Temat: Zakaz palenia !!! Wreszcie, nareszcie !!! :)))))))

Robert G.:

Janusz Mikiewicz:
Już było OK.Ja przepaliłem połowę życia mimo ,że od dziesięciu lat nie palę.Ale dalsze zakazy traktuję jako zbyt dużą ingerencję państwa w nasze życie palących i niepalących.Nasze państwo kolejny raz "uszczęśliwia" nas obywateli na siłe! Śmieszą mnie głosy typu nareszcie mogę pójśc na piwo...

Nie piję piwa ale napiszę: NARESZCIE MOGĘ PÓJŚĆ NA WINO I NIE WDYCHAĆ TEGO SYFU

Nic nie zrozumiałeś ale to nic. Dawno powinieneś zmienic lokal!

Temat: Zakaz palenia !!! Wreszcie, nareszcie !!! :)))))))

>> > Zgadza się, ale jak najesz się landrynek i czekolady,

opijesz kawy i herbaty siedząc w moim towarzystwie (albo ja w twoim) przez kilka godzin to mi to nie zaszkodzi (tak jak wdychany dym z papierosów)tylko Tobie. Przecież ten zakaz nie został wprowadzony tylko po to aby "zatroszczyć" się wbrew Waszej woli o Wasze zdrowie tylko po to abyście przestali narażać ludzi nie palących na wdychanie tego świństwa. Problem jest w tym, że nie dociera do palaczy to że szkodzą nie tylko sobie ale też otoczeniu. Zarzcają niepalącym egoizm oraz lenistwo bo nam się nie chce szukać miejsc gdzie sie nie pali. Wam za to nie chce się wychodzić na papierosa do innej sali albo na zewnątrz, bo przecież o to ten cały hałas. O to, że teraz trzeba będzie wstać i wyjsć, przejść kawałek.

eeee....
Tylko chyba Pani nie doczytała, ze ja jestem niepalącym.

Oj, ale ja juz tak ogólnie, do palaczy wszystkich a nie tak personalnie.:))) chociaż zacytowałam, wiem :)))

Temat: Zakaz palenia !!! Wreszcie, nareszcie !!! :)))))))

Tak tylko się na chwilę wrzucę z jedną uwagą.

- Żarówki szkodliwe? Jest ustawa? No to mamy świetlówki (bardziej szkodliwe)

- Papierosy szkodliwe? Oczywiście. 4-5 lat a w UE będzie zmiana przepisów dotyczacych zakazu palenia w miejscach publicznych. Anglicy już kombinują. A kto dokładniej? Producenci papierosów elektronicznych. Nie smrodzą, dym nie ma żadnego zapachu no i oczywiście zdrowsze bo to czysta nikotyna bez substancji smolistych (patrz świetlówki)

Sęk w tym, iż "krzyczą" Ci co za kilka lat po cichu najwięcej na tym zarobią.

Sam popieram zakaz palenia w miejscach publicznych i nie tylko na przystankach, ale i barach, restauracjach etc. To nie ja na tym tracę. Z resztą nawet we własnym domu nie palę (chociaż jestem nałgowcem) i nie jest dla mnie przeszkodą zjechać 10 pięter w dół by zapalić pod bramą nawet jak jest -29 C (przynajmniej wiem kto mieszka u mnie w bloku i kulturalnie mówię dobry wieczór). I niech tak będzie. Tylko róbmy to w imię zasad a nie kopert wpychanych do kieszeni. Za parę lat kupię ten zakichany elektroniczny papieros za 200zl i wejdę do restauracji, wypychając kłęby bezwonnego dymu - zupełnie legalnie, bo ktoś stwierdzi, że jednak kanjpy padją, ludzie piwa nie piją, na mecze przed TV do pubów nie chodzą i nie jedzą kebabów. Tylko czy oby z tego powodu zmienią się przepisy, które będą mówić o tym, że papierosy elektroniczne są dopuszczone do użycia w miejscach publicznych, bo są mniej szkodliwe? Pora zjechać windą i sprawdzić czy wszyscy już wyszli ze swoimi psami na ostatni dziś spacer. Miłego wieczoru i zaciągnania;)

Temat: Zakaz palenia !!! Wreszcie, nareszcie !!! :)))))))

Janusz Mikiewicz:

Robert G.:

Janusz Mikiewicz:
Już było OK.Ja przepaliłem połowę życia mimo ,że od dziesięciu lat nie palę.Ale dalsze zakazy traktuję jako zbyt dużą ingerencję państwa w nasze życie palących i niepalących.Nasze państwo kolejny raz "uszczęśliwia" nas obywateli na siłe! Śmieszą mnie głosy typu nareszcie mogę pójśc na piwo...

