konto usunięte

Temat: Bezdomność zwierząt w Łodzi

"Przyjęty niedawno na sesji Rady Miejskiej "Regulamin utrzymania czystości i porządku na terenie Miasta Łodzi" nakłada na właścicieli psów obowiązek trwałego oznakowania psa tatuażem lub czipem, w terminie 30 dni od wejścia w jego posiadanie oraz wyrejestrowanie w terminie 30 dni od jego padnięcia."

Co o tym myślicie? Czy wasze psy są zaczipowane?

konto usunięte

Temat: Bezdomność zwierząt w Łodzi

Izabela Roksana F.:
"Przyjęty niedawno na sesji Rady Miejskiej "Regulamin utrzymania czystości i porządku na terenie Miasta Łodzi" nakłada na właścicieli psów obowiązek trwałego oznakowania psa tatuażem lub czipem, w terminie 30 dni od wejścia w jego posiadanie oraz wyrejestrowanie w terminie 30 dni od jego padnięcia."

Co o tym myślicie? Czy wasze psy są zaczipowane?

Nie mam psa, nie mam problemu :))))))

konto usunięte

Temat: Bezdomność zwierząt w Łodzi

Jakub Polewski:

Nie mam psa, nie mam problemu :))))))

Jednorazowa wizyta u weterynarza nie jest chyba wielkim problemem, ale rzeczywiscie mozesz spac spokojniej ;)

konto usunięte

Temat: Bezdomność zwierząt w Łodzi

Izabela Roksana F.:
Jakub Polewski:

Nie mam psa, nie mam problemu :))))))

Jednorazowa wizyta u weterynarza nie jest chyba wielkim problemem, ale rzeczywiscie mozesz spac spokojniej ;)

Smród w mieszkaniu, ciągłe niewolnictwo przejawiające się koniecznością wyprowadzania psa kilka razy dziennie, bo ten ewolucyjnie, w przeciwieństwie do wielu innych gatunków, nie wykształćił zdolności robienia w kuwetę, słaba koordynacja ruchowa powodująca włażeniem w co popadnie, ujadanie, silne EMO, itp. Czuję wielkie szczęście, że nie mam pod opieką żadnego psa. Wiem co jest u moich rodziców, którzy przygarneli starego pudla. Masakra.

konto usunięte

Temat: Bezdomność zwierząt w Łodzi

Jakub Polewski:
Izabela Roksana F.:
Jakub Polewski:

Nie mam psa, nie mam problemu :))))))

Jednorazowa wizyta u weterynarza nie jest chyba wielkim problemem, ale rzeczywiscie mozesz spac spokojniej ;)

Smród w mieszkaniu, ciągłe niewolnictwo przejawiające się koniecznością wyprowadzania psa kilka razy dziennie, bo ten ewolucyjnie, w przeciwieństwie do wielu innych gatunków, nie wykształćił zdolności robienia w kuwetę, słaba koordynacja ruchowa powodująca włażeniem w co popadnie, ujadanie, silne EMO, itp. Czuję wielkie szczęście, że nie mam pod opieką żadnego psa. Wiem co jest u moich rodziców, którzy przygarneli starego pudla. Masakra.

Bez obrazy, a rodzicow na starosc tez tak bedziesz traktowal?
"słaba koordynacja ruchowa powodująca włażeniem w co popadnie, ujadanie, silne EMO, itp."

konto usunięte

Temat: Bezdomność zwierząt w Łodzi

Jeśli zaś chodzi o samo czipowanie itd - to akurat w tym punkcie sie zgadzam.

