Konrad Bayno

Konrad Bayno Film...
Fotografia...

Temat: Restauracje przyjazne pieskom

ja bym wolał tabliczkę 'uwaga Anna Pe tu przebywa'
Anna Perschke

Anna Perschke Data Quality
Specialist

Temat: Restauracje przyjazne pieskom

Konrad Bayno:
ja bym wolał tabliczkę 'uwaga Anna Pe tu przebywa'

Ulżyło Ci?
Magdalena K.

Magdalena K. Training Coordinator

Temat: Restauracje przyjazne pieskom

Anna Pe:
Co przeszkadza w psie w restauracji? a chociażby to, że niektórzy są na psy uczuleni.
Jeśli istnieją restauracje tego typu to ok, ja nie mam nic przeciwko, byle było na wejściu wyraźnie zaznaczone, że "tu przebywają psy".
A skwery i ulice oznaczmy :

Tu pylą trawy a tam brzozy;)

Sama mam dużą alergię na psy i inne rzeczy (wyliczać nie będę) i jakoś mogę znieść psa nawet przez kilka dni.

A jeśli chodzi o oznaczenia to dla mnie wystarczy jak nie ma napisu na drzwiach, że zakaz wstępu z psami. Co znaczy, że możesz się tam spodziewać psa.

konto usunięte

Temat: Restauracje przyjazne pieskom

Konrad Bayno:
ja bym wolał tabliczkę 'uwaga Anna Pe tu przebywa'

Chyba prosto z popijawy na murku wróciłeś...
Dorota L.

Dorota L. Project Manager,
SAPA Components

Temat: Restauracje przyjazne pieskom

Powtórzę swoją opinie i tutaj:
wpuszczanie psów do restauracji, jest to moim zdaniem nierealne, przynajmniej ze względów sanitarno-epidemiologicznych.
Są różne psy i różni ludzie. Jedni są kulturalni i stosują podstawy higieny. Są też tacy, co pozwalają jeść swoim psom ze swoich talerzy i stosują bezstresowe wychowanie - pies może skakać na innych, oblizywać etc, a oni nie reagują.
Poza tym, że poszłabym tam z psem, to chciałabym też zjeść niekoniecznie odpędzając psy łakome na mój obiad.

Co do tabliczek, to rzeczywiście lepiej, żeby były z zakazem wpuszczania psów, niż z pozwoleniem na to. Co prawda, na początku goście bez zwierząt wchodząc do restauracji bez takiej tabliczki byliby mocno zdziwieni (bo kto na to patrzy tak na prawdę?), ale z czasem zaczęto by zwracać na to uwagę i poszerzyć kryteria wyboru miejsca do posiedzenie/zjedzenia czegoś.
Anna Perschke

Anna Perschke Data Quality
Specialist

Temat: Restauracje przyjazne pieskom

Magdalena Kowalska:
Anna Pe:
Co przeszkadza w psie w restauracji? a chociażby to, że niektórzy są na psy uczuleni.
Jeśli istnieją restauracje tego typu to ok, ja nie mam nic przeciwko, byle było na wejściu wyraźnie zaznaczone, że "tu przebywają psy".
A skwery i ulice oznaczmy :

Tu pylą trawy a tam brzozy;)

Sama mam dużą alergię na psy i inne rzeczy (wyliczać nie będę) i jakoś mogę znieść psa nawet przez kilka dni.

A jeśli chodzi o oznaczenia to dla mnie wystarczy jak nie ma napisu na drzwiach, że zakaz wstępu z psami. Co znaczy, że możesz się tam spodziewać psa.

Normalnie myślący człowiek mając alergięna coś, stara się tego unikać. Mam alergię na pyłki - nie chodzę tam, gdzie pyli to, co mnie uczula. Mam alergię na koty - nie mam więc kota w domu, choć bym chciała. Skąd mam wiedzieć, że w restauracji, do której idę nie było chwilę temu psa? no wybacz, może Ty lubisz jak Ci przy jedzeniu gil z nosa leci, ja nie.

Aha, skoro nie ma oznaczeń, to znaczy, że mogę w restauracji spodziewać się również kozy? wybacz, takie myślenie jest trochę dziecinne.Anna Pe edytował(a) ten post dnia 28.06.09 o godzinie 14:41
Michał B.