Nie piję piwa ale napiszę: NARESZCIE MOGĘ PÓJŚĆ NA WINO I NIE WDYCHAĆ TEGO SYFU

Nic nie zrozumiałeś ale to nic. Dawno powinieneś zmienic lokal!

Niestety Janusz to Ty nic nie zrozumiałeś.
W Krakowie nie było do tej pory knajpy w której mógłbym napić się wina nie wdychając dymu papierosowego

Temat: Zakaz palenia !!! Wreszcie, nareszcie !!! :)))))))

Robert G.:

Janusz Mikiewicz:

Robert G.:

Janusz Mikiewicz:"uszczęśliwia" nas obywateli na siłe! Śmieszą mnie głosy typu nareszcie mogę pójśc na piwo...

Nie piję piwa ale napiszę: NARESZCIE MOGĘ PÓJŚĆ NA WINO I NIE WDYCHAĆ TEGO SYFU

Nic nie zrozumiałeś ale to nic. Dawno powinieneś zmienic lokal!

Niestety Janusz to Ty nic nie zrozumiałeś.
W Krakowie nie było do tej pory knajpy w której mógłbym napić się wina nie wdychając dymu papierosowego

Chyba lekko przesadzasz ale to Twoje odczucie.Inaczej.Nie czułem się specjalnie zagrożony/klimatyzacja,wydzielone sale, a już na pewno nie w tzw. ogródku/.Ale ja traktuję sprawę szerzej.Jest to regulacja przeciwko komuś.Tym razem ofiarami są restauratorzy.To oni powinni decydowac czy im się opłaci niezadawalac klientów z jakiegoś powodu.

Temat: Zakaz palenia !!! Wreszcie, nareszcie !!! :)))))))

Robert G.:

Janusz Mikiewicz:

Robert G.:

Janusz Mikiewicz:"uszczęśliwia" nas obywateli na siłe! Śmieszą mnie głosy typu nareszcie mogę pójśc na piwo...

Nie piję piwa ale napiszę: NARESZCIE MOGĘ PÓJŚĆ NA WINO I NIE WDYCHAĆ TEGO SYFU

Nic nie zrozumiałeś ale to nic. Dawno powinieneś zmienic lokal!

Niestety Janusz to Ty nic nie zrozumiałeś.
W Krakowie nie było do tej pory knajpy w której mógłbym napić się wina nie wdychając dymu papierosowego

Chyba lekko przesadzasz ale to Twoje odczucie.Inaczej.Nie czułem się specjalnie zagrożony/klimatyzacja,wydzielone sale, a już na pewno nie w tzw. ogródku/.Ale ja traktuję sprawę szerzej.Jest to regulacja przeciwko komuś.Tym razem ofiarami są restauratorzy.To oni powinni decydowac czy im się opłaci niezadawalac klientów z jakiegoś powodu.

Temat: Zakaz palenia !!! Wreszcie, nareszcie !!! :)))))))

Szczepan Maślanka:

Aneta Babicz:

eeee....
Tylko chyba Pani nie doczytała, ze ja jestem niepalącym.

Ta Pani tak ma...interpretuje zdania wyrwane z kontekstu...byle tylko pasowały lub nie do jej poglądów.:)
Czarne lub białe, znam pewnego pana, który zachowuje się identycznie.
Właśnie pojechał z niejaką panią Fotygą do Stanów Zjednoczonych.:)Tomasz B. edytował(a) ten post dnia 16.11.10 o godzinie 00:04

Temat: Zakaz palenia !!! Wreszcie, nareszcie !!! :)))))))

Tak na marginesie:
"palenie jest legalne, to czemu zakazujecie mi palić w miejscu publicznym"

ciekaw jestem jak palacz zareagował by gdybym w jego okolicy jadł np. owoc duriana lub też kiszone śledzie :) i było by nas około 50% populacji i praktycznie wszędzie byśmy to jedli, na ulicy, na przystankach, w klubach, bo przecież: "jedzenie jest legalne, to czemu miał by mi ktoś zakazać jeść duriana/kiszone śledzie w miejscach publicznych?"

oczywiście odpowiedzią by było "zmienił bym miejsce", no właśnie, tylko jak by 50% społeczeństwa to jadło to nie było by gdzie uciekać :)

Temat: Zakaz palenia !!! Wreszcie, nareszcie !!! :)))))))

Witajcie kochani, czytam was i czytam i znów czubek własnego nosa każdy obrabia jak czuje. Ehhh... Palę długo.
Lecz,

Mam nadzieję że ten przepis ustrzeże młodych ludzi przed tym nałogiem, wierzę że ja nie paliłbym jak dziś, gdyby ten przepis wprowadzono 20 lat temu. Moje wewnętrzne bydle oczywiście się buntuje - ale myślę o przyszłych pokoleniach.