Koszty niewielkie a korzyści zarówno dla posiadaczy psa, dla psa i dla miasta.
Andrzej Kwedo

Andrzej Kwedo UX Unicorn / Product
designer

Temat: Bezdomność zwierząt w Łodzi

Fryderyk Bojdo:
Bez obrazy, a rodzicow na starosc tez tak bedziesz traktowal?
"słaba koordynacja ruchowa powodująca włażeniem w co popadnie, ujadanie, silne EMO, itp."

jezeli nie widzisz różnicy między psem a rodzicami to bardzo smutna sprawa Frederyku.

konto usunięte

Temat: Bezdomność zwierząt w Łodzi

Generalnie jest to korzystne dla wszystkich podatnikow :) Czym wieksza liczba zaczipowanych zwierzat, tym mniejsza liczba zwierzat w schroniskach = inny budzet miasta.

konto usunięte

Temat: Bezdomność zwierząt w Łodzi

Andrzej Kwedo:
Fryderyk Bojdo:
Bez obrazy, a rodzicow na starosc tez tak bedziesz traktowal?
"słaba koordynacja ruchowa powodująca włażeniem w co popadnie, ujadanie, silne EMO, itp."

jezeli nie widzisz różnicy między psem a rodzicami to bardzo smutna sprawa Frederyku.

Nie wiem po co taka złośliwosc.

Jakub wykazuje skrajnie nieemocjonalne podejscie, rzeczowe traktowanie psa - skad mam wiedziec jak traktuje rodzicow? Logicznie wynika że też jako problem.

Wierzę że jest inaczej :)Fryderyk Bojdo edytował(a) ten post dnia 21.06.09 o godzinie 14:40

konto usunięte

Temat: Bezdomność zwierząt w Łodzi

A czemu tylko psa? :) Jakie koszty?

konto usunięte

Temat: Bezdomność zwierząt w Łodzi

Jakub Polewski:
Smród w mieszkaniu, ciągłe niewolnictwo przejawiające się koniecznością wyprowadzania psa kilka razy dziennie, bo ten ewolucyjnie, w przeciwieństwie do wielu innych gatunków, nie wykształćił zdolności robienia w kuwetę, słaba koordynacja ruchowa powodująca włażeniem w co popadnie, ujadanie, silne EMO, itp. Czuję wielkie szczęście, że nie mam pod opieką żadnego psa. Wiem co jest u moich rodziców, którzy przygarneli starego pudla. Masakra.

Smrod w mieszkaniu? Jesli pies smierdzi to musi byc chory lub zaniedbany, a w obu przypadkach polecam wizyte u weterynarza.

Niewolnictwo przejawiajace sie koniecznoscia wyprowadzania psa kilka razy dziennie? Z reguly spacery z psem to czysta przyjemnosc, mozna pochodzic na swiezym powietrzu, spotkac sasiadow, lepiej poznac wlasne osiedle, podziwiac przyrode itp. Co najwazniejsze jest to forma spedzania wspolnego czasu z wlasnym czworonogiem. Dobrowolna forma, bo nikt nikogo do posiadania psa jeszcze w tym kraju nie musial zmuszac, prawda?

Slaba koordynacja ruchowa powodujaca wlazeniem w co popadnie? Polecam kilka prostych tresur psa, aby nauczyl sie chodzic przy nodze.
Andrzej Kwedo

Andrzej Kwedo UX Unicorn / Product
designer

Temat: Bezdomność zwierząt w Łodzi

Fryderyk Bojdo:

Nie wiem po co taka złośliwosc.

Jakub wykazuje skrajnie nieemocjonalne podejscie, rzeczowe traktowanie psa - skad mam wiedziec jak traktuje rodzicow? Logicznie wynika że też jako problem.

Wierzę że jest inaczej :)Fryderyk Bojdo edytował(a) ten post dnia 21.06.09 o godzinie 14:40

ale jak znowu złośliwość ;)

nie każdy musi kochać psy - dla przykładu w wietnamie psy serwowane są jako przysmak i raczej nikt nie zarzuca restauratorom czy konsumentom, że na starość spożyją swoich rodziców.

konto usunięte

Temat: Bezdomność zwierząt w Łodzi

Kamil Porembiński:
A czemu tylko psa? :) Jakie koszty?

