GoldenLine
Zaloguj się
Katarzyna M.

Katarzyna M. Jestem
marketingowcem.
Dbam o relacje.

Temat: Strategia promocji marki "Łódź" warta 600 tys. plagiatem?

Maciej Ficyk:
Najbardziej brakowało mi rozwiązań dla wspierania przedsiębiorczości i kreatywności, mówi się o tym dużo fakt ale nie ma faktycznych rozwiązań,
W ogłoszonym przetargu była mowa o strategii i przygotowaniu jej wdrożenia i harmonogramu. Inną kwestią jest, gdzie są elementy 2 i 3. Może ma to pani prezydent, może radni...
ehh znowó się rozpisałem i tylko czas tracę
Czas poświęcony "miastu" nie jest stracony :)
Link do wypowiedziLink
Maciej Ficyk

Maciej Ficyk właściciel, Agencja
Artystyczna \"XIV\",
archeolog, plastyk

Temat: Strategia promocji marki "Łódź" warta 600 tys. plagiatem?

Mam na mysli między innymi takie przedsięwzięcia :http://www.kreatywnisamozatrudnieni.pl/dobre_praktyki....

czy potencjalnym podmiotom przyniosły zyski, pomogły w prowadzeniu działalności nie wiem, mam nadzieje że tak ale jest próba robienia czegoś a nie planowania strategii marki, logo:(

Markę wypracuje się samoistnie promując dobre rozwiązania i działalności
Link do wypowiedziLink
Agata P.

Agata P. angielski: lekcje,
szkolenia,
tłumaczenia

Temat: Strategia promocji marki "Łódź" warta 600 tys. plagiatem?

Dobra, przeczytałam. To nie jest strategia. Nie znalazłam odpowiedzi na to "jak", a prawdę mówiąc, to i porządnego "co" też w tym nie ma. Mam wrażenie, że ten dokument został napisany na kolanie, jest w nim mnóstwo wodolejstwa, a brakuje konkretów. Gdzie są dane liczbowe dotyczące tak wychwalanego rozwoju, inwestycji czy imprez? Co oznacza "relatywnie duża liczba inwestorów zagranicznych" czy "znaczna liczba podmiotów gospodarczych funkcjonujących w obszarze kultury" (to ze SWOT-u)? Dlaczego autorzy twierdzą, że mocną stroną Łodzi jest rozwój kolei dużych prędkości? To u nas już jeżdżą szybkie pociągi???

Od strony 69 nie ma już co czytać - po co ten dokument ma 60 stron opisu grup docelowych, jeśli nie idzie za tym żadna propozycja działań, które należałoby do tych grup skierować?

Wywaliliśmy 600k na dokument, który wielu z nas byłoby w stanie napisać - i to lepiej - w jeden weekend.Agata P. edytował(a) ten post dnia 19.01.11 o godzinie 13:23
Link do wypowiedziLink
Anna S.

Anna S. marketing i PR od
kilku ładnych lat

Temat: Strategia promocji marki "Łódź" warta 600 tys. plagiatem?

Maciej Ficyk:
Nie no chyba Pani Katarzyna żartuje mamy rozmawiac o tym co tam napisane zmusiłem sie i przeczytałem. Osobiście uważam że bardziej merytoryczna jest wcześniejsza dyskusja niż dywagacje
ps. Dobrze ktoś napisał ze studenci na kierunku reklama i marketing piszą takie prace zaliczeniowe, naprawdę.

i zeby bylo smieszniej, tez mam taki epizod na koncie. moja praca koncowa na studiach podyplomowych poswiecna byla wlasnie PR dla Łodzi. swiezo po lowcach skor i innych aferach... wtedy zaczął się wizrunkowy zjazd tego miasta w dół. mam wrazenie ze marka zbudowana w taki sposob jak to proponuje demo to klasyczny przyklad overpromise. i tu powraca stare pytanie czy w przypadku promocji miasta wystarczy miec marke czy jednak nalezaloby miec dobry produkt czyli klasyczna relacja baza/nadbudowa? mozna zbudowac wizerunek, wmowic ludziom ze to genialne miejsce, a potem czekac na negatywny feedback spowodowany ogromnym rozdzwiekiem miedzy lansowanym wizerunkiem a stanem faktycznym.
Link do wypowiedziLink
Hubert B.

Hubert B. wybitny specjalista
od wszechstronności
www.lodz.abc.pl

Temat: Strategia promocji marki "Łódź" warta 600 tys. plagiatem?

Czemu nikt z tutaj piszących nie startował do tego przetargu, skoro jego realizacją mogło zająć się tak wielu?