Ja palę bo lubię - i nie życzę tego nikomu.

Przepis przeciwko mnie - ale ja się z nim zgadzam. A Restauratorzy nich będą spokojni w UK paliło się przed pubem - i tu też będzie się dało. I generalnie do PUBU przychodzę się na..ać a nie napalić.litości.

edit : proszę, nie myślcie o tym zakazie w kontekście swojej osoby - popatrzcie dalej - 5-10 lat ?Paweł K. edytował(a) ten post dnia 16.11.10 o godzinie 08:10

Temat: Zakaz palenia !!! Wreszcie, nareszcie !!! :)))))))

"Energiczne" myśli błądzące w postach podczas wymiany zdań proszę zachowywać dla siebie. Mam nadzieję iż osoby których dotyczy moja uwaga przyjmą ją do wiadomości.

W przeciwnym wypadku Ci palący będą mieli tygodniową przerwę od grupy Kraków na palenie, a Ci niepalący będą mogli (również przez tydzień) zwiedzać restauracje i puby w których jest zakaz palenia.

Temat: Zakaz palenia !!! Wreszcie, nareszcie !!! :)))))))

Ja patrzę na ten zakaz z dwóch stron.
Z jednej strony jako były palacz z 15 letnim stażem, a więc z bardzo głębokim zrozumieniem dla nałogowców ( też bardzo lubiłem palić), a z drugiej strony jako osoba nie paląca od ponad 5 lat i w 100% rozumiejąca tych którzy nie znoszą dymu.
Mimo wszystko jednka łatwiej bedzie się dostosować tym pierwszym do potrzeb nie palących.
A pisanie, że Państwo ingeruje w swobodę obywateli( palaczy)....no wyraźnie mnie bawi:)) Oczywiście pomijam interes właścicieli barów, ci mają prawo się obawiać, bo skutek nowej regulacji może okazać się dla ich interesów różny.

No i to co napisał Paweł: czy paliłem czy nie paliłem do knajpy chodzę ( chodziłem) na..ać, a nie napalić;))

Temat: Zakaz palenia !!! Wreszcie, nareszcie !!! :)))))))

Tomasz B.:

Szczepan Maślanka:

Aneta Babicz:

eeee....
Tylko chyba Pani nie doczytała, ze ja jestem niepalącym.

Ta Pani tak ma...interpretuje zdania wyrwane z kontekstu...byle tylko pasowały lub nie do jej poglądów.:)
Czarne lub białe, znam pewnego pana, który zachowuje się identycznie.
Właśnie pojechał z niejaką panią Fotygą do Stanów Zjednoczonych.:)Tomasz B. edytował(a) ten post dnia 16.11.10 o godzinie 00:04

Bardzo dziękuje Panu za gorącą dyskusję oraz wyłuszczenie mi plusów palenia w postaci wysychającej śluzówki i zwiększonej ilości sprzedaży piwa. Życzę miłego dnia w kłębach dymu.

Temat: Zakaz palenia !!! Wreszcie, nareszcie !!! :)))))))

A ja może teraz trochę z innej perspektywy.
Byłam jak najbardziej za wprowadzeniem zakazu! Teraz jestem za całkowitym zakazem palenia (dodam, iż sama jestem osobą palącą) - i już piszę dlaczego :
Wczorajszy wieczór - Alchemia - pierwsze dwie sale dla niepalących, kolejne dwie - wejście przez szafę sami palacze. Siekiera w powietrzu, kłęby dymu, nie da się oddychać. Wyszłam po 20-30 minutach (czułam się gorzej niż w przedziale pkp dla palących kiedy to przy mnie 5 osób pali klubowe przy zamkniętym oknie). Skoro restauratorzy nie umieją dostosować sal dla osób palących (pomieszczenie ma być klimatyzowane i oddzielone od części dla niepalących - byłam wczoraj w paru knajpach na Kazimierzu zobaczyć na własne oczy jak to wygląda, i po tym co zobaczyłam to odechciało mi się palić - zero wentylacji / klimatyzacji / palący duszą się we własnym dymie..) to chyba jestem za całkowitym zakazem palenia.

