konto usunięte

Temat: Zakrzówek

Witajcie,

W najbliższą środę, na spotkaniu Rady Miasta Krakowa o godzinie 10.00, ma odbyć się głosowanie nad uchwałą w sprawie Zakrzówka.

Ekolodzy chcą zablokować możliwość korzystania z akwenu w imię jego "ochrony".
Jak wszyscy wiemy, teren wokół akwenu jest bardzo popularnym miejscem rekreacji, co powoduje, iż do akwenu wrzucana jest ogromna ilość śmieci. Obecnie śmieci te są regularnie usuwane przez nurkujące tam osoby.

Co się stanie, gdy dostęp zostanie ograniczony? Otóż cały akwen będzie wyglądał tak, jak jego mniejsza część, która jest rzadziej uczęszczana przez nurków - tony śmieci zalegają całe dno.

Czy to jest ekologiczne? Nie sądzę. Nie wiem więc, jaką ekologią kierują się osoby, które nawołują do ograniczenia dostępu do akwenu. Kto wtedy usunie te śmieci? Nie sądzę, by ktokolwiek chciał za to zapłacić.

Jeśli więc komukolwiek zależy na zachowaniu tego miejsca w należytym stanie, może dołączyć do akcji, która być może pozwoli uratować ten unikalny w skali europejskiej akwen: http://www.kraken.pl/forum/viewtopic.php?p=2366#2366Piotr C. edytował(a) ten post dnia 02.11.09 o godzinie 16:10

konto usunięte

Temat: Zakrzówek

Jakie "miejsce rekreacji"? To teren przemysłowy i zamknięty.
Notabene z doskonale widocznym zakazem wstępu, więc o czym tu mowa?

konto usunięte

Temat: Zakrzówek

Marcin B.:
Jakie "miejsce rekreacji"? To teren przemysłowy i zamknięty.
Notabene z doskonale widocznym zakazem wstępu, więc o czym tu mowa?

Rzeczywistość jest jednak taka, że wokół zbiornika spaceruje masa ludzi. Sam akwen jest też miejscem sporej ilości "nieformalnych imprez". Dodatkowo jest jeszcze dzikie kąpielisko w mniejszej części akwenu. Efektem są butelki, puszki a nawet rozbite samochody zalegające dno zbiornika.

W chwili obecnej akwen jest częściowo udostęniony - właśnie dla nurków. W weekendy bywają tam setki osób z całej polski, co powoduje że akwen jako tako się trzyma.

Organizacje ekologiczne zdają się nie rozumieć, że przy takiej antropopresji pozostawienie go "samemu sobie" zamiast służyć ochronie, przeistoczy go w wysypisko śmieci.Piotr C. edytował(a) ten post dnia 02.11.09 o godzinie 17:01

konto usunięte

Temat: Zakrzówek

Wiesz.. o czystość i całą resztę raczej powinien zadbać
właściciel terenu zanim go komukolwiek udostępni.
Tak mi się wydaje na zdrowy rozum :)

Byłem tam nie raz i powiem szczerze, że przysłowiowych pułapek
tam nie brak. A jak nocą widzi się podjeżdżającą ciężarówę,
z której potem lądują w wodzie jakieś beczki, to ja mówię:
"czas spitalać z dala od takiego jeziorka" ;)
Magdalena P.

Magdalena P. Główna Księgowa

Temat: Zakrzówek

Marcin B.:
A jak nocą widzi się podjeżdżającą ciężarówę,
z której potem lądują w wodzie jakieś beczki, to ja mówię:
"czas spitalać z dala od takiego jeziorka" ;)

O czym Ty gadasz? Jakie beczki???

Bywa, że w weekendy w akwenie tym nurkuje kilkaset osób i nikt nigdy żadnych beczek tam nie widział.

Słyszałam już o różnych "cudach" pod wodą: głębokości rzędu 70m, rozpiętej siatce na zwłoki, tunelu pod Wawel, zatopionych niemieckich i radzieckich bombach itp. Ale podejrzanych beczek jeszcze nikt nie wymyślił :)

Dodane:

Chyba że chodziło Ci o te platformy z beczek, które w tym roku ustawiła sobie Państwowa Straż Pożarna, która regularnie tam trenuje :DMagdalena Płonka edytował(a) ten post dnia 02.11.09 o godzinie 19:16

konto usunięte

Temat: Zakrzówek

Marcin B.:
Wiesz.. o czystość i całą resztę raczej powinien zadbać
właściciel terenu zanim go komukolwiek udostępni.