Jak to bywa z medycyną i ze sportem, tak i na promocji w tym kraju znają się niemal wszyscy :->

P.S. Ja, ani nikt z mojej rodziny lub znajomych nie pracuje i nie pracował dla DEMO :P
Link do wypowiedziLink
Prot Haładaj

Prot Haładaj Programmers manager
& solutions
designer. Apps &
applicat...

Temat: Strategia promocji marki "Łódź" warta 600 tys. plagiatem?

czy był publiczny?
może nikt o nim nie wiedział, albo było tak jak z tymi społecznymi konsultacjami?
albo trudno było spełnić wymagania uczesnitctwa?
może po prostu mamy inne zajęcia? :)
Link do wypowiedziLink
Katarzyna M.

Katarzyna M. Jestem
marketingowcem.
Dbam o relacje.

Temat: Strategia promocji marki "Łódź" warta 600 tys. plagiatem?

Prot Haładaj:
czy był publiczny?
Jak każde zamówienie za publiczne pieniądze powyżej 14.000euro, także i to musiało zostać ogłoszone zgodnie z ustawą o zamówieniach publicznych.
Link do wypowiedziLink
Prot Haładaj

Prot Haładaj Programmers manager
& solutions
designer. Apps &
applicat...

Temat: Strategia promocji marki "Łódź" warta 600 tys. plagiatem?

Katarzyna M.:
Prot Haładaj:
czy był publiczny?
Jak każde zamówienie za publiczne pieniądze powyżej 14.000euro, także i to musiało zostać ogłoszone zgodnie z ustawą o zamówieniach publicznych.

"publiczny".
czemu w takim razie Kasiu nie brałaś w nim udziału?
Link do wypowiedziLink
Katarzyna M.

Katarzyna M. Jestem
marketingowcem.
Dbam o relacje.

Temat: Strategia promocji marki "Łódź" warta 600 tys. plagiatem?

Prot, nie moja działka :-)

Pojęcie "marketingu" jest tak szerokie, że dobrym porównaniem jest zaproszenie kardiologa, aby leczył kogoś stomatologicznie - przecież też lekarz ;)
Link do wypowiedziLink
Hubert B.

Hubert B. wybitny specjalista
od wszechstronności
www.lodz.abc.pl

Temat: Strategia promocji marki "Łódź" warta 600 tys. plagiatem?

Agata P.:
Zresztą w oóle wszystkie plany, stategie i propozycje jakie miasto ostatnio > wypuszcza, to dramat (vide Euro czy ŁESK).
Chciałbym abyś wróciła do tego stwierdzenia w momencie wyłonienia polskiej ESK 2016 i upublicznienia wszystkich napisanych aplikacji. Ciekawe czy zechcesz wówczas scrossować sobie tamte aplikacje (nadal w półfinale) z łódzką i porównać o ile się zmieniły po upublicznieniu aplikacji Łodzi.
No chyba że swoją wiedzę na temat tych dokumentów powierzasz w zupełności łódzkim dziennikarzom... :->

Zastanawiam się dlaczego w ogóle zlecono napisanie strategii firmie. Przecież to jest idealna okazja do zaangażowania Łodzi akademickiej. Mamy kilka szkół wyższych, kilka wydziałów marketingu i zarządzania, studenci i tak piszą zaliczeniówki z promocji miasta - dlaczego nikt nie pomyślał o tym, żeby to wykorzystać?
A może właśnie tu jest dramat? Może chciano, może próbowano, ale się nie udało? Poza tym bardzo mnie bawi twoja ufność w poziom umiejętności studentów piszących na zaliczenia oraz wartość i przydatność wytworzonych w ten sposób dzieł.
Link do wypowiedziLink
Agata P.

Agata P. angielski: lekcje,
szkolenia,
tłumaczenia

Temat: Strategia promocji marki "Łódź" warta 600 tys. plagiatem?

Hubercie, czytałam łódzką aplikację do ŁESK-i i czytałam aplikacje innych miast. Nasza wypadła bardzo słabo. Jeśli ta na 2016 będzie lepsza, to z przyjamnością ją pochwalę.
A może właśnie tu jest dramat? Może chciano, może próbowano, ale się nie udało?

Może czy rzeczywiście? Jeśli rzeczywiście, to warto nad tym popracować.
Poza tym bardzo mnie bawi twoja ufność w poziom umiejętności studentów piszących na zaliczenia oraz wartość i przydatność wytworzonych w ten sposób dzieł.