Niestety nie mozna czipowac kotow :(
W lecznicach weterynaryjnych koszty sa w granicach 50-80zl. Podczas adopcji psa ze schroniska czipowanie jest wykonywane za darmo.

konto usunięte

Temat: Bezdomność zwierząt w Łodzi

BEZPLATNE CZIPOWANIE PSOW
Jak podaje UML: "Rozpoczynamy akcję bezpłatnego czipowania psów w ramach "Programu zapobiegania bezdomności zwierząt na terenie miasta Łodzi". Psa można zaczipować w godzinach pracy lecznicy od 15 kwietnia do 30 listopada 2009 r.Każdy właściciel pragnący zaczipować swojego psa powinien mieć ze sobą dowód osobisty oraz książeczkę zdrowia psa, pies powinien być zaszczepiony przeciwko wściekliźnie i być na smyczy."

Akcja prowadzona będzie w 7 lecznicach na terenie miasta Łodzi:

Gabinet Weterynaryjny ul. Klonowa 26A
Tel: 042 653-83-13

Gabinet Weterynaryjny s.c. ul. Nastrojowa 26
Tel: 042 658-49-35

Lecznica Weterynaryjna "AS" ul. Składowa 37A
Tel: 042 209-13-00, 042 209-13-01

Lecznica Weterynaryjna "AS" ul. Tomaszewicza 1
Tel: 042 688-39-57

Przychodnia Weterynaryjna "Pod Żabką" ul. Przybyszewskiego 266A
Tel: 042 672-27-43

Przychodnia dla Zwierząt "Cztery Łapy" ul. Ciołkowskiego 14
Tel: 042 681-05-06

"FAUNA" Klinika dla Zwierząt s.c. ul. Kusocińskiego 76B
Tel: 042 688-04-10, 042 688-08-70

http://www.czystemiasto.uml.lodz.pl/zapobieganie_bezdo...

konto usunięte

Temat: Bezdomność zwierząt w Łodzi

Izabela Roksana F.:
Jakub Polewski:
Smród w mieszkaniu, ciągłe niewolnictwo przejawiające się koniecznością wyprowadzania psa kilka razy dziennie, bo ten ewolucyjnie, w przeciwieństwie do wielu innych gatunków, nie wykształćił zdolności robienia w kuwetę, słaba koordynacja ruchowa powodująca włażeniem w co popadnie, ujadanie, silne EMO, itp. Czuję wielkie szczęście, że nie mam pod opieką żadnego psa. Wiem co jest u moich rodziców, którzy przygarneli starego pudla. Masakra.

Smrod w mieszkaniu? Jesli pies smierdzi to musi byc chory lub zaniedbany, a w obu przypadkach polecam wizyte u weterynarza.

Nie spotkałem jeszcze pachnącego psa, ale ponieważ ocena zapachu zależy od preferencji, to jeśli ktoś lubi zapach starej cebuli z domieszką pyłów z odkurzacza to dla niego pies może i pachnąć nawet ;) Ja tam wolę zapachy kwiatowe, owocowe itp. czyli tak, jak pachną koty ;))
Niewolnictwo przejawiajace sie koniecznoscia wyprowadzania psa
kilka razy dziennie? Z reguly spacery z psem to czysta przyjemnosc, mozna pochodzic na swiezym powietrzu, spotkac sasiadow, lepiej poznac wlasne osiedle, podziwiac przyrode itp.

Tak, ale niewolnictwo polega na tym, że to pies decyduje, a nie Ty. I nie ukrywajmy, to skutek tego, że ten gatunek nie jest dostosowany do warunków mieszkania w osiedlach miejskich - nie umie korzystać z kibla (w tym kuwety). Koty a nawet szczury potrafią, ale nie psy. Z psem trzeba wychodzić o 5 rano. Masakra.

Co najwazniejsze jest to forma spedzania wspolnego czasu z
wlasnym czworonogiem.

