konto usunięte

Temat: Przybłąkał się czarny, przesłodziaśny Labrador

[author]Andrzej Hamankiewicz:[/author

P.S. Jakie macie propozycje aby go nazwać? Wiele osób się zainteresowało tematem, to teraz pomagajcie wymyślić fajne imię. ;-)

Ostatnio kolega zazyczyl sobie ode mnie na urodziny czarnego kotka i stwierdzil, ze nazwie go "Pies", wiec przyznam sie, ze wymiekam jesli chodzi o nazywanie zwierzakow :) Ja mam np. Aishe i takie orientalne jest wedlug mnie ladne, a on... hmmm... to trzeba go zobaczyc na wlasne oczy i poprzebywac z nim moment, poznac go i poglaskac, zeby cos wymyslic :) Cos co bedzie do niego pasowac :)
Agnieszka B.

Agnieszka B. e-learning -
metodyk,
scenarzysta, trener

Temat: Przybłąkał się czarny, przesłodziaśny Labrador

Hello:)

Zamieściłam ogłoszenie na grupie dyskusyjnej Golden Ratrieverów - właściciele tych dwóch ras żyją ze sobą w przyjaźni, może więc wspólnym siłami uda się znaleźć właściciela tego cudnego czarnulka:)

konto usunięte

Temat: Przybłąkał się czarny, przesłodziaśny Labrador

Nie było mnie w weekend na golden, a tu tyle wrazeń i nowości.... ja osobiscie nazywalam go sobie Bambo lub Mnetos... ale mysle, że nazwiesz go tak, jak Ci podpasuje wołanie do niego, czyli pewnie wyjdzie w praniu :).

A jak tam książeczka szczepień dało rade załatwic?

trzymam kciuki bardzo mocno.
Tomek Luczak

Tomek Luczak labomaniak

Temat: Przybłąkał się czarny, przesłodziaśny Labrador

Witajcie
Widzę że akcja idzie pełną parą.
Jeśli potrzebujecie jakiejś pomocy to dajcie znać.
Również próbowałem się coś dowiedzieć przez telefon o psiaku ale się nie udało, teraz poszukuję wolontariuszy ze schroniska wśród znajomych.
również mieszkam na ZM i pewnie niejednego z Was znam przynajmniej z widzenia.
Będę sledził ten wątek.
Ogłoszenie o psiaku pojawiło się http://labradory.info/viewtopic.php?t=12431 a wkrótce spróbuję je umieścić na http://fundacjaprima.pltomek luczak edytował(a) ten post dnia 12.10.09 o godzinie 13:43

konto usunięte

Temat: Przybłąkał się czarny, przesłodziaśny Labrador

Mam taka propozycje, ze jak juz akcja ,,lablador'' dobiegnie konca to spotkamy sie na zielonej vel. sniegowej trawce i uczcimy ta pelna emocji ,,konspiracje'' :)
Kasia Polus

Kasia Polus Designer. powiedzmy.

Temat: Przybłąkał się czarny, przesłodziaśny Labrador

Niestety akcja "odbicie" się nie uda, nie ma takiej opcji. Trzeba oficjalnie wyciągnąć go stamtąd. Na razie na co prawdopodobnie się zgodzili to na sterylizacje w prywatnym zakładzie i przekazanie oświadczenia po wykonaniu takiego zabiegu. Natomiast prawdopodobnie i tak trzeba będzie doczekać do końca kwarantanny.

Andrzej jest już pewny tego psiaka, choć nie miał okazji go jeszcze zobaczyć. Ja z kolei nie mogę się doczekać kiedy będziemy mogli pomóc w przewiezieniu go, bo znowu będę mogła się z nim zobaczyć ;) To chyba magiczny pies, skoro przywiązują się do niego ludzie, którzy na oczy go nie widzieli ;)

Dzięki wszystkim za czynny udział. Paulina - jestem za ! :) Zbierzemy wszystkie labradory do, za przeproszeniem, kupy ;)
Kasia Polus

Kasia Polus Designer. powiedzmy.

Temat: Przybłąkał się czarny, przesłodziaśny Labrador

IR F.:
A moze wpadniecie do Klubu Luka w niedziele 18 pazdziernika na nasz koncert charytatywny na rzecz bezdomnych zwierzat?
Bardzo chętnie! jeszcze się odezwę :)
Tomek Luczak

Tomek Luczak labomaniak

Temat: Przybłąkał się czarny, przesłodziaśny Labrador

Czyli teraz trzeba czekać do końca kwarantanny?
Jeśli będzie potrzebna pomoc to dajcie znać.

ot
Jeśli chodzi kastracje/sterylizacje to w większości miejsc zajmujących się adopcjami zwierząt są to rutynowe zabiegi. Mają
one zapobiegać niekontrolowanemu rozmnażaniu się zwierząt. I zabiegi te nie są dla zwierząt czymś strasznym, a mogą pomóc przyszłym właścicielom w opiece nad zwierzęciem.tomek luczak edytował(a) ten post dnia 12.10.09 o godzinie 18:27
Andrzej Hamankiewicz