W części udostępnionej jest czysto, są kosze na śmieci, wymienione jest ogrodzenie.

W części, której właścicielem jest miasto, walają się śmieci, ogrodzenia niemal nie ma.

Wnioski wyciągnij sam.

konto usunięte

Temat: Zakrzówek

Magdalena Płonka:
Chyba że chodziło Ci o te platformy z beczek, które w tym roku
ustawiła sobie Państwowa Straż Pożarna, która regularnie tam trenuje :D

Raczej nie. Straż Pożarna robiła to w dzień.

Ale faktycznie beczki stoją (a właściwie pływają). Widać je z dowolnego miejsca Zakrzówka.

Temat: Zakrzówek

Z Zakrzówka aktywnie korzystam ... od hoho, pierwszy raz tam byłem gdy ze ścian ciekła woda a w najgłębszym miejscu było może 2m wody. Przeżyłem plażę z piasku usypaną gdy poziom wody był około 10m niższy. Widziałem topielców ludzi spadających z samej góry pijaków dzieciaków policje straż pożarna i wszytko co na Zakrzówku można było widzieć. Obecnie korzystam z części mniejszej, dzikiej. Faktycznie to co "kozaki" z ruczaju tam wyprawiają woła o pomstę do nieba, nikt po sobie nie sprząta, a pijany nastolatek to widok codzienny (piszę cały czas o czasie wakacyjnym sezonie kąpielowym). Jednak nie jest tak że nikt nie sprząta śmieci. W zeszłym roku była spontaniczna inicjatywa sprzątania Zakrzówka, przyszło naprawdę sporo ludzi. Jeśli chodzi o wraki samochodów to z tego co się orientuje jest fiat 125p kombi chyba czerwony dosyć płytko na drodze, oraz autobus który został zatopiony przez nurków (zdjęcia można zaleźć na stronie firmy Kraken)

Kolega wyżej pisze o beczkach topionych w akwenie hmmm jakbym ja takie coś widział od razu dzwonił bym na policję. Zakrzówek jest najczystszym akwenem w Krakowie, Kryspinów przy nim to bajorko.

Jeśli chodzi o inwestycję, uważam że Zakrzówek jak najbardziej powinien być zagospodarowany, jednak jako park rekreacyjny, myślę że nie jeden deweloper ma oko na te ziemie. Przy "Parku Twardowskiego" powstają nowe bloki (część os. robotniczego przy ul Tynieckiej) kwestia czasu jak bloki zaczną rosnąć przy kampusie i od strony TESCO.

Obrazek
Mateusz R. edytował(a) ten post dnia 02.11.09 o godzinie 20:20

konto usunięte

Temat: Zakrzówek

Mateusz R.:
Jednak nie jest tak że nikt nie sprząta śmieci. W zeszłym roku była spontaniczna inicjatywa sprzątania Zakrzówka, przyszło naprawdę sporo ludzi.

Akcje takie robione są co roku z okazji "Dnia Ziemi" - ostatnia we wrześniu. Problem jednak w tym, że to co widać na terenie wokół akwenu to tylko niewielka część tego, co można znaleźć pod wodą. Kto to wysprząta? Nikt, bo nikt za to nie zapłaci.

Wraki zatopione przez nurków (Fiat, Nysa, Autobus) zostały przygotowane do zatopienia - oczyszczone z olejów itp. Są jeszcze dwa wraki niewiadomego pochodzenia: rozbite Cinquecento i Seat Toledo - oba w "dzikiej" części. Kompletne - z akumulatorami, olejami itp.
Jak się tam znalazły - nie wiadomo. Nie sądzę jednak by ich pochodzenie było legalne.

Kolega wyżej pisze o beczkach topionych w akwenie hmmm jakbym ja > takie coś widział od razu dzwonił bym na policję.

