konto usunięte

Temat: Parkingi gdzie popadnie?

Marek Sybilak:
Pominmy Lodz bo to wyjatek. Wezmy inne miasta gdzie sa zmiany, o ktorych piszesz. Czy to powoduje adekwatny wzrost liczby rowerzystow? Nie. Nadal jest ich za malo. Glowna sprawa to mentalnosc spoleczenstwa. Mozesz im nawet wybudowac autostrady rowerowe a i tak wiekszosc bedzie jezdzic autem i co gorsza bo bulki do tesco.

Mozesz sprecyzowac punkt a)?
Tomasz Kaczanowski:
wiecej rowerow -> mniej samochodow -> wieksze bezpieczenstwo
W odwrotna strone sie nie da bo nikt nie bedzie inwestowal w ciemno.Czarek M. edytował(a) ten post dnia 28.04.10 o godzinie 12:41
Marek Sybilak

Marek Sybilak raportzaukcji.pl

Temat: Parkingi gdzie popadnie?


Mozesz sprecyzowac punkt a)?

Myślę, że to najważniejszy element. Rowerzysta musi czuć się bezpiecznie na każdej drodze, gdzie dozwolona jest jazda rowerem, a w szczególności tam gdzie są pasy dla rowerów.

Tutaj najprawdopodobniej powinno się zmienić prawo. Zaostrzenie kar dla kierowców zagrażających ruchowi rowerowemu.
Konieczne będą akcje PRowe informujące, że teraz można bezpiecznie jeździć rowerem. Informujące o prawach jakie przysługują rowerzystom oraz o karach dla kierowców samochodowych w sytuacji gdy nie będą przestrzegać prawa. Akcje policji wyłapujące kierowców zajeżdżających drogę rowerom itp. Konieczne są kompleksowe działania.

Ale to żadna analiza, tylko kilka nie do końca jeszcze przemyślanych pomysłów.
Marek Sybilak

Marek Sybilak raportzaukcji.pl

Temat: Parkingi gdzie popadnie?

Marek Sybilak:
Pominmy Lodz bo to wyjatek. Wezmy inne miasta gdzie sa zmiany, o ktorych piszesz. Czy to powoduje adekwatny wzrost liczby rowerzystow? Nie. Nadal jest ich za malo.
>

Akurat w Zduńskiej Woli i Bełchatowie jest bardzo dużo rowerów. Wynika to z mniejszej zamożności społeczeństwa. Wraz ze wzrostem "stopy życiowej" przesiądą się oczywiście do samochodów. Ten proces jest zauważalny.

konto usunięte

Temat: Parkingi gdzie popadnie?

Marek Sybilak:
Jak dla mnie kluczowym elementem jest nieuchronnosc kary za spowodowanie sytuacji niebezpiecznej z udzialem rowerzysty. Na dzien dzisiejszy kierowca jest bezkarny. Jesli nie masz nagrania (a watpie by ktos jezdzil z kamera) to mozesz go scigac po sadach i tak pewnie nic nie zwalczysz.
Akcje policji... zadne akcje tylko codziennosc. Bo w Polsce akcja to trwa dwie godziny a potem cisza o ile nie stanie sie tragedia. W Polsce to jest nierealne.
Jedyne skuteczne rozwiazanie to wzmozony ruch rowerzystow. Kierowcy otoczeni jednosladami z kadej strony zrozumieja, ze musza bardziej uwazac by nie spowodowac wypadku czy uszkodzic swojego auta. Wystarczy pojechac na zachod. Tak to dziala. Kierowcy czuja respekt do rowerzystow bo sa oni wszedzie. I przez to stalo sie to nawykiem.

I jak wspomniales z mniejszymi miescinami. Wieksze miasto, wiecej samochodow. I taka jest mentalnosc Polakow. Bluznia na korki kazdego dnia ale nastepnego dnia znowu wsiada w samochod i beda w nim stali.
Agnieszka Marciniak

Agnieszka Marciniak Human Resources &
Development Manager

Temat: Parkingi gdzie popadnie?

Mozesz sprecyzowac punkt a)?

Myślę, że to najważniejszy element. Rowerzysta musi czuć się bezpiecznie na każdej drodze, gdzie dozwolona jest jazda rowerem, a w szczególności tam gdzie są pasy dla rowerów.

Marku.... utopia to o czym piszesz. Nie zmienisz naszej (polskiej) mentalności. Nie żyjemy w Danii lub Holandii, daleko nam do takiego społeczeństwa. Nawet jeśli będziemy się bardzo starać to się nie uda. Przepraszam za studzenie nastroju ale tak to postrzegam. Postrzegam to z punktu widzenia i aktywnego kierowcy i aktywnego rowerzysty.

