konto usunięte
Temat: Tybet-wyprawa
Jedno z miejsc, które chcę odwiedzićCzy kogoś interesuje "niezorganizowana" wyprawa?
konto usunięte
Jarek
Szymanski
W Kraju Srodka od
1990...
konto usunięte
Jarek
Szymanski
W Kraju Srodka od
1990...
konto usunięte
konto usunięte
Piotr Sebastian
Nejman
bo w życiu liczą się
tylko chwile :)
Katarzyna G. 内蒙古
Jarek Szymanski:
Zdajesz sobie zapewne sprawe, iz by wjechac do Tybetu, trzeba miec specjalne pozwolenie, a to wydawane jest tylko grupom min. 3-osobowym? Trzeba sie wiec jakos zorganizowac...
Jarek
Szymanski
W Kraju Srodka od
1990...
Marek
M.
Scrum Master, Senior
(Technical) Project
Manager
Łukasz
Łukasz
adwokat Dr
Stypendysta Chinese
Government
Scholarship Cou...
Marek
M.
Scrum Master, Senior
(Technical) Project
Manager
Łukasz
Łukasz
adwokat Dr
Stypendysta Chinese
Government
Scholarship Cou...
Marek
M.
Scrum Master, Senior
(Technical) Project
Manager
Łukasz Piotr Supera 苏凯群:tak wiec zostaje tylko wiac ze soba jedna z tych bardziej zdecydowanych kolezanek z Chin i 'wpieriod', tylko dla precyzji: mowimy o numerach tych niebieskich blach czy numerze roboczym pozjazdu, np. naklejonym na bok czy szybe?
Troszkę pojeździłem. Byłem na rocznym stypendium jezykowym. Jak się dostać na mur z Pekinu (nie przepłacając, nie płacąc ceny z sufitu)? Jest w Lonely Planet pasaż dotyczący jazdy autobusem miejskim na Badaling Wszystko co tam jest napisane się zgadza, ale bardziej. Jest autobus, który tam jedzie, ale uzyskanie informacji na pęli, który to pojazd z tych stojących, graniczy z cudem. Nie chodzi o znajomość mandaryńskiego, a o nastawienie osób przebywających na pętli.
Jest podany numer w LP, ale jakoś na pętli jest więcej pojazdów o tym numerze.
Trzeba twardym być nie miękkim, założyć, że wbrew twierdzeniom życzliwych, autobus taki jest, co więcej dzisiaj też jest, wsiąść do tego, który jest najprawdopodobniej właściwym. Bilet do rączki, zobaczyć co jest napisane (o ile pamiętam jest napisany cel), ewentualnie jeszcze wskazówką jest cena (czy się zgadza z przewodnikiem) i jedziemy.Mam jakies oferty papierowe tej wersji wycieczki, z wodotryskami za 200-300Y, dalej.. wiem na dzis, ze mur jest ok. 2h drogi od miasta i sie zastanawaim czy Twoja propozycja przygody jest warta tych max 400Y poniewaz jak cos nie wyjdzie to mam skad wracac.. grrrr
Alternatywna: szkoda gadać...
Mariusz Krogulec Wii
Jarek Szymanski:=
Co do Tybetu, to slyszalem podobne opinie od zaprzyjaznionego cyklisty, ktory przejechal polnocny Tybet samotnie na rowerze - zreszta te zdjecia mowia same za siebie:
http://www.flickr.com/photos/nicolasmarino/sets/721576...
Następna dyskusja: