Katarzyna M.

Katarzyna M. Jestem
marketingowcem.
Dbam o relacje.

Temat: Czy u nas kiedyś bedzie normalnie??

Artur Kulik:
>Glupie dopoki na ulicach nie pojawia sie kosze na odchody. Czemu
>u nas wszystko wprowadza sie od d*py strony? Moze najpierw
>kosze, potem obowiazek posiadania torebek, nie na odwrot? Co ma
>pozniej wlasciciel czworonoga zrobic z taka torebka? Do domu zabrac?
Psie odchody w torebce można wrzucić do KAŻDEGO KOSZA.
Proponuję lekturę regulaminu.
Katarzyna M.

Katarzyna M. Jestem
marketingowcem.
Dbam o relacje.

Temat: Czy u nas kiedyś bedzie normalnie??

Dominik Kapuściński:
Świetnie ukazał taka sytuacje Pan Koterski w Dniu świra - aż czasem mnie korci żeby postąpić podobnie.
I to byłby rewelacyjny flashmob skierowany przeciwko właścicielom którzy nie sprzątają po swoich psach :D

konto usunięte

Temat: Czy u nas kiedyś bedzie normalnie??

Izabela Roksana F.:
STRONA SPOTKANIA:

http://www.goldenline.pl/spotkanie/flash-mob-nam-szcze...

ZAPISZCIE SIĘ :)))

Dobrze wiedzieć, trzeba teraz zebrać grupę manifestujących za poparciem uchwały radnych :)
Jacek Ś.

Jacek Ś. Perfumy, kosmetyki,
Dior, Chanel, YSL
itd

Temat: Czy u nas kiedyś bedzie normalnie??

Jakub Polewski:
Izabela Roksana F.:
STRONA SPOTKANIA:

http://www.goldenline.pl/spotkanie/flash-mob-nam-szcze...

ZAPISZCIE SIĘ :)))

Dobrze wiedzieć, trzeba teraz zebrać grupę manifestujących za poparciem uchwały radnych :)

dobrze że dodałeś uśmieszek, ale i tak widać że zawsze na przkór Izie ;)

konto usunięte

Temat: Czy u nas kiedyś bedzie normalnie??

Jacek Świątek:
Jakub Polewski:
Izabela Roksana F.:
STRONA SPOTKANIA:

http://www.goldenline.pl/spotkanie/flash-mob-nam-szcze...

ZAPISZCIE SIĘ :)))

Dobrze wiedzieć, trzeba teraz zebrać grupę manifestujących za poparciem uchwały radnych :)

dobrze że dodałeś uśmieszek, ale i tak widać że zawsze na przkór Izie ;)

Po pierwsze napisałem serio, a po drugie wlasnie dlatego, co po pierwsze, to nie jest to na przekór tylko tak uważam. Te cholerne miniaturowe psy są nie do zmiesienia jeśli przez ich durnych właścicieli prują japy pod oknami. Nie można wtedy we własnym mieszkaniu wypocząć.

konto usunięte

Temat: Czy u nas kiedyś bedzie normalnie??

Baaaa, mało tego, są lepsze numery. Np. sytuacja autentyczna - tatuś kupuje córce psa rasy coś w rodzaju yorka. Problem w tym, że tatuś zaiwania do roboty, a córka idzie do szkoły. Pies jest mały, boi się być sam więc cały dzień napierd... w mieszkaniu od 7:20 rano do 16:45 i później tak co trochę do ok. 01:00. Po tygodniu ma się tak zryte nerwy, że ani nie można normalnie funkcjonować (depresja z bezsilności - "właściciele" zostawiający psa całe dnie samego mają to gdzieś) ani nie można wytrzymać, co powoduje wojnę.

