Temat: Jakie atrakcje w Lodzi 17-25 Marca?
Andrzej L.:
Ja nie chodzę. Ale że mieszkam na linii wprost, obserwuję tylko skutki - zniszczone tramwaje, autobusy, przystanki. Zdemolowane auta policji. Ludzie drżący o swoje auta tam w okolicy. Policja, która kosztuje, w tym moje pieniądze.
Więc w cholerę z tymi meczami. Likwidacja piłki kopanej w PL to same korzyści.
A.
pierwsza refleksja:
Osobiscie nie bywam na meczach w Lodzi ale z granatami to chyba jednak przesadzasz. Wandalizm oczywiscie istnieje ale nie tylko po meczach, rowniez jako zjawisko kompletnie nie zwiazane z futbolem. Oczywiscie na Wyspach poradzili sobie z tym problemem a u nas wciaz pewnych akcji brakuje - mimo wszystko wydaje mi sie ze sytuacja wyglada lepiej z roku na rok.
druga refleksja, nie do konca zwiazana z tematem:
Od jakiegos czasu sledze Twoje posty i zastanawiam sie - Co Ty jeszcze robisz w tej obrzydliwej Lodzi? Wciaz malujesz rzeczywistosc w jak najczarniejszych barwach. To nie jest realizm tylko skrajny pesymizm! Jesli rzeczywiscie jest az tak potwornie, moze powinienes wyjechac? Przeprowadzic sie do krainy mlekiem i miodem plynacej? gdzies gdzie jest sterylnie czysto, bezpiecznie jak u mamy, nie ma korkow, prezydenta miasta i najlepiej nikogo?
Pytanie tylko czy takie miejsce mozna znalezc. Mysle ze powinienes odwiedzic kilka innych miast - omijajac muzea i trasy turystyczne.
W Paryzu, Brukseli, Amsterdamie, Warszawie, Poznaniu, Wroclawiu itd tez bywa roznie.
Zycze wiecej dystansu.