:)
Marek Sybilak

Marek Sybilak raportzaukcji.pl

Temat: Parkingi gdzie popadnie?


Marku.... utopia to o czym piszesz. Nie zmienisz naszej (polskiej) mentalności.

Właściwie to nie mam zamiaru zmieniać niczyjej mentalności. Napisałem tylko co mnie by przekonało do tego by przesiąść się na rower. (wykluczając zimę oraz niesprzyjające warunki wiosną i jesienią)

konto usunięte

Temat: Parkingi gdzie popadnie?

Czyli myslisz jak wiekszosc Polakow. Albo to jest kwestia mentalnosci albo korki sa jeszcze za male.
Tomasz Kaczanowski

Tomasz Kaczanowski Ot, programista

Temat: Parkingi gdzie popadnie?

Czarek M.:
Czyli myslisz jak wiekszosc Polakow. Albo to jest kwestia mentalnosci albo korki sa jeszcze za male.

Gdyby myślał jak przecietny polak, to po małej zachęcie, że będzie szybciej, przesiadłby się na rower nie zważając na bezpieczeństwo. Tak jak ludzie przebiegający w okolicy Hali Arena, zamiast kulturalnie przejść przejściem podziemnym... Pal licho, jak sami przebiegają, ale często ciągną ze sobą małe dzieci....
Agnieszka Marciniak

Agnieszka Marciniak Human Resources &
Development Manager

Temat: Parkingi gdzie popadnie?

Pal
licho, jak sami przebiegają, ale często ciągną ze sobą małe dzieci....

W takich sytuacjach z przekąsem mówię "Run Forest, run!"
:(

konto usunięte

Temat: Parkingi gdzie popadnie?

To wytlumacz mi czemu przecietny Polak stoi codziennie w korku? Ja jezdze rowerem i nie moge zaliczyc sie do przecietnego Polaka bo takich jak ja na ulicy widze niewielu. Za to w aucie tlumy.

Ja chyba wiem o co chodzi. O wygode a nie bezpieczenstwo.
Przechodzenie w niedozwolonym miejscu jest wygodniejsze bo dojdziemy do celu szybciej.
Z kolei jazda samochodem jest wygodniejsza niz rowerem bo siedzimy na 4 literach i nie musimy pedalowac.
Tomasz Kaczanowski

Tomasz Kaczanowski Ot, programista

Temat: Parkingi gdzie popadnie?

Czarek M.:
To wytlumacz mi czemu przecietny Polak stoi codziennie w korku? Ja jezdze rowerem i nie moge zaliczyc sie do przecietnego Polaka bo takich jak ja na ulicy widze niewielu. Za to w aucie tlumy.

Ja chyba wiem o co chodzi. O wygode a nie bezpieczenstwo.
Przechodzenie w niedozwolonym miejscu jest wygodniejsze bo dojdziemy do celu szybciej.
Z kolei jazda samochodem jest wygodniejsza niz rowerem bo siedzimy na 4 literach i nie musimy pedalowac.

Zazwyczaj nie przejdziesz szybciej, wiem, bo wiem ile mi zajmuje przejscie przejsciem podziemnym, a ile zajmuja próby przejscia w miejscu niedozwolonym, tam są 4 pasy ruchu w jednym kierunku... Co do roweru - czas przejazdu rowerem tego kawałka zajęłoby mi ok 50 minut, samochodem mogę pokonać w ok 20-30 minut, autobusem 25-40 minut (nadrabiam to, że samochodem musiałbym w pewnym momencie troszkę pokluczyć, pieszo od autobusu, jak i rowerem pokonuję fragment skrótem, między blokami. Tak więc sam widzisz - najbardziej efektywny w moim przypadku jest autobus i nie ryzykuję życiem w wielu miejscach, które musiałbym pokonać. Jazda rowerem nie opłaca mi się wogóle - jak widzisz... Dodatkowo jadąc rowerem musiałbym byc wcześniej w pracy, by móc wziąć prysznic. co powodowaloby w sumie konieczność wstawania o ponad pół godziny wcześniej...

konto usunięte

Temat: Parkingi gdzie popadnie?