Czasami się nie dziwię, że jest tak dużo aktów otruć psów. Po prostu to wina tych durnych ludzi, którzy sobie te psy własnie takie (ujadające) zakupują. Jak ktoś nie ma mózgu, to jest najwekszym wrogiem psa, bo przez niego pies ma dużą szansę zostać otrutym. Wystarczy poczytać fora o psach, gdzie ludzie zwyczajnie nienawidzą posiadaczy psów i nierzadko też przenoszą złe doświadczenia i gniew na te psy, które przecież winne nie są niczemu.
Jacek Ś.

Jacek Ś. Perfumy, kosmetyki,
Dior, Chanel, YSL
itd

Temat: Czy u nas kiedyś bedzie normalnie??

Jakub Polewski:
Czasami się nie dziwię, że jest tak dużo aktów otruć psów.

a dziwia Cie morderstwa?? może je też powinno sie podobnie tłumaczyć i uniewinniać morderców małych dzieci którzy sie zdenerwowali ich płaczem?? szkoda że ludzie są tak egoistyczni i samolubni, dlaczego Twoim zdaniem ludzkie istnienie tak bardzo rózni sie od tego psiego ??
Po prostu to wina tych durnych ludzi, którzy sobie te psy własnie takie (ujadające) zakupują.

ja tez mam psa i może, lekko szczeka czasami, jak ktos sie pojawi na klatce, ale ja przygarnałem tego psiaka z ulicy, to co teraz mam zrobić?? uśpić??

Jak ktoś nie ma mózgu, to
jest najwekszym wrogiem psa, bo przez niego pies ma dużą szansę zostać otrutym.

powiem Ci szczerze, mózgu to napewno nie bedzie miał ten kto sie dotkie do mojego psa ...

Wystarczy poczytać fora o psach, gdzie ludzie
zwyczajnie nienawidzą posiadaczy psów i nierzadko też przenoszą złe doświadczenia i gniew na te psy, które przecież winne nie są niczemu.


dla mnie to banda debili skrzywdzonych przez zycie albo przez ludzi, mieli ciężkie dzieciństwo i teraz swoje fllustracje odreagowuja na niewinnych istotach, to powinno sie leczyc a nie naśladować :/

konto usunięte

Temat: Czy u nas kiedyś bedzie normalnie??

Przyznaje Jackowi 100% racje!!!

To zaskakujace jak czesto ludzie sa obojetni na smierc i cierpnienie zwierzat :( Piszecie o wycinaniu czipow, skory z tatuazem, a nawet o zatruciach ;/ To straszne co czlowiek potrafi zrobic :(
Dorota L.

Dorota L. Project Manager,
SAPA Components

Temat: Czy u nas kiedyś bedzie normalnie??

Podejście di tej kwestii zależy, moim zdaniem, przede wszystkim od tego czy ktoś ma/miał wierzę w domu czy nie.

Z jednej strony Jakub ma rację. Ujadanie i szczekanie cały dzień, gdy pies jest sam w domu może w pewnej chwili każdego doprowadzić do furii. Działa to szczególnie na osoby, które zwierząt nie mają.

Z drugiej strony, jak ktoś ma psa, to uważa go za pełnoprawnego członka rodziny i nie widzi w niczym problemu.

W kwestii wpuszczania psów do restauracji, jest to moim zdaniem nierealne, przynajmniej ze względów sanitarno-epidemiologicznych.
Są różne psy i różni ludzie. Jedni są kulturalni i stosują podstawy higieny. Są też tacy, co pozwalają jeść swoim psom ze swoich talerzy i stosują bezstresowe wychowanie - pies może skakać na innych, oblizywać etc, a oni nie reagują.
Poza tym, że poszłabym tam z psem, to chciałabym też zjeść niekoniecznie odpędzając psy łakome na mój obiad.

konto usunięte

Temat: Czy u nas kiedyś bedzie normalnie??

Jacek Świątek:
Jakub Polewski:
Czasami się nie dziwię, że jest tak dużo aktów otruć psów.

a dziwia Cie morderstwa??

