Temat: Dell

Konrad Schroeder:
taka mi się refleksja nasunęła, że może Kasia miała na myśli bardziej poziom aspiracji i to że w każdym zawodzie musi ktoś pracować... a skoro DELL powstanie to będzie to szansa dla osób o stosunkowo umiarkowanych aspiracjach... ale za to, jak sądzę, stabilna i może nawet rozwojowa...

Nie oszukujmy sie Lodz to stare miasto przemyslowe. Jest tu masa ludzi z kiepskim wyksztalceniem, ktora w takiej pracy widzi mozliwosci dla siebie. I dobrze. Nie mam nic przeciw fabrykom w lodzi, bo jest tu potencjal w ludziach.
Niestety jest tu tez bardzo duzo ludzi z wyzszym wyksztalceniem (pomad 20 uczelni wyzszych, z tego ok 5 panstwowych) i dla takich osob nic sie nie robi. W dodatku same sobie szkodza i zanizaja poziom aplikujac na stanowiska o ktore mozna sie ubiegac z wyksztalceniem srednim i godzac sie na place minimalna.

Dell tak jak i inne firmy szybko sie "zawinie" z Lodzi. Robi tak wiekszosc firm, ktore korzystaja z warunkow Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Jak tylko przyjdzie czas ponoszenia kosztow realnych, po skonczeniu ulg i przywilejow, firma odsprzeda swoje powierzchnie komu innemu, kto znow wchodzac do SSE bedzie korzystal z przywilejow. A Dell przeniesie sie do Indii lub Rumunii (Lodz niedawno przegrala w przetargu z Rumunia, o dziwo Rumunia wygrala znajomoscia 2 jezykow obcych, a nie jednego).

Temat: Dell

Dell okazał się totalną klapą. Dużo szumu w zasadzie o nic. Płace bardzo małe ale jak usłyszałem na infolinii – „można dopracować nadgodzinami” . No tak tylko ile tych nadgodzin można brać? Przecież to ogranicza kodeks pracy a firma wielkości Della nie będzie się narażać na kłopoty.