Zazwyczaj nie przejdziesz szybciej, wiem, bo wiem ile mi zajmuje przejscie przejsciem podziemnym, a ile zajmuja próby przejscia w miejscu niedozwolonym, tam są 4 pasy ruchu w jednym kierunku... Co do roweru - czas przejazdu rowerem tego kawałka zajęłoby mi ok 50 minut, samochodem mogę pokonać w ok 20-30 minut, autobusem 25-40 minut (nadrabiam to, że samochodem musiałbym w pewnym momencie troszkę pokluczyć, pieszo od autobusu, jak i rowerem pokonuję fragment skrótem, między blokami. Tak więc sam widzisz - najbardziej efektywny w moim przypadku jest autobus i nie ryzykuję życiem w wielu miejscach, które musiałbym pokonać. Jazda rowerem nie opłaca mi się wogóle - jak widzisz... Dodatkowo jadąc rowerem musiałbym byc wcześniej w pracy, by móc wziąć prysznic. co powodowaloby w sumie konieczność wstawania o ponad pół godziny wcześniej...

Standartowo punkt widzenia, zalezy od punktu siedzenia. Ostatnio sprawdzilem przejazd z ASP (Wojska Poslskigo/Sporna) do biura na Piotrkowskiej przy Centralu w godzinach popoludniowego szczytu.
- samochod 40 min
- autobus 50 min
- rower 20 minut spokojnej jazdy
Rower nie jest panaceum. Ale w wielu wypadkach ulatwia przemieszczanie. Szczegolnie w centrum.
Tomasz Kaczanowski

Tomasz Kaczanowski Ot, programista

Temat: Parkingi gdzie popadnie?

Napoleon B.:
Zazwyczaj nie przejdziesz szybciej, wiem, bo wiem ile mi zajmuje przejscie przejsciem podziemnym, a ile zajmuja próby przejscia w miejscu niedozwolonym, tam są 4 pasy ruchu w jednym kierunku... Co do roweru - czas przejazdu rowerem tego kawałka zajęłoby mi ok 50 minut, samochodem mogę pokonać w ok 20-30 minut, autobusem 25-40 minut (nadrabiam to, że samochodem musiałbym w pewnym momencie troszkę pokluczyć, pieszo od autobusu, jak i rowerem pokonuję fragment skrótem, między blokami. Tak więc sam widzisz - najbardziej efektywny w moim przypadku jest autobus i nie ryzykuję życiem w wielu miejscach, które musiałbym pokonać. Jazda rowerem nie opłaca mi się wogóle - jak widzisz... Dodatkowo jadąc rowerem musiałbym byc wcześniej w pracy, by móc wziąć prysznic. co powodowaloby w sumie konieczność wstawania o ponad pół godziny wcześniej...

Standartowo punkt widzenia, zalezy od punktu siedzenia. Ostatnio sprawdzilem przejazd z ASP (Wojska Poslskigo/Sporna) do biura na Piotrkowskiej przy Centralu w godzinach popoludniowego szczytu.
- samochod 40 min
- autobus 50 min
- rower 20 minut spokojnej jazdy
Rower nie jest panaceum. Ale w wielu wypadkach ulatwia przemieszczanie. Szczegolnie w centrum.


Zgadza się, i jestem jak najbardziej za, ale nie w każdym przypadku jest to dobre wyjście - u mnie najlepiej sprawdza się autobus, bo mam jeszcze kwadrans drzemki w drodze... Korki na drodze, którą jeżdżę w godzinach w których jeżdżę, największe są zimą, latem, gdy ludzie są na wakacjach, autobus jedzie do 25 minut... potrzebuje kilka minut na spacer i jestem na miejscu - akurat żeby sie obudzić....

konto usunięte

Temat: Parkingi gdzie popadnie?

Tomasz Kaczanowski:
Przejscie podziemne jest bardzo niewygodne bo trzeba zejsc i wejsc po schodach. Polska to kraj wyjatkowo nie lubiacy przejsc podziemnych i kladek. Jedyne wejscie to calkowite odgrodzenie jezdzni by uniemozliwic przechodzenie przez nia.
Co do roweru. Piszesz o sobie jako jednostce. Wyjdz na ulice i policz ile samochodow stoi w korkach. Wiekszosc z tych ludzi zyskalaby przesiadajac sie na rower.
I nie przesadzaj z tym prysznicem. Mozna jechac rekreacyjnie i nie ma mowy bys sie spocil. Rano nawet latem jest chlodno i do tego cie owiewa. Prysznic nie jest potrzebny. Z powrotem do domu to juz problemu chyba nie ma. A nawet w upalne dni spocisz sie dokladnie tak samo jak idac na piechote. Warunek by nie miec plecaka na plecach.

W moim przypadku zyskuje bardzo duzo. Rowerem jade 15min tempem spacerowym. Autem jakbym trafil w odpowiednia godzine to i z 40min. Do tego nie musze placic za parking i szukac miejsca.

A jesli chodzi o rower to masz jeszcze dodatkowe bonusy. Nie placisz za mpk, masz darmowy codzienny wysilek fizyczny wiec pozyjesz kilka/kilkanascie lat dluzej

konto usunięte

Temat: Parkingi gdzie popadnie?