Nie, ludzie już tak mają, że zabijają siebie z różnych powodów.
może je też powinno sie podobnie tłumaczyć i uniewinniać morderców małych dzieci którzy sie zdenerwowali ich płaczem??

Myślę, że same dzieci wystarczą.
szkoda że ludzie są tak egoistyczni i samolubni,

Bo to zgodne z prawami fizyki.
dlaczego Twoim zdaniem ludzkie istnienie tak bardzo
rózni sie od tego psiego ??

Wcale tego nie twierdzę. Natomiast - popraw mnie jeśłi się mylę - to nie psy kupują sobie mieszkania obok i nie one się mutują genetycznie, tylko inni ludzie celowo je hodowali, żeby powstały mutanty prujące japę, a obecnie część z tych ludzi koniecznie zakupuje je sobie lokując je we własnych mieszkaniach. Pies tu nie ma nic do rzeczy. Z mojej wypowiedzi wynika każdorazowo, że to niektórzy nieodpowiedzialni społecznie ludzie są źródłem cierpienia ICH WŁASNYCH psów. A nie psy same sobie są winne, a już bynajmniej nie ich natura. Hodowanie i zakupywanie psa który ujada (określona rasa) aby ulokowac go w mieszkaniu wielorodzinnego domu nie ma nic wspólnego z naturą psa.
Po prostu to wina tych durnych ludzi, którzy sobie te psy własnie takie (ujadające) zakupują.

ja tez mam psa i może, lekko szczeka czasami, jak ktos sie
pojawi na klatce, ale ja przygarnałem tego psiaka z ulicy, to co > teraz mam zrobić?? uśpić??

Skoro szczeka raz na 100 lat bo ktoś wchodzi to nie jest to na temat. Załóżmy jednak ujadacza - jeśli osoba chcąca pomóc nie miała warunków do opieki nad nim, a koniecznie chciała mu pomóc, powinna była przekazać go do odpowieniej instytucji. Nie rozumiem tylko czemu psy traktuje się jak niedorozwinięte - w końcu są pełnosprawnymi zwierzętami zdolnymi do poszukiwania pokarmu, ucieczki itd. A że żyją krócej na wolności? Taka natura.
Jak ktoś nie ma mózgu, to jest najwekszym wrogiem psa, bo przez niego pies ma dużą szansę zostać otrutym.

powiem Ci szczerze, mózgu to napewno nie bedzie miał ten kto sie
dotkie do mojego psa ...

Zakładając, że jest powód, to zależy oczywiście od tego, KTO się dotknie. Zszedłeś na zasadę: "Kto ma więcej w barach ten ma wygodniejsze życie". Tak też bywa nierzadko, aczkolwiek poruszajac się w tym temacie nie docieka się możliwego rozwiązania problemu.
Wystarczy poczytać fora o psach, gdzie ludzie zwyczajnie nienawidzą posiadaczy psów i nierzadko też przenoszą złe doświadczenia i gniew na te psy, które przecież winne nie są niczemu.


dla mnie to banda debili skrzywdzonych przez zycie albo przez
ludzi, mieli ciężkie dzieciństwo i teraz swoje fllustracje

frustracje...
odreagowuja na niewinnych istotach, to powinno sie leczyc a nie
naśladować :/

Różnie bywa, są osoby znęcające się nad psami, ale to kwestia potrzeby przemocy wogóle, natomiast faktem też jest, że ciągły hałas z medycznego punktu widzenia jest traktowany jako źródło dolegliwości a nie czynnik je ujawniający.

konto usunięte

Temat: Czy u nas kiedyś bedzie normalnie??

Izabela Roksana F.:
Przyznaje Jackowi 100% racje!!!