Andrzej Hamankiewicz Internet &
E-commerce Expert

Temat: Przybłąkał się czarny, przesłodziaśny Labrador

tomek luczak:
Czyli teraz trzeba czekać do końca kwarantanny?
Jeśli będzie potrzebna pomoc to dajcie znać.

ot
Jeśli chodzi kastracje/sterylizacje to w większości miejsc zajmujących się adopcjami zwierząt są to rutynowe zabiegi. Mają
one zapobiegać niekontrolowanemu rozmnażaniu się zwierząt. I zabiegi te nie są dla zwierząt czymś strasznym, a mogą pomóc przyszłym właścicielom w opiece nad zwierzęciem.tomek luczak edytował(a) ten post dnia 12.10.09 o godzinie 18:27
A mógłbyś pomóc aby wyciągnąć psiaka przed końcem kwarantanny z tego schroniska?

Jeśli chodzi o kastrację to niestety jest więcej negatywnych aspektów niż pozytywnych... Polecam lekturę: http://www.wilczarz.pl/index.php?option=com_content&ta...
Tomek Luczak

Tomek Luczak labomaniak

Temat: Przybłąkał się czarny, przesłodziaśny Labrador

Niestety nie mogę pomóc w wyciągnięciu psa w okresie kwarantanny.

A odnośnie kastracji /sterylizacji
Są jeszcze inne strony o tym zabiegu
http://www.sterylizacje.pl/modules.php?name=News&file=...
http://www.molosy.pl/klubmolosa/modules.php?name=News&...
http://www.psy.pl/archiwum-miesiecznika/art2021.html
http://www.zwierzaki-kielce.za.pl/sterylizacja.htm#200
no i cytowany już wilczarz.
Zdania są podzielone. I niestety nie mogę zgodzić się z opinią, że jest więcej argumentów przeciw niż za.
Ale o tym możemy dyskutować miesiącami
Natomiast w miejscach zajmujących się adopcjami zabieg ten jest wykonywany obligatoryjnie, chyba że zdrowie zwierzęcia na to nie pozwala. A schronisko w Łodzi również należy do takich miejsc.tomek luczak edytował(a) ten post dnia 12.10.09 o godzinie 19:03
Tomek Luczak

Tomek Luczak labomaniak

Temat: Przybłąkał się czarny, przesłodziaśny Labrador

Chciałbym jeszcze prosić osoby chcące pomóc psiakowi o przemyślaną decyzję i nie kierowanie się emocjami.
Wypowiadam się tutaj jako właściciel i miłośnik labradorów. Proszę o przeczytanie chociażby tego http://www.fundacjaprima.pl/jakijestlabrador.html , oraz np tego http://www.fundacjaprima.pl/zanimsiezdecydujesz.html
Labradory to bardzo fajne psy, ale jak każdy ma swoje plusy i plusy ujemne.
Michał Zwoliński

Michał Zwoliński vojo w języku
esperanto to droga
:)

Temat: Przybłąkał się czarny, przesłodziaśny Labrador

Andrzej, zrobiliśmy co mogliśmy. Dziś jeszcze mam dzwonić do weterynarza, który może nam pomóc w kontakcie i odbiciu psiaka.

Jak się tak na sucho zastanowić to te ich procedury w schronisku mają sens. Szkoda tylko, że warunki w tej instytucji są poniżej standardów.

Tomku, kolejnym razem walimy do Ciebie jak w dym :)

konto usunięte

Temat: Przybłąkał się czarny, przesłodziaśny Labrador

Ten koncert ma na celu pomoc dla schroniska!!!

Obrazek

ZAPRASZAM :)
Mam nadzieje, ze ktos wpadnie w niedziele do Luki :)IR F. edytował(a) ten post dnia 13.10.09 o godzinie 12:29
Kasia Polus

Kasia Polus Designer. powiedzmy.

Temat: Przybłąkał się czarny, przesłodziaśny Labrador

Jeszcze wiadomości z trasy: Po wczorajszym maratonie szczególnie telefonicznym wraz z Andrzejem dowiedzieliśmy się, że schronisko działa wg. przepisów i nie ma możliwości by tego słodkiego psiaka wyciągnąć wcześniej. Wszystkie możliwe osoby do których zostały podane kontakty od innych "wszystkich możliwych osób" brały już w tym udział i nic nie da się zrobić, trzeba czekać.
I mieć nadzieję, że ten dwutygodniowy pobyt w zimnej klatce nie odbije się na psychice psiaka.

