konto usunięte

Temat: Jak dojechać z Polski?

Jak wygląda podróż na Krym? Od tego roku zostało uruchomione tanie połączenie lotnicze z Katowic do Kijowa. Jeżeli wcześnie zarezerwujmy bilet, taki przelot będzie nas kosztował około 130 zł w jedną stronę. Stamtąd pociągiem nocnym możemy udać się do Symferopola – stolicy Krymu. Koszt biletu to około 100 zł. Podróż trwa 15 godzin. Można także dojechać bezpośrednio do Sewastopola czy Eupatorii. Trzeba jednak pamiętać, że w sezonie trudno jest z dostępnością biletów, dlatego też warto wcześniej o tym pomyśleć.

Można też wybrać inne opcje. Możemy autobusem lub pociągiem wybrać się do Lwowa, a stamtąd tanimi liniami lotniczymi do Symferopola lub dostać się z Krakowa do Odessy, a stamtąd promem do krymskiej Eupatorii. Ta druga opcja wymaga więcej czasu i jest droższa. Dla tych jednak, którzy by chcieli nieco zaoszczędzić i przede wszystkim nacieszyć się pięknymi widokami i posmakować różnych smakołyków, proponujemy podróż pociągiem ze Lwowa do Symferopola. Co prawda podróż trwa 25 godzin, jednak w miłym towarzystwie czas szybko płynie. W ukraińskich pociągach jest ogólny dostęp do wrzątku, więc warto zabrać ze sobą kawę, herbatę i jakieś naczynia. Można także zamówić kawę i herbatę i przewodniczki pociągu, która przyniesie ją do przedziału. Co jakiś czas pociąg zatrzymuje się na 15-20 min. i wtedy babcie z danej miejscowości proponują swoje domowe wyroby: pierożki, ryby i inne dania.

Gdy już dostaniemy się na Krym, tam również nie będzie problemu z komunikacją. Wszędzie są wszechobecne busy, tak zwane „marszrutki”. Jest także komunikacja autobusowa, pociągi osobowe i trolejbusy. Spod Dworca Głównego w Symferopola kursuje dwie międzymiastowe linie trolejbusowe (nr 51 do Ałuszty -1,5 h oraz nr 52 przez Ałusztę do Jałty -2,5 h), które przez przesmyk górski pokonują 86 km. Jest to najdłuższe na świecie połączenie trolejbusowe.

Jeśli chodzi o nocleg na Krymie, to oczywiście można skorzystać z bazy hotelowej. Często jednak ceny mogą okazać się zbyt wysokie, a standard zbyt niski. Dlatego warto skorzystać z propozycji kwater prywatnych, których jest dużo. Oprócz przyzwoitych warunków, jeżeli trafimy na rodzinę tatarską, można liczyć na przepyszne smakołyki.

konto usunięte

Temat: Jak dojechać z Polski?

A jak wygląda podróż samochodem? W przyszłym roku chcielibyśmy wybrać się na Krym w okolicy czerwca i planujemy podróżować autem, żeby móc zwiedzać bez ograniczeń.. Na co powinniśmy zwrócić uwagę? Dzięki za odpowiedź!
Piotr P.

Piotr P. spec, PKO BP S.A.

Temat: Jak dojechać z Polski?

Cześć,
Wydaje mi się że podróż własnym samochodem nie musi być najwygodnieszym sposobem dotarcia na Krym gdyż:
- jest to sporo kilometrów a więc podróż z pewnością będzie bardziej męcząca niż np. podróżując pociągiem gdzie przy okazji jest niesamowita okazja na poznanie „miejscowych” czy tez opcja lotnicza (Katowice-Kijów-Synferopol)
- paliwo na Ukrainie jest bardzo zróżnicowane pod względem jakości – łatwo zatankować jakieś podrabiane/rozcieńczane byle co
- podobno bez zapłacenia łapówki policji nie dojedzie się na miejsce (tzw. specjalne traktowanie przez policję turystów zagranicznych)
- natomiast komunikacja „publiczna”na Krymie jest bardzo ale to bardzo dobrze rozwinięta i kosztuje niewiele. Jest mnóstwo prywatnych brusików które jeżdżą jeden za drugim. W trakcie mojego wyjazdu średni czas oczekiwania na transport nie przekroczył 5 min!!

P.S. Może jest ktoś zainteresowany kupnem bardzo dokładnego atlasu z mapami topograficznymi Krymu (nie dostępny w Polsce). Jest to doskonały zestaw map do pieszych wędrówek po tym pięknym półwyspie:

http://www.allegro.pl/item976546786_gorny_krym_atlas_1...

Mam też inne mapy w tej skali mniejszych fragmentów Krymu. Więcej informacji:
http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=11758900

Pozdrawiam,
PiotrPiotr P. edytował(a) ten post dnia 28.03.10 o godzinie 14:12
Magdalena J.

Magdalena J. FM Client Accounting
Operations Manager,
CBRE Corporate O...

Temat: Jak dojechać z Polski?

Udało Ci się sprzedać ten atlas? Chętnie bym zobaczyła, bo w tym roku szykuje mi się trochę chodzenia po górach, a podobno szlaki do najlepiej oznaczonych nie należą :)



Wyślij zaproszenie do