Adam O.

Adam O. przejmuję władzę nad
światem

Temat: wlepki na autach pod galeria kazimierz

Nie wiem czy komus sie to nie przytrafilo. Ochrona przy parkingu GK nalepia na szybach nalepki formatu A5 z duzym napisem "PROSZĘ TU NIE PARKOWAĆ". Ja rozumiem zająć miejsce dla niepelnosprawnego (wtedy nawet niech farbe wylewaja na auto), stanac na zakazie... ale tak po prostu, bo ochroniarzowi sie nie podoba (stalem w pelni zgodnie z przepisami ruchu drogowego)? I do tego nalepkę? (btw. na przystankach autobusowych jest informacja ze nalepianie czegokolwiek tam jest wykroczeniem i podlega grzywnie).

Nalepkę delikatnie odkleilem (albo byla zbyt swieza, albo klej nie wiazal mocno) i nie bylo sladu - jednak to jest ten typ nalepek ktore lubia sie drzec i zostawiac klej razem z cieka warstwa papieru. Gdybym byl bardziej upierdliwy i wezwal policje to ktos mialby przesrane.

Temat: wlepki na autach pod galeria kazimierz

Ja bym zadzwonił. Ochroniarze w Krakowie są strasznie rozpanoszeni, mimo iż nie mają żadnych praw. Fakty są takie, że nalepka na samochodzie to wandalizm, każda próba interwencji siłowej to napaść, a turlanie się za kimś po sklepie i patrzenie na ręce to zwykłe chamstwo.

W ramach eksperymentu z ochroniarzami proponuję pójść sobie do Jubilata ok. godziny 23.40:).

konto usunięte

Temat: wlepki na autach pod galeria kazimierz

Z tego co pamiętam to w Jubilacie ok 23.40 zaczyna sie przerwa na podliczenie kasy. W zależności od nastroju pana ochroniarza można usłyszeć "przepraszamy, chwilowa przerwa, proszę poczekać 15 minut" (tutaj uśmiech)albo "przerwa jest" (i grymas niechęci).

Ale mogę się mylić, bo w Krakowie byłam ino miesiąc :)Gabriela Pytlik edytował(a) ten post dnia 26.06.07 o godzinie 22:20

konto usunięte

Temat: wlepki na autach pod galeria kazimierz

ochroniarzy w Krakowie najczęściej widzę albo w trakcie przepędzania bezdomnych z publicznych ławek, albo w trakcie wrzeszczenia do staruszek "A Pani czego tam szuka na pierwszym piętrze??" (przypadek nagminny w CBL)... w życiu nie widziałam, aby reagowali wtedy, kiedy powinni...
Paulina K.

Paulina K. Tego się nie da
ubrać w słowa

Temat: wlepki na autach pod galeria kazimierz

Adam O.:
Nie wiem czy komus sie to nie przytrafilo. Ochrona przy parkingu GK nalepia na szybach nalepki formatu A5 z duzym napisem "PROSZĘ TU NIE PARKOWAĆ". Ja rozumiem zająć miejsce dla niepelnosprawnego (wtedy nawet niech farbe wylewaja na auto), stanac na zakazie... ale tak po prostu, bo ochroniarzowi sie nie podoba (stalem w pelni zgodnie z przepisami ruchu drogowego)? I do tego nalepkę? (btw. na przystankach autobusowych jest informacja ze nalepianie czegokolwiek tam jest wykroczeniem i podlega grzywnie).

Nalepkę delikatnie odkleilem (albo byla zbyt swieza, albo klej nie wiazal mocno) i nie bylo sladu - jednak to jest ten typ nalepek ktore lubia sie drzec i zostawiac klej razem z cieka warstwa papieru. Gdybym byl bardziej upierdliwy i wezwal policje to ktos mialby przesrane.


Nie było tam, żadnego znaku, że nie wolno w tym miejscu parkować, albo że to jakas droga pożarowa?? Dziwne...

Hmmm... Pewnie nie ucieszyłabym się gdybym zobaczyła wielka naklejke na swojej szybie. Z drugiej strony nie zaparkowałabym juz w tym miejscu, czyli efekt by był.

konto usunięte

Temat: wlepki na autach pod galeria kazimierz

Jakub N.:
Ja bym zadzwonił. Ochroniarze w Krakowie są strasznie rozpanoszeni, mimo iż nie mają żadnych praw. Fakty są takie, że nalepka na samochodzie to wandalizm, każda próba interwencji siłowej to napaść, a turlanie się za kimś po sklepie i patrzenie na ręce to zwykłe chamstwo.