Nie ma takiej możliwości, by ktoś coś tam topił. To miejsce jest tak uczęszczane (pod wodą), że zamiast topić rzekome beczki można by je postawić na Błoniach - skuteczność ich ukrycia byłaby podobna.

Zakrzówek jest najczystszym akwenem w Krakowie, Kryspinów przy nim to bajorko.

Zdecydowanie - obecnie przejrzystość wody sięga 20m. Dodam, że można spotkać tam okazy 1m szczupaków, sumów i 80cm karpi. Problem w tym, że ryby takie spotykane są tylko w niedostępnej dla ogółu części akwenu. W strefie dzikiego kompieliska kłusują aż miło, więc ryby większe niż 20cm nie występują. Jeśli tak ma wyglądać ochrona proponowana przez organizacje tzw. ekologiczne, to... nawet szkoda cokolwiek pisać.

Jeśli chodzi o inwestycję, uważam że Zakrzówek jak najbardziej powinien być zagospodarowany, jednak jako park rekreacyjny, myślę że nie jeden deweloper ma oko na te ziemie.

Znaczna część terenu jest od dawna własnością developera. Zrobić z Zakrzówka teren rekreacyjny? Byłby to świetny pomysł, gdyby nie fakt, że miejsca płytsze niż 3m to ledwie paredziesiąt metrów kwadratowych w zatoczce i na drodze, w dodatku otoczonych pionowymi ścianami sięgajacymi wgłąb na ponad 20m.

Z tego co słyszałem, developer zaproponował bardzo sensowne rozwiązania związane z ochroną i udostępnieniem Zakrzówka. Stanowisko organizacji "ekologicznych" jest jednak takie: "Zabrońmy, a potem się zobaczy".Piotr C. edytował(a) ten post dnia 02.11.09 o godzinie 21:10

konto usunięte

Temat: Zakrzówek

Magdalena Płonka:
Marcin B.:
A jak nocą widzi się podjeżdżającą ciężarówę,
z której potem lądują w wodzie jakieś beczki, to ja mówię:
"czas spitalać z dala od takiego jeziorka" ;)

O czym Ty gadasz? Jakie beczki???
A co ja zaglądam do nich?
Bywa, że w weekendy w akwenie tym nurkuje kilkaset osób i nikt nigdy żadnych beczek tam nie widział.

Cóż..
Słyszałam już o różnych "cudach" pod wodą: głębokości rzędu 70m, rozpiętej siatce na zwłoki, tunelu pod Wawel, zatopionych niemieckich i radzieckich bombach itp. Ale podejrzanych beczek jeszcze nikt nie wymyślił :)

Hmm..

Dodane:

Chyba że chodziło Ci o te platformy z beczek, które w tym roku ustawiła sobie Państwowa Straż Pożarna, która regularnie tam trenuje :D


Wiem o co mi chodziło.
I akurat nie o te.

Poza tym tych treningowych raczej
ciemną nocą się nie wiezie.
I nie ja jeden to widziałem..
kilkoro znajomków, z którymi pojechaliśmy
tam na nocne podwodne zwiedzanie też widziało.Marcin B. edytował(a) ten post dnia 02.11.09 o godzinie 22:58

konto usunięte

Temat: Zakrzówek

Piotr C.:
Marcin B.:
Wiesz.. o czystość i całą resztę raczej powinien zadbać
właściciel terenu zanim go komukolwiek udostępni.

W części udostępnionej jest czysto, są kosze na śmieci, wymienione jest ogrodzenie.

W części, której właścicielem jest miasto, walają się śmieci, ogrodzenia niemal nie ma.

Wnioski wyciągnij sam.

Aha.. nie wiedziałem, że to jakoś podzielone.
Te wnioski widać, wystarczy się tam przejść brzegiem.

Temat: Zakrzówek

Piotr C.:

Znaczna część terenu jest od dawna własnością developera. Zrobić z Zakrzówka teren rekreacyjny? Byłby to świetny pomysł, gdyby nie fakt, że miejsca płytsze niż 3m to ledwie paredziesiąt metrów kwadratowych w zatoczce i na drodze, w dodatku otoczonych pionowymi ścianami sięgajacymi wgłąb na ponad 20m.