Michał B. Ekspert ds.
Płatności Mobilnych

Temat: Restauracje przyjazne pieskom

Strasznie sie tu Was moralizatorów namnożyło ostatnio. Ekspertów od parkowania, autorytetów definiujących "normalnie myślącego człowieka" itd. Może jakiś spacerek?
Anna Perschke

Anna Perschke Data Quality
Specialist

Temat: Restauracje przyjazne pieskom

Michał B.:
Strasznie sie tu Was moralizatorów namnożyło ostatnio. Ekspertów od parkowania, autorytetów definiujących "normalnie myślącego człowieka" itd. Może jakiś spacerek?

Po prostu wnerwia mnie, jak ktoś próbuje mi wmówić, że mam zacząć myśleć wg cudzych kryteriów, ktoś ma psa i ja muszę to respektować pod każdym względem? no sorry .. może ja sobie krowę kupię i pod oknem przywiążę do drzewa ...
ludzie, trochę empatii i mniej egoizmu ...
Konrad Bayno

Konrad Bayno Film...
Fotografia...

Temat: Restauracje przyjazne pieskom

Fryderyk Bojdo:
Konrad Bayno:
ja bym wolał tabliczkę 'uwaga Anna Pe tu przebywa'

Chyba prosto z popijawy na murku wróciłeś...
pudło!

czy nie mogę mieć takiego pragnienia odnośnie tabliczki ? :)
Anna Perschke

Anna Perschke Data Quality
Specialist

Temat: Restauracje przyjazne pieskom

Konrad Bayno:
Fryderyk Bojdo:
Konrad Bayno:
ja bym wolał tabliczkę 'uwaga Anna Pe tu przebywa'

Chyba prosto z popijawy na murku wróciłeś...
pudło!

czy nie mogę mieć takiego pragnienia odnośnie tabliczki ? :)

Uwielbiam egoistyczne podejście do życia. Napisałam co może przeszkadzać innym w psie w restauracji i zaproponowałam rozwiązanie, które by mogło zadowolić wszystkich, to trzeba mnie zrównać z betonem.
Gratuluję podejścia do ludzi, oby się to do Ciebie kiedyś wróciło.
Konrad Bayno

Konrad Bayno Film...
Fotografia...

Temat: Restauracje przyjazne pieskom

Anna Pe:
Gratuluję podejścia do ludzi, oby się to do Ciebie kiedyś wróciło.
cały czas się pojedynkuje z karmą ;]
Anna Perschke

Anna Perschke Data Quality
Specialist

Temat: Restauracje przyjazne pieskom

Tak w ogóle to wielbiciele psów, wyluzujcie trochę. Przyjmijcie do wiadomości, że nie wszyscy kochają psy tak jak Wy, co nie oznacza automatycznie, że się ich nienawidzi. Jest dużo osób, które psy po prostu lubią, i to lubienie nie wystarcza, aby zaakceptować psa w restauracji. Wy jak dzieci, czarne albo białe, kocha się psa albo nienawidzi, dzizas ... jak dzieci w podstawówce.

Temat: Restauracje przyjazne pieskom

Proszę was skończcie te narzekania i spory. Zamiast tego odpowiedźcie grzecznie na pytanie w temacie, ponieważ chce wiedzieć jakich restauracji mam unikać.

Dzięki;)
Tomasz Soliński

Tomasz Soliński Planning Manager

Temat: Restauracje przyjazne pieskom

Andrzej Kwedo:
Fryderyk Bojdo:
A skąd wiesz czy nie sprzątamy?:)

widziałeś trawniki śródmiejskie? to się przyjżyj.


A widziałeś ile na tych trawnikach w Łodzi leży papierów, petów, puszek, reklamówek i innych syfów które zostawili ludzie?? Jak możesz chodzić do lokalów/miejsc gdzie takie brudasy chodzą (mam na myśli ludzi a nie psy, jakby kto nie rozumiał).

