konto usunięte
Temat: Mistrzowie parkowania w błocie
Jest takie miejsce w Łodzi, które zawsze jest bagniste. Czy słońce, czy deszcz a nawet zimną jest tam błoto oraz wielkie kałuże. Powoli zaczynam myśleć, że to magiczne źródło wody bijące spod ziemi. Codziennie w okolicy godziny 8:00 magiczne źródło błota, staje się miejscowym parkingiem.Podobno są dwa rodzaje samochodów terenowych: Hummer oraz służbowy. Śmiałkowie w służbowych autach parkują w magicznym źródełku.
Każdego dnia można spotkać jakiegoś śmiałka, który skacząc poprzez kałuże, próbuje dostać się do swojej terenówki typu coupé. Kobiety, mężczyźni. Każdy.
Już nie wspomnę o stanie budynku, który znajduje się za samochodami - jest cały w błocie, które wylatuje spod kół aut próbujących wydostać się z bagna.
A wystarczy przyjechać kilka minut przed godziną ósmą i zaparkować normalnie, na betonowym parkingu. Ale po co jak można skakać po błocie i być dobrym materiałem na zdjęcie.
Po zaparkowaniu, pan w garniturze wskoczył do błota, obejrzał samochód. Ok. Nie utopi się. Stanął z boku i zaczął szorować swoje buciki chusteczkami.