To ja sobie z czworonogiem mogę spędzać czas kiedy ja mam potrzebę, nie kiedy on musi sikać. Poza tym zgadzam się z wieloma osobami, że przestrzeń publiczna to nie kibel, w tym nie dla psów. Z menelami lejącymi w bramach i psami należy walczyć. Jeśli ktoś nie umie posprzątać po psie to odebrać mu należy prawa do opieki nad psem, bo stanowi taki właściciel źródło tego rynsztoka, jaki jego pies robi z przestrzeni publicznej kilka razy dziennie. Strech potem na trawie usiąść.
Dobrowolna forma, bo nikt nikogo do posiadania psa jeszcze w tym kraju nie musial zmuszac, prawda?

Na szczęście, chociaż kontakt z gównami na chodniku i trawnikach jest dla mieszkańców problemem jednak.
Slaba koordynacja ruchowa powodujaca wlazeniem w co popadnie?
Polecam kilka prostych tresur psa, aby nauczyl sie chodzic przy
nodze.

Kota nie muszę tresować. Kot od urodzenia ma zdolność omijania i delikatnego przechodzenia pomiędzy cennymi przedmotami (szklanki, ramki ze zdjęciami, świeczniki, itd.). Pies jak wpadnie to po wszystkim biega, rozwala. Masakra ;/ I jeszcze mam tracić czas na uczenie go??? LOL.

konto usunięte

Temat: Bezdomność zwierząt w Łodzi

Chcąc zabezpieczć swojego psa przed zaginięciem i być pewnym, że w razie zgubienia zwierzę wróci - zaczipuj go! Czipowanie polega na wstrzyknięciu przez weterynarza mikroskopijnego procesora pod skorę psa. Zabieg jest absolutnie bezpieczny dla zwierzęcia. Właściciel każdego czworonoga, otrzymuje specjalny kod kreskowy łatwy do wklejenia do książeczki zdrowia psa.

Obrazek

konto usunięte

Temat: Bezdomność zwierząt w Łodzi

Fryderyk Bojdo:
Jakub Polewski:
Izabela Roksana F.:
Jakub Polewski:

Nie mam psa, nie mam problemu :))))))

Jednorazowa wizyta u weterynarza nie jest chyba wielkim problemem, ale rzeczywiscie mozesz spac spokojniej ;)

Smród w mieszkaniu, ciągłe niewolnictwo przejawiające się koniecznością wyprowadzania psa kilka razy dziennie, bo ten ewolucyjnie, w przeciwieństwie do wielu innych gatunków, nie wykształćił zdolności robienia w kuwetę, słaba koordynacja ruchowa powodująca włażeniem w co popadnie, ujadanie, silne EMO, itp. Czuję wielkie szczęście, że nie mam pod opieką żadnego psa. Wiem co jest u moich rodziców, którzy przygarneli starego pudla. Masakra.

Bez obrazy, a rodzicow na starosc tez tak bedziesz traktowal?

Tzn. jak? :D Przecież wyraźnie napisałem, że nie mam psa. Poza tym z psami nie jestem spokrewniony, nie ma tu naturalnej koligacji i więzi społecznej, czy socjalnej. Nie mam powodu do obrażania się, po prostu zadałeś pytanie nie na temat.

Fryderyk Bojdo:
Andrzej Kwedo:
Fryderyk Bojdo:
Bez obrazy, a rodzicow na starosc tez tak bedziesz traktowal?
"słaba koordynacja ruchowa powodująca włażeniem w co popadnie, ujadanie, silne EMO, itp."

jezeli nie widzisz różnicy między psem a rodzicami to bardzo smutna sprawa Frederyku.

Nie wiem po co taka złośliwosc.

Jakub wykazuje skrajnie nieemocjonalne podejscie, rzeczowe traktowanie psa - skad mam wiedziec jak traktuje rodzicow? Logicznie wynika że też jako problem.

Z logiką raczej niewiele ma wspólnego to co napisałeś. Pomijajac już, że dodajesz do dyskusji o psach wątek pozatematyczny, to stosujesz błędną analogię, co słusznie zauważył Andrzej, a co wyjaśniłem w poprzednim poście.