Z tego co słyszałem, developer zaproponował bardzo sensowne rozwiązania związane z ochroną i udostępnieniem Zakrzówka. Stanowisko organizacji "ekologicznych" jest jednak takie: "Zabrońmy, a potem się zobaczy".Piotr C. edytował(a) ten post dnia 02.11.09 o godzinie 21:10

Pisząc o terenie Zakrzówka miałem na myśli nie tylko sam kamieniołom ale tereny wraz z nim przyległe. Parku Twardowskiego myślę że nikt nie tknie, ale od północnej strony jest wzniesienie widokowe z którego widać cały Kraków a w dni z dużą przejrzystością powietrza widać góry. Idealne miejsce na apartamentowiec. Od wschodu jest wyrobisko zupełnie niezagospodarowane , miejsca jest tyle ze spokojnie stanie kilka bloków. Od południa łąki aż do kampusu UJ. Tego się właśnie boję, że powstaną bloki, a to czego nie zabudują zostanie zadeptane.

Jest podobno jakaś lista obrońców Zakrzówka, na która można się wpisywać. Wiem że to nie realne , ale idealnie było by gdyby cały teren Zakrzówka byłby zagospodarowany na rekreacyjny. Było by miejsce dla nurków, liczne ściany wspinaczkowe, miejsca spacerowe oraz ścieżki rowerowe, może jakiś skate park np i mnóstwo innych miejsc. Można by reaktywować kolejkę wąskotorową która jeździła jeszcze na początku lat 90dziesiątych. Można by wszytko połączyć z faktami historycznymi, atrakcyjność miejsca wzrasta. Pomysłów mogło by być wiele.... a będzie jak zwykle bloki.

konto usunięte

Temat: Zakrzówek

Marcin B.:
I nie ja jeden to widziałem..
kilkoro znajomków, z którymi pojechaliśmy
tam na nocne podwodne zwiedzanie też widziało.

Podsumowując:

W zbiorniku tym rocznie odbywa się kilka tysięcy "nurko/godzin". Zbiornik jest tak dokładnie "przenurkowany", że trudno byłoby odkryć tam coś nowego, co byłoby większe jabłko. Jak to mawiają stali bywalcy, odkrycia na Zakrzówku polegają na stwierdzeniach "ten kamień tu nie stał".

Podczas tych tysięcy nurkowań nikt nigdy żadnych beczek tam nie widział.

Wy widzieliście.

Jak to mówią anglicy: What an unusual story! ;)

konto usunięte

Temat: Zakrzówek

Piotr C.:
Marcin B.:
I nie ja jeden to widziałem..
kilkoro znajomków, z którymi pojechaliśmy
tam na nocne podwodne zwiedzanie też widziało.

Podsumowując:

W zbiorniku tym rocznie odbywa się kilka tysięcy "nurko/godzin". Zbiornik jest tak dokładnie "przenurkowany", że trudno byłoby odkryć tam coś nowego, co byłoby większe jabłko. Jak to mawiają stali bywalcy, odkrycia na Zakrzówku polegają na stwierdzeniach "ten kamień tu nie stał".

Podczas tych tysięcy nurkowań nikt nigdy żadnych beczek tam nie widział.

Wy widzieliście.

Jak to mówią anglicy: What an unusual story! ;)

A polacy mawiają: MTV = mnie to vally ;)

Nie wiem, czy wrzucili, czy coś może wylali..
Szlag wi.. tak dokładnie widać nie było.
Ale fakt jest faktem, że po kolejnych nurach,
dwie osoby wylądowały na dermatologicznym
z ostrą reakcją.
I tyle.

A jak ktoś chce tam sprzątać i coś robić, to ja problemu nie widzę.
A niech robią, przynajmniej będzie coś fajnego.
Bo jak na razie to się bardziej marnuje tamta okolica,
jeśli chodzi o rekreację.
Pomysł jak najbardziej fajny :)

konto usunięte

Temat: Zakrzówek

Marcin B.:
Ale fakt jest faktem, że po kolejnych nurach,
dwie osoby wylądowały na dermatologicznym
z ostrą reakcją.