Czarek M.:
Jonski ma racje bo zauwazcie jakie sa konsekwencje nielegalnego parkingu na pl. Dabrowskiego. Nie ma zadnych! Skoro nie da sie egzekwowac zakazu parkowania to nie ma innego wyjscia jak zrobic platny parking. Miasto zarobi a niektorzy moze zrezygnuja z parkowania w tym miejscu.
A jesli chcemy wywalic samochody z centrum miasta to nalezy wprowadzic sensowne stawki za parkowanie:
0,5h - 2pln
1h - 5pln
kazda nastepna 1h - 10pln

Jak najbardziej jestem za, szczególnie że mieszkam w centrum. Dla mnie masakrą są weekendy, kiedy to do okolicznych tzw. szkół wyższych przyjeżdżają tzw. studenci. Wielokrotnie musiałem wzywać S.M bo idioci parkują na wjeździe.

A co do poruszania się po mieście, to jednoślad ok :) ale niekoniecznie napędzany siłą mięśni :))

Motocykle są wszędzie! Patrz w lusterka!
Tomasz Kaczanowski

Tomasz Kaczanowski Ot, programista

Temat: Parkingi gdzie popadnie?

Czarek M.:
Co do roweru. Piszesz o sobie jako jednostce. Wyjdz na ulice
i policz ile samochodow stoi w korkach. Wiekszosc z tych
ludzi zyskalaby przesiadajac sie na rower.

No właśnie o tym właśnie pisałem, by nie patrzeć na to jednostkowo - nie każdy ma rowerem 15 minut rekreacyjnej jazdy...
I nie przesadzaj z tym prysznicem. Mozna jechac rekreacyjnie i nie
ma mowy bys sie spocil.

Przy rekreacyjnej jeździe spociłbym się - niestety - taki mój organizm już jest, że pocę się bardziej niż inni (tak jak niektórzy mają lepszą przemianę materii), ale pomijając już ten fakt, liczyłem jazdę w średnim tempie, przy rekreacyjnej miałbym jeszcze dłuższy czas dojazdu...
W moim przypadku zyskuje bardzo duzo. Rowerem jade 15min
tempem spacerowym. Autem jakbym trafil w odpowiednia godzine to i
z 40min. Do tego nie musze placic za parking i szukac miejsca.
A jesli chodzi o rower to masz jeszcze dodatkowe bonusy. Nie placisz za mpk, masz darmowy codzienny wysilek fizyczny wiec pozyjesz kilka/kilkanascie lat dluzej

Jeśli dojeżdżasz w 15 minut to tak, jeśli miałbym tracić dodatkowo dużo czasu - wolę komunikację publiczną, tu wyszło mi niedużo dłużej niż samochodem, a mam jeszcze 15 minut drzemki...

konto usunięte

Temat: Parkingi gdzie popadnie?

Niestety mam tylko 15min. Od czasu do czasu musze przejechac Lodz wzdluz w 30-40min. I dopiero wtedy widzi sie same korzysci mijajac dlugasne korki na Kopcinskiego, Rydza, Przedzalnianej itd.

A w autobusie sie nie spi bo cie okradna. Poza tym w autobusach smierdzi.
Tomasz Kaczanowski

Tomasz Kaczanowski Ot, programista

Temat: Parkingi gdzie popadnie?

Czarek M.:
Niestety mam tylko 15min. Od czasu do czasu musze przejechac
Lodz wzdluz w 30-40min. I dopiero wtedy widzi sie same korzysci
mijajac dlugasne korki na Kopcinskiego, Rydza, Przedzalnianej itd.

Jak napisałem - wszystko zależy skąd dokąd musisz dojechać i jakie korki w których miejscach się tworzą...
A w autobusie sie nie spi bo cie okradna.

No cóż - to będę tego dnia bez kanapek....
Michał Sitarek

Michał Sitarek Citigold Wealth
Manager

Temat: Parkingi gdzie popadnie?

Czarek M.:
A w autobusie sie nie spi bo cie okradna. Poza tym w autobusach smierdzi.

Dokładnie! Uszczelnić kontrole biletów a liczba śmierdzących typów się zmniejszy.
Komunikacja musi być czysta, punktualna i szybka, aby była alternatywą do samochodu.

konto usunięte

Temat: Parkingi gdzie popadnie?

Michał Sitarek:
Kontrola przy wsiadaniu, wsiadanie tylko przednimi drzwiami. Na zachodzie to dziala. A by byla punktualna to trzeba wyrzucic samochody z miasta i stworzyc pasy dla busow gdzie tylko sie da.



Wyślij zaproszenie do