Ponadto nazwanie obrzydzenia do psów reakcją nieemocjonalną jest absurdalne.
Wierzę że jest inaczej :)

Przede wszystkim to nie jest Twoja sprawa :) Chyba, że uważasz za racjonalne i na temat, gdybym zaczął sobie spekulować na podstawie Twojego stosunku do psów, że jesteś zoofilem. Mam zacząć? :)
Tomasz Soliński

Tomasz Soliński Planning Manager

Temat: Bezdomność zwierząt w Łodzi

Kota nie muszę tresować. Kot od urodzenia ma zdolność omijania i delikatnego przechodzenia pomiędzy cennymi przedmotami (szklanki, ramki ze zdjęciami, świeczniki, itd.). Pies jak wpadnie to po wszystkim biega, rozwala. Masakra ;/ I jeszcze mam tracić czas na uczenie go??? LOL.


Może trochę to inna kwestia, ale rozumiem, ze jak kiedyś będziesz miał dzieci, to także będziesz wychodził z założenia, że nie trzeba ich niczego uczyć, że one od urodzenia powinny wszystko umieć?
Nie wszystkie osobniki rodzą się z umiejętnością omijania szklanek czy świeczników, kota np także trzeba nauczyć korzystania z kuwety.

konto usunięte

Temat: Bezdomność zwierząt w Łodzi

Jakub Polewski:
Tzn. jak? :D Przecież wyraźnie napisałem, że nie mam psa. Poza tym z psami nie jestem spokrewniony, nie ma tu naturalnej koligacji i więzi społecznej, czy socjalnej. Nie mam powodu doobrażania się, po prostu zadałeś pytanie nie na temat.

O, to bardzo prosta odpowiedz. Jak? Z takim samym podejściem. Nie musisz miec psa zeby miec podejscie do nich i tak samo traktowac innych. Załapałeś? Brawo.
Ponadto nazwanie obrzydzenia do psów reakcją nieemocjonalną jest absurdalne.

To było raczej wyliczenie dlaczego pies jest czymś niepraktycznym. nie widziałem tam uwag w stylu "są obleśne, nie mogę na nie patrzec itd". Wiec nie zauważyłem obrzydzenia a jedynie brak praktycznosci psów.
Pomijajac już, że dodajesz do dyskusji o psach wątek pozatematyczny

to jest pominięcie Twoim zdaniem? Ciekawe:)
offtopic? A czy nie taki jak Twoja wypowiedz o psach? Co to ma wspolnego z samym czipowaniem?

Przede wszystkim to nie jest Twoja sprawa :)

Racja, nie moja sprawa - dlatego nie ciągnę tego dalej.
PozdrawiamFryderyk Bojdo edytował(a) ten post dnia 21.06.09 o godzinie 15:42

konto usunięte

Temat: Bezdomność zwierząt w Łodzi

Tomasz Soliński:
Może trochę to inna kwestia, ale rozumiem, ze jak kiedyś będziesz miał dzieci, to także będziesz wychodził z założenia, że nie trzeba ich niczego uczyć, że one od urodzenia powinny wszystko umieć?

Dlatego NIE MAM dzieci i nie planuję. Poza tym dzieci uczą się przede wszystkim same, przy maksimum wydajności do 4 roku życia. Tak a propo rozwoju osobowości dzieci i kwestii ich uczenia się. W większości społeczeństwa problem "uczenia się dzieci" polega na braku możliwości rozwoju intelektualnego, a więc na organiczaniu potencjalu, a nie na potrzebie specjalnego tresowania do zachowania.
Nie wszystkie osobniki rodzą się z umiejętnością omijania szklanek czy świeczników, kota np także trzeba nauczyć korzystania z kuwety.

Jak wyżej - nie planuję dzieci :D

Następna dyskusja:

Pomoc dla zwierząt w Łodzi




Wyślij zaproszenie do