W ramach eksperymentu z ochroniarzami proponuję pójść sobie do Jubilata ok. godziny 23.40:).

Ja naprawde staram sie byc nie przewrazliwiona, ale ten wbity wzrok panow ochroniarzy z Kefirka chociazby mnie naprawde denerwuje. Jak tak chodzi za mna jeden i patrzy co ja z tej polki biore i czy na pewno wezme czy tez moze odloze. Nowa znajoma wyjasnila mi, ze moze jest to kwestia mojej urody, ze taka Cygankowata niby jestem i te oczy mam takie zydowskie. Hm??? A ja tylko taka Czarnulowata sobie jestem. Przeciez nie zrobie sie na blondynke, zeby niewinniej wygladac.Nikolina Šmukler edytował(a) ten post dnia 27.06.07 o godzinie 14:42
Adam O.

Adam O. przejmuję władzę nad
światem

Temat: wlepki na autach pod galeria kazimierz

Nie było tam, żadnego znaku, że nie wolno w tym miejscu parkować, albo że to jakas droga pożarowa?? Dziwne...

nie bylo, tak jak sie nie pofatygowal aby uprzejmie zwrocic uwage iz zaleca inne miejsce do pozostawienia auta. Nie wstawił ulotki o tej samej treści za wycieraczke, nie nakleil kartki zwyklym lepcem.

po prostu chamska naklejka..

Hmmm... Pewnie nie ucieszyłabym się gdybym zobaczyła wielka naklejke na swojej szybie. Z drugiej strony nie zaparkowałabym
juz w tym miejscu, czyli efekt by był.

na mnie to akurat dziala jak plachta na byka, nie dosc ze zaparkuje nastepnym razem w tym samym miejscu to jeszcze wezme aparat cyfrowy. Napstrykam delikwentowi zdjec. Wysle do paru gazet oraz zadzwonie na policje.
Katarzyna Turska

Katarzyna Turska I'm on the market...

Temat: wlepki na autach pod galeria kazimierz

zadzierać z Tobą to niebezpieczne zajęcie...
Kurcze - Bojkotuję parking pod galerią podobnie jak "autostradę" - za brak możliwości wyjechania tuż przed bramkami jeśli człek niekumaty i sobie drogę pomyli (znaczy możliwość jest, ale na kartę czipową, czego oczywiście człowiek błądzący nie posiada).
Bojkotuję, ale chyba pojade specjalnie poparkować- niech mi dranie przylepią...
Paulina K.

Paulina K. Tego się nie da
ubrać w słowa

Temat: wlepki na autach pod galeria kazimierz

Adam O.:
Nie było tam, żadnego znaku, że nie wolno w tym miejscu parkować, albo że to jakas droga pożarowa?? Dziwne...

nie bylo, tak jak sie nie pofatygowal aby uprzejmie zwrocic uwage iz zaleca inne miejsce do pozostawienia auta. Nie wstawił ulotki o tej samej treści za wycieraczke, nie nakleil kartki zwyklym lepcem.

po prostu chamska naklejka..

Proponuję włożyć kartkę za szybę... "WIEM ŻE SIĘ TU NIE PARKUJE... TO PROWOKACJA" :) Ot taka miła korespondencja z Panem z ochrony.

Hmmm... Pewnie nie ucieszyłabym się gdybym zobaczyła wielka naklejke na swojej szybie. Z drugiej strony nie zaparkowałabym
juz w tym miejscu, czyli efekt by był.

na mnie to akurat dziala jak plachta na byka, nie dosc ze zaparkuje nastepnym razem w tym samym miejscu to jeszcze wezme aparat cyfrowy. Napstrykam delikwentowi zdjec. Wysle do paru gazet oraz zadzwonie na policje.

konto usunięte

Temat: wlepki na autach pod galeria kazimierz

Paulina K.:
Adam O.:
Nie było tam, żadnego znaku, że nie wolno w tym miejscu parkować, albo że to jakas droga pożarowa?? Dziwne...

nie bylo, tak jak sie nie pofatygowal aby uprzejmie zwrocic uwage iz zaleca inne miejsce do pozostawienia auta. Nie wstawił ulotki o tej samej treści za wycieraczke, nie nakleil kartki zwyklym lepcem.

po prostu chamska naklejka..