O czym nikt w całym środowisku nurkowym nie słyszał...

Marcin B.:
A jak ktoś chce tam sprzątać i coś robić, to ja problemu nie widzę.

Cały problem w tym, że organizacje "ekologiczne" chcą czegoś zupełnie odwrotnego.Piotr C. edytował(a) ten post dnia 03.11.09 o godzinie 10:53

konto usunięte

Temat: Zakrzówek

Piotr C.:
Marcin B.:
Ale fakt jest faktem, że po kolejnych nurach,
dwie osoby wylądowały na dermatologicznym
z ostrą reakcją.

O czym nikt w całym środowisku nurkowym nie słyszał...

Peszek. I nie moja broszka.

Ja tam więcej nie byłem.
Chciałem sobie przypomnieć moje czasy z butlą
na plecach, dlatego kumple mnie tam wzięli.
Sami też sobie odpuścili to miejsce.
A gdzie teraz jeżdżą, tego nie wiem.
Nie mam ostatnio z nimi kontaktu.
Ani też za bardzo czasu na coś poza pracą.

Marcin B.:
A jak ktoś chce tam sprzątać i coś robić, to ja problemu nie widzę.

Cały problem w tym, że organizacje "ekologiczne" chcą czegoś zupełnie odwrotnego.
Tzn. czego konkretnie chcą?
Przedstawili coś na piśmie?
Jakieś plany, pomysły itd..
Czy tylko "pierdzielą farmazony"?

Pytam, bo jak tylko to drugie, to znając realia
nikt nie będzie z nimi dyskutował, jeśli któregoś
dnia znajdzie się ktoś, kto wywali na inwestycję
spory szmal i odciąży miasto od problemu.
Rekreacja/turystyka wiadomo, że to kasa i to nie mała.
Plus do tego jakieś. np. miejsca pracy przy takim projekcie
i masz "przyzwolenie" z miasta na dzień dobry :)
Mamy kapitalizm (przynajmniej w jakimś stopniu)
i po prostu trzeba robić szmal :)Marcin B. edytował(a) ten post dnia 03.11.09 o godzinie 12:07

konto usunięte

Temat: Zakrzówek

Marcin B.:
Tzn. czego konkretnie chcą?

Na jednej z ostatnich sesji rady, gdy omawiana była sprawa Zakrzówka, nawoływali z galerii radnych do wręcz całkowitego zamknięcia terenu - w imię jego ochrony oczywiście.

Pewnie nie jest to oficjalne stanowisko żadnej z organizacji, ale już samo nawoływanie do tego jest niepokojącym objawem, któremu należy się przeciwstawić.Piotr C. edytował(a) ten post dnia 03.11.09 o godzinie 12:22

konto usunięte

Temat: Zakrzówek

Piotr C.:
Marcin B.:
Tzn. czego konkretnie chcą?

Na jednej z ostatnich sesji rady, gdy omawiana była sprawa Zakrzówka, nawoływali z galerii radnych do wręcz całkowitego zamknięcia terenu - w imię jego ochrony oczywiście.

Heh.. Niezły bezsens..
Wiadomo, że jak coś jest zostawione samo sobie, to niszczeje
gorzej, niż by tego używać :)

Coś mi się widzi, że protestują tak adhoc, bo inaczej nie
bardzo mają jak zaznaczyć swą obecność.
Pewnie nie jest to oficjalne stanowisko żadnej z organizacji, ale już samo nawoływanie do tego jest niepokojącym objawem, któremu należy się przeciwstawić.Piotr C. edytował(a) ten post dnia 03.11.09 o godzinie 12:22

Owszem. Coś by trzeba zrobić. Trzeba szukać mądrego inwestora.
Który będzie patrzył nie tylko na zyski, ale i jakoś przyszłościowo,
dla ludzi.

Z tego co pamiętam, to kamieniołomy/wapienniki same się oczyszczają.
To naturalny proces. Więc nawet gdyby używać ich dla celów rekreacyjnych,
nie zaburzyło by to raczej tego procesu.

Jeśli się mylę to mi podpowiedz ;)

Następna dyskusja:

Jak dojechać na Zakrzówek??




Wyślij zaproszenie do