A do wszystkich przeciwników. Popatrzcie na to z punktu widzenia np. osoby niepełnosprawnej (niewidomej). Wiedziałem, że w Polsce jest dyskryminacja, ale że w Łodzi aż taka, to pierwsze słyszę, chociaż po wypowiedziach na tym forum nie dziwię się za bardzo. Rozumiem, że wg was taka osoba powinna na dworze się ze znajomymi spotykać, bo przecież z śmierdzącym, jedzącym kupy psem przewodnikiem nie może nigdzie wejść.

konto usunięte

Temat: Restauracje przyjazne pieskom

Tomasz Soliński:
A do wszystkich przeciwników. Popatrzcie na to z punktu widzenia np. osoby niepełnosprawnej (niewidomej). Wiedziałem, że w Polsce jest dyskryminacja, ale że w Łodzi aż taka, to pierwsze słyszę, chociaż po wypowiedziach na tym forum nie dziwię się za bardzo. Rozumiem, że wg was taka osoba powinna na dworze się ze znajomymi spotykać, bo przecież z śmierdzącym, jedzącym kupy psem przewodnikiem nie może nigdzie wejść.

No to jest wyjątkowa sytuacja, ale masz oczywiście racje.
Myślę jednak że niewidomego z psem wpuszcza do większości restauracji... A przynajmniej powinni :/
Anna Perschke

Anna Perschke Data Quality
Specialist

Temat: Restauracje przyjazne pieskom

Tomasz Soliński:
Andrzej Kwedo:
Fryderyk Bojdo:
A skąd wiesz czy nie sprzątamy?:)

widziałeś trawniki śródmiejskie? to się przyjżyj.


A widziałeś ile na tych trawnikach w Łodzi leży papierów, petów, puszek, reklamówek i innych syfów które zostawili ludzie?? Jak możesz chodzić do lokalów/miejsc gdzie takie brudasy chodzą (mam na myśli ludzi a nie psy, jakby kto nie rozumiał).

A do wszystkich przeciwników. Popatrzcie na to z punktu widzenia np. osoby niepełnosprawnej (niewidomej). Wiedziałem, że w Polsce jest dyskryminacja, ale że w Łodzi aż taka, to pierwsze słyszę, chociaż po wypowiedziach na tym forum nie dziwię się za bardzo. Rozumiem, że wg was taka osoba powinna na dworze się ze znajomymi spotykać, bo przecież z śmierdzącym, jedzącym kupy psem przewodnikiem nie może nigdzie wejść.

Niewidoma osoba jest akurat wyjątkiem, choć właściwie można tu porównywać, czy większe prawa ma mieć osoba niewidoma czy alergik astmatyk, ale może już lepiej nie prowokować takich dyskusji.
I nie rozumiem gdzie tu dyskryminacja? pies nie człowiek po prostu ...

I nie rozumiem przykładu z petami i innymi śmieciami, to jest kwestia kultury osobistej, a nie tego, czy masz psa czy nie masz. Dla mnie i osoba, która po psie nie sprząta i osoba, która nie trafia śmieciem do kosza to brudasy i tyle.
Tomasz Soliński

Tomasz Soliński Planning Manager

Temat: Restauracje przyjazne pieskom

No to jest wyjątkowa sytuacja, ale masz oczywiście racje.
Myślę jednak że niewidomego z psem wpuszcza do większości restauracji... A przynajmniej powinni :/

Z tego co wiem, to właśnie mało gdzie taka osoba jest wpuszczana. I nie ma to znaczenia czy jest to restauracje, sklep czy coś innego.
Także z tego co wiem, Polski rząd pracuje (lub już to zrobił) nad ustawą, która pozwoli niewidomym z psem wchodzić do chyba restauracji i sklepów i obsługa nie będzie mogła ich wyprosić.
Zastanawia mnie tylko, jak większość klientów będzie na to reagować, skoro na tym forum są takimi przeciwnikami wprowadzania psów.
Magdalena K.

Magdalena K. Training Coordinator

Temat: Restauracje przyjazne pieskom

Anna Pe:
Tomasz Soliński:
Andrzej Kwedo:
Fryderyk Bojdo:
A skąd wiesz czy nie sprzątamy?:)

widziałeś trawniki śródmiejskie? to się przyjżyj.