Proponuję włożyć kartkę za szybę... "WIEM ŻE SIĘ TU NIE PARKUJE... TO PROWOKACJA" :) Ot taka miła korespondencja z Panem

Oj zeby Ci wtedy nie dokleili drugiej kartki z tyłu samochodu "To jak wiesz to czemu k....a parkujesz ???!!!!" Oczywiście na kartce ochrony nie byłoby zapewne kropek :)
z ochrony.

Hmmm... Pewnie nie ucieszyłabym się gdybym zobaczyła wielka naklejke na swojej szybie. Z drugiej strony nie zaparkowałabym
juz w tym miejscu, czyli efekt by był.

na mnie to akurat dziala jak plachta na byka, nie dosc ze zaparkuje nastepnym razem w tym samym miejscu to jeszcze wezme aparat cyfrowy. Napstrykam delikwentowi zdjec. Wysle do paru gazet oraz zadzwonie na policje.
Paulina K.

Paulina K. Tego się nie da
ubrać w słowa

Temat: wlepki na autach pod galeria kazimierz

Zostają jeszcze boczne szyby na odpowiedź :)
Sylwia Krzywy

Sylwia Krzywy kocham cię życie...
:-)

Temat: wlepki na autach pod galeria kazimierz

ojjj na mnie tez by zadzialalo jak plachta...a ochrona rzeczywiscie sklada sie po czesci z panow hmmm... mielismy raz taka przygode z ochrona na stacji benzynowej przy ul Zawilej u wlotu w Komuny Paryskiej. mieszkalismy na Komuny Paryskiej spory kawalek od Zawilej, jezeli ktos sie orintuje w tym rejonie to wie ze asfalt nie do konca jest tam dociagniety co w deszczowa pogode sprzyja powstawaniu miejsc wymarzonych wrecz do zazywania kapieli blotnych. Jako ze mielismy w planach wybrac sie wieczorem do miasta na jakas romantyczna kolacje nie mialam ochoty brnac przez deszcz po kostki w blocie. podjechalismy wiec samochodem do stacji benzynowej dzie zaparkowalismy go na parkingu nijak nie oznaczonym zakazem i w dalsza droge udalismy sie autobusem z przystanku po przeciwnej stronie drogi. Wszystko bylo fajnie, tego dnia Tomek mi sie oswiadczyl wiec wracalismy sobie taksowka w skowronkach(autobusy juz niestety nie jezdzily), podchodzimy do autka, wsiadamy i widzimy jak ochroniarz do nas leci. No to my sobie czekamy na niego jak te losie. A on do nas ze to teren stacji i parkowanie zabronione i jak damy na papierosy to bedzie wszystko ok. Ja sie momentalnie zagotowalam swoim sposobem i zaczelam z panem prowadzic intelektualna dyspute. A pan nic tylko to swoje "na papierosy". Dobrze ze mnie Tomek przystopowal, dal mu 5 zl i odjechalismy bo oboje wypilismy po piwie a ja chcialam na policje dzwonic :-/ Gdyby nie to piwo facet mialby przechlapane....Wiecej na tej stacji nawet biletu na autobus nie kupie.Sylwia Targowicz edytował(a) ten post dnia 28.06.07 o godzinie 10:37

konto usunięte

Temat: wlepki na autach pod galeria kazimierz

Sylwia T.:
to swoje "na papierosy". Dobrze ze mnie Tomek przystopowal, dal mu 5 zl i odjechalismy bo oboje wypilismy po piwie a ja chcialam na policje dzwonic :-/ Gdyby nie to piwo facet mialby przechlapane....Wiecej na tej stacji nawet biletu na autobus nie kupie.

w sensie pchaliście to auto bo kto prowadził ??
I to tak publicznie się przyznawać...
Maciek
Sylwia Krzywy

Sylwia Krzywy kocham cię życie...
:-)

Temat: wlepki na autach pod galeria kazimierz

Maciej K.:
Sylwia Targowicz:
to swoje "na papierosy". Dobrze ze mnie Tomek przystopowal, dal mu 5 zl i odjechalismy bo oboje wypilismy po piwie a ja chcialam na policje dzwonic :-/ Gdyby nie to piwo facet mialby przechlapane....Wiecej na tej stacji nawet biletu na autobus nie kupie.

w sensie pchaliście to auto bo kto prowadził ??
I to tak publicznie się przyznawać...
Maciek

no fatalnie...no fatalnie... podjechac 800m po 2 piwach ...smierc w oczach...

Następna dyskusja:

GALERIA KRAKOWSKA




Wyślij zaproszenie do