Cieszę się niezmiernie, że Cię rozbawiłam. Tylko weź, proszę, pod rozwagę to, że w Łodzi coraz częściej mówi się o potrzebie współpracy szkół wyższych z biznesem. To też Cię bawi? Skoro mamy tych szkół wyższych kilka, to kierunków od promocji i marketingu nie brakuje. Na każdym są nie tylko studenci, ale też kadra akademicka. Naprawdę uważasz, że z tych ludzi nie da się zbudować odpowiedniego teamu do takiej roboty?
Link do wypowiedziLink
Maciej Ficyk

Maciej Ficyk właściciel, Agencja
Artystyczna \"XIV\",
archeolog, plastyk

Temat: Strategia promocji marki "Łódź" warta 600 tys. plagiatem?

Mnie tam uczono że jak sie komus wrzuca to sie potrafi spojżeć w oczy a przynajmniej podpisać z imienia i nazwiska, a nie Bolek X z administracji
Link do wypowiedziLink
Maciej Ficyk

Maciej Ficyk właściciel, Agencja
Artystyczna \"XIV\",
archeolog, plastyk

Temat: Strategia promocji marki "Łódź" warta 600 tys. plagiatem?

Odnośnie ogłaszania przetargów publicznych, to chyba ludzie naprawdę pracujecie w administracji albo macie tam rodziny i znajomych. Przetargi, konkursy itd. ogłaszane sa tak żeby do nich dotrzec trzeba koczować w danym urzędzie, osoby nie nastawione biznes z administracją alebo generalnie zajmujące sie rzetelnie swoją praca nie mają czasu na przeszukiwania lub przesiadywania w urzędach,
przykład znam z własnego podwórka, pula 2 mln do rozdysponowania na instytucje pozarządowe z przeznaczeniem na kulturę i promocje historii,z urzędu marszałkowskiego, np. na organizacje turnieju rycerskiego.
Dowiedziałem się tydzień temu za 4 dni koniec z terminami, dlaczego takich rzeczy nie ogłasza się w mediach publicznych, jeżeli stać urząd na wydanie 600tys na strategie dla Łodzi , to nie stać na płatne ogłoszenie w tvp 3 np. to by była dopiero promocja. Ale moim skromnym zdaniem , już nie będe teori spiskowych roztaczał ze wtedy by Heniek nie dostał albo inny Stachu z ławki szkolnej, tylko zwyczajnie się nie chce robić, i tak ciepła pensyjka wpada, a tak trzeba by rozpatrywać te wszystkie wnioski i wybierać najlepszeMaciej Ficyk edytował(a) ten post dnia 20.01.11 o godzinie 09:23
Link do wypowiedziLink
Katarzyna M.

Katarzyna M. Jestem
marketingowcem.
Dbam o relacje.

Temat: Strategia promocji marki "Łódź" warta 600 tys. plagiatem?

@Maciej - odnośnie przetargów: http://www.xxxxxxxxx.pl/ (*)
Wchodzisz (chyba logujesz, bezpłatnie), ustawiasz jakiego typu przetargi Cię interesują (zakres, województwo, rodzaj itp, nawet po numerze ze słownika zamówień publicznych!), zaznaczasz, czy masz otrzymywać m@ila raz na tydzień czy częściej...
I jesteś na bieżąco!

(*) chyba dopisze sobie w PKD - wyszukiwanie informacji i zacznę za to faktury wystawiać! Ktoś zainteresowany usługami od "brokera informacji"?Katarzyna M. edytował(a) ten post dnia 20.01.11 o godzinie 21:43
Link do wypowiedziLink
Hubert B.

Hubert B. wybitny specjalista
od wszechstronności
www.lodz.abc.pl

Temat: Strategia promocji marki "Łódź" warta 600 tys. plagiatem?

Maciej, nie porównuj konkursów dla pozarządówek (wiem coś o tym i się zgadzam, że z informacją czasem kiepsko) z przetargami rozpisywanymi według ustawy o zamówieniach publicznych.
Ja to się zastanawiam, czy niektórym googla nie ukradli :-]

Czy to, że niektórzy umieją szukać a inni nie, oznacza że to spisek? Po co ten przytyk do "rzetelnie pracujących". Uważasz że firmy, które umieją szukać nie pracują rzetelnie? Po co to ciągłe szukanie podstępów?

P.S. Kto mnie zna, ten wie kim jestem. Nie jestem na tym forum dla autopromocji.
Link do wypowiedziLink
Maciej Ficyk

Maciej Ficyk właściciel, Agencja
Artystyczna \"XIV\",
archeolog, plastyk

Temat: Strategia promocji marki "Łódź" warta 600 tys. plagiatem?

No dobra mój błąd porównanie przetargu do konkursu.

Temat nie prowadzi do niczego tak mi sie zdaje
Link do wypowiedziLink
Monika Pabijańska

Monika Pabijańska archetika.
generalna.

Temat: Strategia promocji marki "Łódź" warta 600 tys. plagiatem?