To zaskakujace jak czesto ludzie sa obojetni na smierc i cierpnienie zwierzat :( Piszecie o wycinaniu czipow, skory z tatuazem, a nawet o zatruciach ;/ To straszne co czlowiek potrafi zrobic :(

Wiesz, kiedyś na ulicy znalazłem nietoperza, jednak nie oznacza to, że z nim mieszkam. Nietoperz został przekazany pracownikom Parku Krajobrazowego Wzniesień Łódzkich i następnie po zbadaniu wypuszczony na wolność. Mieszkanie z UJADAJĄCYMI psami miało sens w przeszłości, lub obecnie w warunkach życia koczowniczego lub na wsiach, ale nie ma najmniejszego uzasadnienia konieczności mieszkania z nim w warunkach wielkomiejskich. Posiadanie rasy UJADAJĄCEJ powinno być traktowane jak patologia społeczna, a nie jak opieka nad zwierzęciem. Jest to bowiem hipokryzja: najpierw rozmnaża się rasy o określonych cechach, a potem się powołuje na koniecznośc opieki nad nimi. Sorry, ale to ewidentna ściema.

konto usunięte

Temat: Czy u nas kiedyś bedzie normalnie??

Dorota C.:
Podejście di tej kwestii zależy, moim zdaniem, przede wszystkim od tego czy ktoś ma/miał wierzę w domu czy nie.

Z jednej strony Jakub ma rację. Ujadanie i szczekanie cały dzień, gdy pies jest sam w domu może w pewnej chwili każdego doprowadzić do furii. Działa to szczególnie na osoby, które zwierząt nie mają.

Niekoniecznie. Mieszkam z kotami, ale moje koty nie drą gęby sopranem z byle powodu.
Z drugiej strony, jak ktoś ma psa, to uważa go za pełnoprawnego
członka rodziny i nie widzi w niczym problemu.

Możńa mieć nawet słonia za wujka, o ile się ma na to warunki. W centrum miasta NIE MA WARUNKÓW do posiadania psa, który nie umie obsłużyć kuwety i być cicho.Jakub Polewski edytował(a) ten post dnia 30.06.09 o godzinie 01:03
Artur Kulik

Artur Kulik
http://www.dlafranka
.pl

Temat: Czy u nas kiedyś bedzie normalnie??

Jakub Polewski:
szkoda że ludzie są tak egoistyczni i samolubni,

Bo to zgodne z prawami fizyki.

?? A moglbys przytoczyc to prawo fizyki o ktorym myslisz?

konto usunięte

Temat: Czy u nas kiedyś bedzie normalnie??

Jakub Polewski:
W centrum miasta NIE MA WARUNKÓW do posiadania psa, który nie umie obsłużyć kuwety i być cicho.

Tak? Od kiedy zyje na tym swiecie pierwszy raz spotkalam sie z taka opinia i kojarzy mi sie ona tylko z ciezka choroba. Ciekawe tylko czy juz zdiagnozowana czy nie?! Nie mam w zwyczaju polemizowac z osobami o zaburzonych strukturach umyslowych, wiec z wielkim trudem, ale jednak postaram sie powstrzymac od komentowania bzdur, ktore caly czas wypisujesz na Naszym forum. A dodatkowo szczerze watpie czy ktokolwiek ma ochote czytac twoje brednie i wciaz sie z toba klocic. Ferment ktory tu wprowadzasz zatruwa Nasze rozmowy. Jezeli masz tak duzo czasu na pisanie swoich wypowiedzi, to moze poswiec tez chwilke i zastanow sie nad tym jak jestes postrzegany przez inne osoby, bo jak sam slusznie kiedys zauwazyles zyjesz w swiecie ludzi. Wydaje mi sie, ze ciezko wymagac od czlowieka takiego pokroju (...) zeby lubil i szanowal zwierzeta skoro nawet z ludzmi ma problemy... Zycze udanych przemyslen. Bez odbioru!
Tomasz Kaczanowski

Tomasz Kaczanowski Ot, programista

Temat: Czy u nas kiedyś bedzie normalnie??