Temat: Zakaz palenia !!! Wreszcie, nareszcie !!! :)))))))

Tomasz B.:

Mam wrażenie że nie znasz tej nowej ustawy.
Alternatywa jest. Albo knajpy stworzą oddzielne pomieszczenie dla palących albo przewietrzysz się na świeżym powietrzuRobert G. edytował(a) ten post dnia 15.11.10 o godzinie 20:34

Robercie
Własnie bardzo dokładnie ją przeczytałem.Rynek Krakowski jest miejscem użyteczności publicznej,więc zapalić nie będzie wolno nawet w ogródku.

Tomku....będzie wolno ;))

http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-w-ogrodkach-piwn...

Temat: Zakaz palenia !!! Wreszcie, nareszcie !!! :)))))))

Temat: Zakaz palenia !!! Wreszcie, nareszcie !!! :)))))))

Nie wiem czy już było, ale chyba nie...

http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,35798,8665874,Zakaz__...

"W trzech lokalach papierosa zapaliliśmy bez przeszkód, z dwóch nas wyproszono. W niektórych nawet nie próbowaliśmy, bo dymiący klienci nie byli tam wczoraj niezwykłym zjawiskiem."

Temat: Zakaz palenia !!! Wreszcie, nareszcie !!! :)))))))

Tomek S.:

Tomasz B.:

Mam wrażenie że nie znasz tej nowej ustawy.
Alternatywa jest. Albo knajpy stworzą oddzielne pomieszczenie dla palących albo przewietrzysz się na świeżym powietrzuRobert G. edytował(a) ten post dnia 15.11.10 o godzinie 20:34

Robercie
Własnie bardzo dokładnie ją przeczytałem.Rynek Krakowski jest miejscem użyteczności publicznej,więc zapalić nie będzie wolno nawet w ogródku.

Tomku....będzie wolno ;))

http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-w-ogrodkach-piwn...

No to git. :)Mnie to na rękę.:)Chyba ,że odezwą się tacy jak Pani Aneta Babicz,których takie rozwiązanie na 100% też nie zadowoli.:)

Temat: Zakaz palenia !!! Wreszcie, nareszcie !!! :)))))))

heh takie rozwiązanie: wewnątrz lokalu zakaz, ale przed wejściem namiot dla palących - oczywiście kompletnie zadymiony - przez który trzeba przedrzeć się wstrzymując oddech, aby wejść do kawiarni... nie wspominam nawet o klimatyzacji ;)

Temat: Zakaz palenia !!! Wreszcie, nareszcie !!! :)))))))

Tomasz B.:

Tomek S.:

Tomasz B.:

Mam wrażenie że nie znasz tej nowej ustawy.
Alternatywa jest. Albo knajpy stworzą oddzielne pomieszczenie dla palących albo przewietrzysz się na świeżym powietrzu

Robercie
Własnie bardzo dokładnie ją przeczytałem.Rynek Krakowski jest miejscem użyteczności publicznej,więc zapalić nie będzie wolno nawet w ogródku.

Tomku....będzie wolno ;))

http://www.rmf24.pl/fakty/polska/news-w-ogrodkach-piwn...

No to git. :)Mnie to na rękę.:)Chyba ,że odezwą się tacy jak Pani Aneta Babicz,których takie rozwiązanie na 100% też nie zadowoli.:)

Bardzo dziękuje za troskę o to co/kto mnie "zadowoli" a co/kto nie, ale proszę mi wierzyć na słowo iż tym zajmuje się w moim życiu osoba "bardziej kompetentna" niż Pan, panie Tomaszu.
Również życzę miłego dnia i troszkę mniej jadu :D
Ps. na szczęście nie znamy się aż tak dobrze, żeby Pan wiedział iz takie rozwiązanie mnie na 100% zadowoli albo i nie. NAJWAŻNIEJSZE, że zadowoliło wreszcie Pana ( tzn , że na ręke- bo zostanę posądzona że nie czytam a " nie jestem pewna" czy "na ręke" a "zadowolić" to to samo)i będzie Pan miał gdzie palić :DAneta Babicz edytował(a) ten post dnia 17.11.10 o godzinie 11:02

Temat: Zakaz palenia !!! Wreszcie, nareszcie !!! :)))))))

Tak z ciekawości: jak widzę, w wątku dominują poglądy, że winni są albo palący (bo chcą palić w knajpach*) albo niepalący (bo chcą oddychać w knajpach). I każdy każdemu zarzuca hipokryzję. A dlaczego nikt nie ma pretensji do właścicieli lokali, że, mając możliwość stworzenia lokalu dla niepalących (których w Krakowie było jak na lekarstwo), nigdy tego nie robili? Czyżby klientela paląca była tak bardzo pożądana? A przynajmniej bardziej niż ci niepalący?

*oczywiście upraszczam