie argumentacji: dlatego w herbie Łodzi jest Łódź ponieważ (poza nazwą miasta), przez Łódź przepływa kilka(naście) rzek:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Rzeki_w_Łodzi - otwarte koryto ma np. Olechówka płynąca z Olechowa pod Carefour na kurczakach - przecież w Łodzi było kilkanaście młynów (teraz tylko w nazwach jest tego świadectwo: Księży Młyn), poza tym, idąc dalej tokiem rozumowania Autorów Przedsięwzięcia, proszę o wyjaśnienie dlaczego:
- czy w tym mieście jest taki człowiek-zwierzak? bo jeśli nie, to zmienić herb (albo zrobić u nich złomowisko ;) żartuję)
lub
(Lwówek) - też tam muszą takie stwory chodzić po ulicach, skoro mają je w herbie
lub
- (Racibórz) toż to cyborg jakiś?
- brak wzniesień w Łodzi? pomijając fakt, że całe miasto leży na Wyżynie Łódzkiej (średnio jakieś 300 m. n.p.m., różnica poziomów między najniższym punktem miasta a najwyższym wynosi około 120 metrów co jest jednym z lepszych wyników w Polsce (por. za
http://hodowca.blox.pl/2007/02/121-metrow-roznicy-pozi... )
- porównywanie wieży Eiffel'a do Wieży Szybowej jest jak porównywanie nowojorskiego metra z warszawskim - też z metalu, też stoi, też będą mogli ludzie zwiedzać a jednak to pierwsze jest jakieś takie większe i ciekawsze :)
to tak na chwilę obecną - ale zaznaczam, że nadal jestem otwarty na dyskusję :)
Grzegorz M. edytował(a) ten post dnia 11.04.08 o godzinie 02:46