Izabela Roksana F.:
Jakub Polewski:
W centrum miasta NIE MA WARUNKÓW do posiadania psa, który nie umie obsłużyć kuwety i być cicho.

Tak? Od kiedy zyje na tym swiecie pierwszy raz spotkalam sie z taka opinia i kojarzy mi sie ona tylko z ciezka choroba. Ciekawe tylko czy juz zdiagnozowana czy nie?! Nie mam w zwyczaju polemizowac z osobami o zaburzonych strukturach umyslowych, wiec z wielkim trudem, ale jednak postaram sie powstrzymac od komentowania bzdur, ktore caly czas wypisujesz na Naszym forum. A dodatkowo szczerze watpie czy ktokolwiek ma ochote czytac twoje brednie i wciaz sie z toba klocic. Ferment ktory tu wprowadzasz zatruwa Nasze rozmowy. Jezeli masz tak duzo czasu na pisanie swoich wypowiedzi, to moze poswiec tez chwilke i zastanow sie nad tym jak jestes postrzegany przez inne osoby, bo jak sam slusznie kiedys zauwazyles zyjesz w swiecie ludzi. Wydaje mi sie, ze ciezko wymagac od czlowieka takiego pokroju (...) zeby lubil i szanowal zwierzeta skoro nawet z ludzmi ma problemy... Zycze udanych przemyslen. Bez odbioru!


A ja mogę poniekąd zrozumieć Jakuba. Wg mnie rozwiązania prawne sa złe, ale rozumiem problem z nieposiadaniem warunków dla psa, a posiadaniem takowego (szczegolnie jesli chodzi o gabaryty). W okolicy jakiś idiota kupił sobie szczeniaka huskiego, by trzymac go w bloku. Problem pojawił się, gdy pies urósł, oraz zaczął niszczyć wszystko w domu, jak był zostawiany sam. Toteż pomyśł właścicieli był taki, by wystawiac go na ten czas na balkon. Wtedy z powodu braku ruchu oraz pewnie jakiejs tesknoty, przez parę godzin ten pies potrafił szczekać na balkonie. Po prostu bezmyślność niektórych jest porażająca. Postawa "chcę mieć, więc nieważne na jakiś zasadach muszę" jest niestety u nas normą. Przepis jest moim zdaniem bzdurny i jedynie wprowadzi dodatkowe patologie, ale rozumiem jaki mógł byc zamysł.

konto usunięte

Temat: Czy u nas kiedyś bedzie normalnie??

No wlasnie patologie! Ciesze sie, ze sie ze soba zgadzamy :) Jesli chodzi o tego psa to zawsze w takich przypadkach nalezy zawiadomic Straz Miejska lub Straz dla Zwierzat - oddzial w Lodzi.

Jesli chodzi o to, ze nalezy zakazac posiadania psow w centrum miasta z powodu braku warunkow to jest to temat bardzo zlozony. Mozna zasugerowac, ze to blad posiadac duzego psa w malym mieszkaniu, a wtedy nie chodzi juz tylko o centrum, a wszystkie blokowiska. Zgadzam sie z tym, bo duzy pies powienien miec przestrzen do zycia + ogrodek do wybiegania sie. Tylko ze sa rowniez male i srednie psy, a takie mozna spokojnie trzymac w malych mieszkaniach co za tym idzie, rowniez w centrum miasta.