Chyba kupimy namiot i przy następnej okazji, gdy jakiś psiak się do nas przyklei zrobimy mu budę pod blokiem. W życiu bym się nie spodziewała, że będą takie problemy. Szczególnie, że podczas oddawania psiaka do schroniska było mówione, iż będziemy dalej szukać by go jak najszybciej wyciągnąć i nikt nie powiedział o żadnej kwarantannie :/ Myśleliśmy, że wrócimy po niego następnego dnia i wszystko pójdzie gładko.

konto usunięte

Temat: Przybłąkał się czarny, przesłodziaśny Labrador

Nastepnym razem mozna psa skierowac do hotelu na kilka dni.
Kasia Polus

Kasia Polus Designer. powiedzmy.

Temat: Przybłąkał się czarny, przesłodziaśny Labrador

IR F.:
Nastepnym razem mozna psa skierowac do hotelu na kilka dni.

I tak też zrobimy. Była 22:20, gdy ktoś się rozmyślił i go jednak nie wziął i trzeba było coś zrobić. Ale cholera jasna w życiu bym nie przypuszczała że takie przepisy mogą być :/ Nigdy nie miałam ze schroniskiem do czynienia.

konto usunięte

Temat: Przybłąkał się czarny, przesłodziaśny Labrador

Kasiu, nikt by nie przewidział.Trzymaj sie cieplutko.
Robert W.

Robert W. lektor, Berlitz

Temat: Przybłąkał się czarny, przesłodziaśny Labrador

Nie przesadzacie trochę z tym "dramatem" jaki ten piesek przechodzi.
Ok, warunki w schronisku nie są może najlepsze ale dużo lepsze niż były np 10 lat temu. Myślicie że to wina pani dyrektor że miasto daje tylko tyle pieniędzy ile daje?
Ten piesek spędzi tam jedynie dwa tygodnie, to naprawdę jeszcze nie dramat i trudno się też dziwić poddenerwowaniu pani dyrektor. Gdybym był na jej miejscu też bym się denerwował że nikt nie chce psów które są tam od lat 6 czy dłużej.
Mój labradorek zabrany z tego schroniska (spędził tam blisko 4 miesiące) już po kilku dniach zachowywał się jak normalny, zdrowy pies. I choć z początku bywał agresywny wobec innych psów tak już po paru tygodniach stał się łagodny jak baranek.

Jestem pewien że ktokolwiek tego pieska weźmie to już po kilku dniach oboje zapomną w jakich okolicznościach się poznali.

Mam nadzieję że ci wszyscy którzy tak ochoczo do tej pory deklarowali się go przygarnąć i rozczulali nad jego losem dotrzymają słowa, bo pies w domu to MUSI być przemyślana decyzja!

Pozdrawiam wszystkich.

ps. moją intencją nie jest dewaluowanie niczyich słów czy emocji ale postawienie sytuacji w nieco bardziej rzeczowy czy wręcz przyziemny sposób. Tak aby żadna decyzja podjęta w kwestii tego psiaka przez kogokolwiek z uczestników tej dyskusji nie wynikała tylko i wyłącznie z emocji.
Kasia Polus

Kasia Polus Designer. powiedzmy.

Temat: Przybłąkał się czarny, przesłodziaśny Labrador

Robert W.:
Nie przesadzacie trochę z tym "dramatem" jaki ten piesek przechodzi.
Ok, warunki w schronisku nie są może najlepsze ale dużo lepsze niż były np 10 lat temu.

Nie pikietujemy pod schroniskiem. Po prostu gdy się tam raz już będzie to ciężko potem podchodzić tak na zimno i oschle do sytuacji, w której pies ma chętnego nowego właściciela, który zapewni mu ciepły dom, miłość, jedzenie, opiekę, a z powodu przepisów ten piesek siedzi w zimnej klatce przez 2 tygodnie.
Nie widziałeś psów, które zostały tam zagryzione przez inne psy? To sobie pooglądaj, a potem mów nam, że mamy nie dramatyzować. Tak najlepiej do podusi, powtarzając sobie, że tam są fajne warunki. Podeślę zdjęcia jak chcesz.

konto usunięte

Temat: Przybłąkał się czarny, przesłodziaśny Labrador

do tego Pani Dyr. ma na pienku nie tylko z ludzmi, którzy chca zabrac pieski ale nawet ze swoimi pracownikami i róznymi instytucjami, nie bede wymieniala bo nie chce miec problemow....

a wogole jak komus mozna mowic , zeby labladora zostawic a wziasc innego pieska.... normalna osoba to cieszylaby sie z kazdego , powtarzam kazdego zabranego pieska czy to mlody, czy stary etc.

a wlasnie , Twoj zabrany byl po 3 miesiacach...... moze Pani Dyr tez mowila , zeby zabrac inne 6 letnie, bo labladora kazdy wezmie.

Gdyby nie te dyskusje to ciekawe czy ktos inny wzialby go tak ,,szybko,,



Wyślij zaproszenie do