Ewa Miller analityk
Temat: Łódź - miasto starych ludzi
Łódź się starzeje - widzimy to na ulicach, pokazują taki stan statystyki. Mamy najniższy w kraju przyrost demograficzny i najwyższy wskaźnik starych, samotnych kobiet na 100 mieszkańców. A jak wyglądają nowoczesne usługi opiekuńcze dla tej grupy?Otóż wyglądają nieciekawie. Nowoczesnych usług praktycznie nie ma. Standardem jest tzw. opiekunka PKPS, MOPS czy którejś z kilku prywatnych agencji - pani najczęściej zaawansowana w latach, dorabiająca do kiepskiej renty eks-sprzątaczki czy pomocy w przedszkolu. Jeśli przypadkiem trafi się ktoś młodszy, z reguły są to "przedsiębiorcze" panie, wyspecjalizowane w "opiece" nad starszą samotną osobą, którą da się w łatwy sposób namówić do zawarcia nieformalnej umowy o tzw. dożywocie - a potem równie szybko umieścić w domu opieki, by sprzedać jej mieszkanie i zniknąć. Kilka takich łódzkich przypadków było nagłośnionych. O większości media nie piszą, bo sprawa schodzi razem z podopieczną do grobu.
Na temat państwowych i prywatnych domów opieki wolę się nie wypowiadać: nie z uwagi na ich poziom czy klimat, tylko z bardzo prozaicznego powodu: nie każda starsza osoba, zwłaszcza wykształcona, przyzwyczajona do życia w przyzwoitym standardzie, ma ochotę spędzić ostatnie lata w gromadzie innych staruszków. Rozwiązaniem ustawowym miało być tworzenie tzw. rodzinnych domów opieki, ale...
Od dłuższego czasu poszukuję osoby/osób, na przykład kulturalnego małżeństwa, które chciałoby założyć i poprowadzić taki dom w Łodzi. Mam w rodzinie dwie seniorki, znalazłam odpowiedni dom do łatwej adaptacji na RDS, dawałam ogłoszenia. I co? Wszystko rozbija się albo o zbytnią zachłanność kandydatów, na ogół biednych jak mysz kościelna i także będących stałymi klientami pomocy społecznej - albo o całkowite niezrozumienie idei RDS.
Rodzinny Dom Seniora jest placówką typu domowego, prowadzonego wspólnie przez zamieszkałe tam osoby (minimum trójka staruszków lub osób niepełnosprawnych oraz ich młodzi opiekunowie). MOPS dofinansowuje część kosztów, związanych z opiekunami, jeszcze w tym roku mają też być uchwalone przepisy wykonawcze do ustawy, umożliwiającej tworzenie takich domów z przydziałem bonów opiekuńczych w wysokości 800-1200 zł na każdego podopiecznego. RDS-y to nowe miejsca pracy, nie do pogardzenia na cienkim rynku zatrudnienia w Łodzi. Czy naprawdę nie ma w Łodzi osób, zainteresowanych własną działalnością inną, niż prowadzenie sklepów internetowych?