Niestety jesli mamy byc konsekwentni w tym toku myslenia to dojdziemy do wnioskow, ze multum rodzin mieszkajacych w centrum nie ma warunkow do posiadania potomstwa. Czy w takim razie nalezy zakazac zakladania rodziny? Centrum naszego miasta sklada sie z obskurnych kamienic, w ktorych mieszka biedne spoleczenstwo bez wyksztalcenia, bez perspektyw na przyszlosc, czesto alkoholicy, ludzie wulgarni, zapominajacy do czego sluzy mydlo, pozostawieni sami sobie, nastolatki rodem z filmow pornograficznych i kobiety, ktorych glownym problemem jest rodzenie kolejnych dzieci, bo ich swiadomosc albo mozliwosc antykoncepcji jest niestety bardzo niska. To calkowicie odbiega od pewnego unormowanego schematu naszego kolorowego i radosnego spoleczenstwa, prawda? A mimo to rowniez z takich ludzi sklada sie centrum miasta. Czy ktos im czegos zakazuje? Wybaczcie ale jesli ktos chce zakazac posiadania psow w centrum, to wierzcie mi, ze lepiej zajac sie problemem ludzi, bo wielokrotnie bedac w centrum po zmroku obawialam sie o moje bezpieczenstwo. Natomiast pies w centrum moze tylko powiekszyc poczucie bezpieczenstwa jesli jest u naszego boku :)

konto usunięte

Temat: Czy u nas kiedyś bedzie normalnie??

<popcorn> kontynuujcie </popcorn>

konto usunięte

Temat: Czy u nas kiedyś bedzie normalnie??

Artur Kulik:
Jakub Polewski:
szkoda że ludzie są tak egoistyczni i samolubni,

Bo to zgodne z prawami fizyki.

?? A moglbys przytoczyc to prawo fizyki o ktorym myslisz?

Żeby działać / zachować się, musisz mieć potrzebę (czego dowodzi m.in. katatonia - brak emocji powoduje brak zachowań, podobnie w depresji). Innymi słowy każde zachowanie, także nazywane "altruistycznym" jest reakcją na potrzebę, a więc zaspokojeniem jej (egoizmem).

konto usunięte

Temat: Czy u nas kiedyś bedzie normalnie??

Wlasnie widze jak bardzo starasz sie wciagnac mnie w swoja chora dyskusje. Ty chyba nie wiesz czym jest asertywnosc, o ktorej napisalam ci duzo wczesniej.

Wspomnialam o tym, ze zatruwasz NASZE forum, bo znam opinie innych uzytkownikow. Z cala pewnoscia moge godnie reprezentowac forum GL. Przez dlugi okres bylam moderatorka tego miejsca. Szefem jest moj kolega, bardzo fajny czlowiek, ktory niestety ma za malo czasu, zeby zawracac sobie glowe twoimi bzdurami. Malo tego!!! Po mojej ostatniej wypowiedzi dostalam kilka prywatnych wiadomosci na ten temat. Pare osob napisalo mi, ze nie ma sensu sie toba przejmowac, bo najwidoczniej w internecie przelewasz swoje frustracje na innych ludzi. Ktos wspomnial o tym, ze na innych forach tez sa z toba problemy. Jeszcze inna osoba napisala mi, ze tylko na forach jestes taki mocny, a w rzeczywistosci cichy i zakompleksiony z ciebie czlowiek. Nie bede tego oceniac! Od dzisiaj jestes dla mnie powietrzem.

Swoje uszanowanie i przeprosiny bedziesz mogl wypowiedziec w realnym swiecie jesli kiedys sie spotkamy. Nie musisz sie o to martwic. Jestem szlachetna, a wybaczac jest rzecza ludzka...
Milena K.

Milena K. Dyrektor Personalny
/ Grupa NOKIA

Temat: Czy u nas kiedyś bedzie normalnie??

Katarzyna M.:
Artur Kulik:
>Glupie dopoki na ulicach nie pojawia sie kosze na odchody. Czemu
>u nas wszystko wprowadza sie od d*py strony? Moze najpierw
>kosze, potem obowiazek posiadania torebek, nie na odwrot? Co ma
>pozniej wlasciciel czworonoga zrobic z taka torebka? Do domu zabrac?
Psie odchody w torebce można wrzucić do KAŻDEGO KOSZA.
Proponuję lekturę regulaminu.
hehehhe....to prawie jak...
http://www.youtube.com/watch?v=Up8ZKXqwgyo



Wyślij zaproszenie do