Macieju, nie skreślaj tematu :)

Myślę, że w Łodzi brakuje szerokiej dyskusji na ten temat. Moim zdaniem dokument (przynajmniej, który my widzimy) rzeczywiście nie jest wart tych pieniędzy.

Sama idea "Centrum Przemysłów Kreatywnych" jest moim zdaniem trafiona. Panowie (choć przepraszam, jeśli pracowały przy projekcie także Panie) z DEMO dokonali rzetelnej analizy (i to w dokumencie widać) i wywnioskowali, że idea Łodzi Kreatywnej i Przedsiębiorczej najbardziej się sprawdza (w historii i w praktyce).

Mam duży podziw dla projektów Purpose - śledzę je i przyklaskuję kolejnym. Ale nie sądzę by można sobie zawłaszczyć hasło : "Łódź kreatywna". To tak jak zawłaszczyć "lody owocowe" - nie można.

Wielkim minusem strategii jest to co już wcześniej podnosiłam: nie wiedziałam, że strategia może się skończyć na celach.... co z narzędziami?

Kolejny minus: dlaczego tak mało zaproszono nas (mieszkańców) do dialogu? W tym również tak doświadczone Purpose? Być może wtedy byłoby mniej "ale" i lepszy dokument...

I ostatni: zdaniem DEMO (zdanie prezentowane w strategii) Łódź musi się odróżnić w stosunku do innych miast. Dlaczego? Nie mamy własnych wyróżników, tylko musimy korzystać z tego czego nie wykorzystały inne miasta? I wreszcie: czy idea Łodzi Kreatywnej jest na tyle jednoznaczna, by stała się silnym wyróżnikiem miasta?
Link do wypowiedziLink
Maciej Ficyk

Maciej Ficyk właściciel, Agencja
Artystyczna \"XIV\",
archeolog, plastyk

Temat: Strategia promocji marki "Łódź" warta 600 tys. plagiatem?

Nie skreślam odnoszę tylko wrażenie ze schodzi na inne tory.
Przydałby sie nowy temat pt. dobre rozwiązania dla Łodzi albo, albo właśnie promocja czy to kreatywności czy pozytywnych przejawów życia gospodarczego, kulturowego, sportowego itd.
A tu można sobie pomarudzić na temat tego projektu co moim zdaniem ani nie jest twórcze ani pomocne bo i tak nic nie zmieni no może pan Hubert z administracji państwowej trochę poczyta i tyle.

Jak to mówi klasyk gatunku marudzić to każdy potrafi a robić to nie ma komu :)). A jako ze nawet nie jestem z Łodzi sam się zastanawiam po co zaczełem pisać w tym temacie bo generalnie nie lubię marudzić a tylko narazam się na posądzenie kreacji swojej osoby tak to odebrałem

pozdrawiam i naprawdę kończę w tym temacie
edit: w innych będe sie jeszcze kreował :)Maciej Ficyk edytował(a) ten post dnia 21.01.11 o godzinie 10:55
Link do wypowiedziLink

konto usunięte

Temat: Strategia promocji marki "Łódź" warta 600 tys. plagiatem?

Przeczytałem uważnie całą strategię i wydaję się "w miarę" sensowna i może coś dobrego z tego wyjdzie dla naszego miasta.
Jednak boli mnie że miasto zapłaciło firmie 600 000 zł a oni w czasach kiedy jest tak ogromna korelacja mediów przy wszelkiego rodzaju kampaniach reklamowych\wizerunkowych nawet nie potrafili zabezpieczyć odpowiednich domen internetowych .pl na cele projektu....ehhKamil M. edytował(a) ten post dnia 21.01.11 o godzinie 18:35
Link do wypowiedziLink
Anna S.

Anna S. marketing i PR od
kilku ładnych lat

Temat: Strategia promocji marki "Łódź" warta 600 tys. plagiatem?

jeszcze ad vocem http://lodz.gazeta.pl/lodz/1,35136,8985948,Strategia_m...

proszę mi wyjaśnić to zdanie:
"Za kilka dni łódzcy radni zadecydują, czy strategiczna koncepcja zaproponowana przez krakowską firmę będzie w naszym mieście wdrażana."
Czyli to tak jest, ze płacimy 600 tys za dokumnet, ktory przy odrobinie dobrej woli ze strony radnych moze okazac sie nieprzydatny?

Proszę kogoś, kto się na tym zna o odpowiedź, bo mnie zmroziło, ale jak wiadomo dziennikarze nie zawsze są ściśli.
Link do wypowiedziLink
« Wróć do tematów
Odpowiedz

Podobne tematy





Wyślij zaproszenie do
Anuluj