A widziałeś ile na tych trawnikach w Łodzi leży papierów, petów, puszek, reklamówek i innych syfów które zostawili ludzie?? Jak możesz chodzić do lokalów/miejsc gdzie takie brudasy chodzą (mam na myśli ludzi a nie psy, jakby kto nie rozumiał).

A do wszystkich przeciwników. Popatrzcie na to z punktu widzenia np. osoby niepełnosprawnej (niewidomej). Wiedziałem, że w Polsce jest dyskryminacja, ale że w Łodzi aż taka, to pierwsze słyszę, chociaż po wypowiedziach na tym forum nie dziwię się za bardzo. Rozumiem, że wg was taka osoba powinna na dworze się ze znajomymi spotykać, bo przecież z śmierdzącym, jedzącym kupy psem przewodnikiem nie może nigdzie wejść.

Niewidoma osoba jest akurat wyjątkiem, choć właściwie można tu porównywać, czy większe prawa ma mieć osoba niewidoma czy alergik astmatyk, ale może już lepiej nie prowokować takich dyskusji.
I nie rozumiem gdzie tu dyskryminacja? pies nie człowiek po prostu ...

I nie rozumiem przykładu z petami i innymi śmieciami, to jest kwestia kultury osobistej, a nie tego, czy masz psa czy nie masz. Dla mnie i osoba, która po psie nie sprząta i osoba, która nie trafia śmieciem do kosza to brudasy i tyle.
Weź nie rób z siebie takiej pokrzywdzonej z powodu alergii i astmy wyobraź sobie, że też mam i jakoś żyję czasem nawet z psem.
Skoro jesteś alergikiem i astmatykiem to zapewne przyjmujesz leki na alergię (jeśli stosujesz się do zaleceń lekarzy) i nie miałabyś żadnego gila u nosa.

Miłego smarkania.
Magdalena K.

Magdalena K. Training Coordinator

Temat: Restauracje przyjazne pieskom

Tomasz Soliński:
No to jest wyjątkowa sytuacja, ale masz oczywiście racje.
Myślę jednak że niewidomego z psem wpuszcza do większości restauracji... A przynajmniej powinni :/

Z tego co wiem, to właśnie mało gdzie taka osoba jest wpuszczana. I nie ma to znaczenia czy jest to restauracje, sklep czy coś innego.
Także z tego co wiem, Polski rząd pracuje (lub już to zrobił) nad ustawą, która pozwoli niewidomym z psem wchodzić do chyba restauracji i sklepów i obsługa nie będzie mogła ich wyprosić.
Zastanawia mnie tylko, jak większość klientów będzie na to reagować, skoro na tym forum są takimi przeciwnikami wprowadzania psów.
Tomek,

Na tym forum to są sami przeciwnicy - WSZYSTKIEGO!
Tomasz Soliński

Tomasz Soliński Planning Manager

Temat: Restauracje przyjazne pieskom

I nie rozumiem gdzie tu dyskryminacja? >

Gdzie? Właśnie w Twojej wypowiedzi. Jak niewidomy to niech w domu siedzi, bo nie będziesz znosić jego opiekuna. Alergia? Alergię można wyleczyć, ślepoty nie - i tutaj jest różnica - szkoda że tego nie widzisz.
I nie rozumiem przykładu z petami i innymi śmieciami, to jest kwestia kultury osobistej, a nie tego, czy masz psa czy nie masz. Dla mnie i osoba, która po psie nie sprząta i osoba, która nie trafia śmieciem do kosza to brudasy i tyle.


Smutne że nie rozumiesz. W takim razie wytłumaczę. Pies przez większość wypowiadających się uważany jest za brudasa bo: załatwia się gdzie popadnie, wchodzi we wszystko, śmierdzi - i dlatego wszystkie psy są wrzucane do jednego worka. A ludzie: wielu z nich zostawia po sobie pety, inni leją w bramach, inni śmierdzą bo się wody boją, inni śmierdzą papierosami a dodatkowo powodują że osoby postronne śmierdzą - czy to oznacza że lokale i inne miejsca publiczne powinno zamknąć się przed "wszystkimi" ludźmi.



Wyślij zaproszenie do