Temat: Zakaz palenia !!! Wreszcie, nareszcie !!! :)))))))
Nie palę już 5,5 lat. Jak paliłem to nie chodziłem do knajp i pubów w których można było "powiesić siekierę" bo najnormalniej w świecie nie dało się oddychać.
Starałem się nigdy nie palić w pomieszczeniu w którym nikt nie palił lub też jeśli była tam osoba niepaląca (nie dotyczy restauracji).
Moja żona nigdy nie paliła i nie wyobrażałem sobie palenia w domu.
Mam wrażenie że na tym właśnie polega szacunek dla drugiej osoby.
Spędziłem kilka miesięcy u siostry w Irlandii.
Tam ludzie (pewnie na Wyspach było podobnie) strasznie burzyli się po wprowadzeniu przepisów o zakazie palenia.
A dziś co jest ? Cisza. Puby mają wydzielone pomieszczenia dla palących szczelnie oddzielone od reszty albo palący wychodzą na zewnątrz.
U nas też tak będzie. To tylko kwestia czasu.
I TO JEST WŁAŚNIE NORMALNOŚĆ